Dwa tygodnie temu wysłaliśmy wiadomość mailową do wiceministra Jarosława Sellina o treści następującej:

Szanowni Państwo, ze zdumieniem znaleźliśmy wydarzenie na portalu Facebook, organizowane przez Stowarzyszenie na rzecz Osób LGBT Tolerado pt. „Jeden partner przez całe życie, czy co tydzień jeden?”. Może nie budziłoby ono naszego protestu, gdyby nie fakt, że odbędzie się w Europejskim Centrum Solidarności. 

https://www.facebook.com/events/375193846567399/?active_tab=about

Rozumiemy, że Państwo macie ograniczone możliwości oddziaływania na gdańskie władze miejskie, jednak w sytuacji  jawnych kpin z idei Solidarności, wypaczania i naginania tej idei do własnych celów,  domagamy się stanowczych działań, a nawet  wycofania WSZELKICH dotacji dla ECS i to w trybie pilnym.

Odpowiedzi od ministra nie otrzymaliśmy, ale odniósł on się do tej sprawy, co zauważyliśmy na portalu społecznościowym. Jest tam pismo skierowane do dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności:

Szanowny Panie,

2 kwietnia 2005 roku, czternaście lat temu, odszedł od nas Jan Paweł II – papież, a zarazem – jak od lat w sondażach wskazują Polacy – największy Polak w tysiącletniej historii naszej ojczyzny. Papież Karol Wojtyła swoim duchowym przewodnictwem oraz przesłaniem o „odnowie oblicza polskiej ziemi” przyczynił się do demokratycznych zmian, które zaszły w Polsce w latach 80-tych i później. Postać ta jest szczególnie ważna dla obywatelskiego ruchu „Solidarności” i wszystkich wolnościowych oraz niepodległościowych środowisk tamtych czasów. Jednak Ojciec Święty był nie tylko duchowym przywódcą niepodległościowych idei w Polsce, ale również wielkim propagatorem troski o rodzinę, rozumianą jako podstawowa komórka społeczna.

W adhortacji apostolskiej Familiaris Consortio o zadaniach rodziny chrześcijańskiej w świecie współczesnym Jan Paweł II wymienia zagrożenia dla rodziny: duży zamęt w pojmowaniu autorytetu rodziców i dzieci; praktyczne trudności, na które często napotyka rodzina w przekazywaniu wartości; stale wzrastająca liczba rozwodów, plaga przerywania ciąży, coraz częstsze uciekanie się do sterylizacji; faktyczne utrwalanie się mentalności przeciwnej poczęciu nowego życia. Wartości, których nauczał Jan Paweł II mają charakter uniwersalny, a ich korzeni należy doszukiwać się w cywilizacji chrześcijańskiej stanowiącej fundament współczesnej Europy.

Z wielkim zaniepokojeniem przyjąłem więc informację o tym, że właśnie 2 kwietnia br. (w rocznicę śmierci Jana Pawła II!) w Europejskim Centrum Solidarności zaplanowano debatę pn. „Jeden partner/ka przez całe życie, czy co tydzień jeden/jedna?”, której inicjatorem jest Stowarzyszenie na rzecz Osób LGBT Tolerado. Jak wynika z deklaracji tej organizacji, zajmuje się ona działalnością na rzecz lesbijek, gejów, biseksualistów, osób transpłciowych, queer, interseksualistów oraz osób bezpłciowych. Zaplanowana dyskusja poświęcona ma być „wielości partnerów/partnerek” w życiu seksualnym.

Dla ruchu Solidarności bardzo ważne były wartości chrześcijańskie i religijne – bez nich nie byłoby Solidarności. W związku z tym, że planowane wydarzenie stoi w jawnej sprzeczności z ideałami „Solidarności” oraz wartościami głoszonymi przez jej duchowego przywódcę Jana Pawła II, proszę o udzielenie do końca marca br. odpowiedzi na poniższe pytania.

1. Czy organizowane wydarzenie jest jednym z elementów działalności ECS, czy ma charakter komercyjny?
2. Czy właściwym jest prowadzenie na terenie ECS działalności w postaci publicznej dyskusji o liczbie partnerów/partnerek seksualnych? Czy to w ogóle jest interesujący problem w debacie publicznej? Działalność taka jest sprzeczna ze Statutem kierowanej przez Pana instytucji. Jaki związek ma taka dyskusja z propagowaniem dziedzictwa i idei ruchu „Solidarności”?
3. Czy zamierza Pan dopuścić do tego, aby na terenie ECS-u propagowano skrajnie radykalną ideologię sprzeczną z duchem Solidarności?
4. Czy zdaje Pan sobie sprawę, że takie wydarzenia w publicznej instytucji kultury mogą bulwersować i oburzać miliony naszych rodaków, a co za tym idzie przyczyniają się do pogłębiania podziałów?
Z poważaniem
Jarosław Sellin

Panie Ministrze, śmiało, obciąć te dotacje. Pan jest za łagodny. Mój dziadek mawiał: lać w dupsko i patrzeć, czy równo puchnie.

Anna Pisarska-Umańska

4 thoughts on “Lać w dupsko, Ministrze

  • Przesłałem na ok 150 adresów mail. głównie „Solid” i działaczy. Od poniedziałku zapewne się ruszy.

    Odpowiedz
  • Ale Sellin juz ucieka do Brukseli! I co on biedny tu jeszcze może zdziałać?
    A takie piekne słowa z jego ust płyneły, a sie okazuje, że to zwykły karierowicz, jak Rabenda.

    Odpowiedz
  • A niech obcina, i tak się zrzucimy na ECS =)

    Odpowiedz

Dodaj opinię lub komentarz.