Kultura i sztuka

Państwowa Inspekcja Pracy wkroczyła do Filharmonii Bałtyckiej!

Inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy skontrolują sytuację panującą w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. Chodzi przede wszystkim o wyjazd trójmiejskich muzyków na zagraniczne tournee po Stanach Zjednoczonych.

Filharmonia Bałtycka

Kontrola PIP wszczęta została 18 lutego 2016 roku.

  • Przedmiotem kontroli objęta zostanie m.in. problematyka przestrzegania przepisów prawa pracy wobec pracowników odbywających zagraniczne podróże służbowe – informuje Agnieszka Kraszewska-Godziątkowska, Okręgowy Inspektor Pracy w Gdańsku.

Wątpliwości budzą informacje uzyskane od gdańskich muzyków, które sugerują, że zasady, w oparciu o które muzycy występują obecnie na amerykańskim tournee, mogę być niezgodne z prawem.

Chodzi m.in. o to, że etatowi pracownicy filharmonii występujący na tournee, nie otrzymali od swojego pracodawcy tzw. delegacji, co byłoby dla nich korzystne, jednocześnie na czas wyjazdu nie otrzymali od pracodawcy bezpłatnego urlopu…

Według informacji które posiadamy, status zatrudnionych muzyków jako pracowników Polskiej Filharmonii Bałtyckiej jest obecnie całkowicie niejasny.

Gdyby nieoficjalne informacje okazały się prawdziwe, oznaczałoby to, że Polska Filharmonia Bałtycka tak stworzyła zasady wyjazdu, aby były znacznie mniej korzystne dla artystów, niż mogłyby być. Kolejną problematyczną kwestią są ubezpieczenia zdrowotne muzyków. Okazuje się, że z leczeniem na terenie USA mogą oni mieć bardzo poważne problemy.

Przypomnijmy, Polska Orkiestra Symfoniczna Polskiej Filharmonii Bałtyckiej odbywa obecnie morderczą trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych, w której ma zagrać aż 43 koncerty, co według wielu ekspertów muzycznych jest liczbą ogromną, trudną do wyobrażenia i wyjątkowo wyczerpującą. Powrót muzyków zaplanowany jest na 20 marca 2016 roku.

Waldemar Brzoza , www.gazetabaltycka.pl

Dodaj opinię lub komentarz.