Drugim miejscem, jakim odwiedziłam w ramach tegorocznego projektu Open House Gdańsk (chronologicznie nawet pierwszym) była Baszta Biała (tu można poczytać o kompleksie Stągiewna). Baszta jest własnością prywatną, stąd pewna jej niedostępność. Otworzyła jednak swoje podwoje, więc w ten mglisty poranek wejść tam musiałam.
Baszta została wybudowana w latach 1460–1461 w ciągu murów miejskich jako część nieistniejącej obecnie Bramy Nowej. Flankowała wjazd na przedmieście miasta od południa. Ma kształt podkowy, cztery kondygnacje zaopatrzone w otwory strzelnicze dla broni ręcznej i armat. Ma 13 metrów wysokości, a grubość murów w przyziemiu dochodzi do 2 metrów.
W XVII w. Baszta została przekształcona w magazyn prochowy, otrzymała stromy dach i metalową chorągiewkę. W 1944 zniszczeniu uległ dach, część muru i wnętrze, w 1947 zawaliła się ścianka północna. Jako tako utrzymywana przy życiu służyła do 1983 jako magazyn soli, wysypisko śmieci (zalegały na kilka metrów) i gołębnik. W 1983 wykupił ją Klub Wysokogórski Trójmiasto i przeprowadził renowację. W czasie tychże renowacji odkryto XIX-wieczne malowidła ścienne.
Wchodzi się po schodkach, a więc to jest poziom drugiej kondygnacji:
Malowidła trochę dokładniej i grubość murów:
Schody na górę i kolejne kondygnacje:
Jest jeszcze „poddasze”, schody, jak przystało na taterników, dosyć strome.
Pozostaje jeszcze jedna kondygnacja – ta, która jest na poziomie ulicy (do niej z kolei schodzi się z poziomu głównego) oraz trochę niżej.
Całe wejście trwało 15 minut. Brawa dla młodej gimnazjalistki, która starała się przygotować z historii Baszty. Zwiedzały trzy osoby. Następnym razem Opera Bałtycka.
Ciekawe jakie jest przeznaczenie wnęk w ścianach w pomieszczeniu na poziomie ulicy. Kojarzą mi się one z miejscami na działa(te małe, zamurowane ,,okienka” to coś jak miejsce na lufy)? Ale czy umiejscowienie dział na poziomie gruntu jest raczej mało prawdopodobne.
Od osoby która pracowała długie lata w pobliskim ,,Unimorze” słyszałem, że gdy zaczęto sprzątać wieże po zakupie jej przez klub to wywieziono z niej kilka ciężarówek ptasich odchodów.
Pozdrawiam
Tak naprawdę potrzebny byłby wygląd baszty w XV wieku. Grunt był niżej. Od czasów średniowiecza podwyższył się w Gdańsku od 4 do 5 metrów. Pewno baszta aż taka wysoka nie była, ale może okna inaczej się układały. W tej chwili nie mogę sprawdzić, ale grafika z kolekcji Kabruna jest chyba z XVIII wieku.
Czy posiada Pani tę grafikę w lepszej jakości? Byłbym wdzięczny za możliwość dołączenia jej do materiałów posiadanych przez Klub.
Pozdrawiam i dziękuję za artykuł i świetne zdjęcia. Zapraszamy Festiwal Open House także w przyszłym roku (mam nadzieję po zakończeniu trwającego remontu elewacji).
Wyślę na maila.