Ciekawostki

Symbolika kościołów żuławskich – niebiańska Jerozolima, sakrarium, baptysterium

Liturgia Wielkiej Soboty koncentruje się na symbolice światła (ognia) i wody. Od początków chrześcijaństwa Wielka Sobota była dniem masowych chrztów katechumenów, którzy przygotowywali się do tego przez wiele miesięcy. Dlaczego akurat ten dzień?

Wyjaśnienie znajdujemy w liście św. Pawła do Rzymian: „Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie – jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca” (Rz 6). Natomiast według wizji św. Jana w niebiańskiej Jerozolimie spod tronu Baranka wypływa rzeka wody życia, z której piją wszyscy zbawieni. Chrzcielnica (baptysterium) ma więc odniesienie do rzeczywistości eschatologicznej (ostatecznej) i jest, obok ołtarza (tronu Baranka), jednym z najważniejszych elementów wyposażenia kościoła, z którym związana jest ciekawa symbolika. 

Baptysterium w kościele w Nowym Stawie

Położenie baptysterium w kościele w Nowym Stawie

Na przedwojennym planie kościoła w Nowym Stawie widzimy, że baptysterium z chrzcielnicą znajdowało się dawniej w południowej nawie bocznej, blisko wejścia do kościoła, co ma logiczne uzasadnienie: chrzest jest bowiem koniecznym warunkiem wejścia do wspólnoty Kościoła. W niektórych kościołach takie usytuowanie chrzcielnicy – blisko głównego wejścia – przetrwało do dzisiaj.

Baptysterium w Fiszewie

Baptysterium w kościele w Fiszewie

Podobnie jak w Nowym Stawie, do czasu wojny było usytuowane baptysterium w zrujnowanym w 1945 r. kościele w Fiszewie. Swoją drogą ciekawe, gdzie podziała się znajdująca się w nim kamienna chrzcielnica, która przecież nie spłonęła razem z kościołem? Może przeniesiono ją do jakiejś innej świątyni? Na Żuławach są bowiem kościoły, w których można znaleźć aż trzy stare kamienne chrzcielnice (np. w Lubieszewie).

 

A tu podobna sytuacja w Kończewicach (widok na ścianę zachodnią, przy wejściu druga stara chrzcielnica, pochodząca zapewne z jakiegoś innego kościoła, używana jako kropielnica). Obok chrzcielnica współcześnie.

Baptysterium w Mątowach Wielkich

Baptysterium w kościele w Mątowach Wielkich, fot. Dariusz Piasek

Baptysterium w Mątowach Wielkich  to bodaj jedyne baptysterium na Żuławach zachowane w pierwotnej lokalizacji i do dzisiaj otoczone barokową kratą, która zabezpieczała chrzcielnicę i znajdującą się w niej wodę chrzcielną przed profanacją (znane są świadectwa wykorzystywania tej wody do praktyk magicznych). Co ciekawe, jest ono usytuowane w nawie północnej, a więc po stronie ciemności i grzechu, z którego obmywała woda chrzcielna. Bardzo możliwe, że w tej chrzcielnicy została w 1347 r. ochrzczona mała Dorota z Mątowów – jedyna święta żuławska.

Chrzcielnica w Tui

Chrzcielnica w Tui, czasza sześcioboczna. Szóstkę można w tym wypadku uznać za redukcje dwunastki (jak dwanaście bram niebiańskiego Jeruzalem), ale być może jest to odniesienie do symboliki samej cyfry 6. W średniowieczu kojarzono ją przede wszystkim z szóstym dniem stworzenia, w którym Pan Bóg powołał do życia człowieka, podczas gdy chrzest jest przecież nowym narodzeniem z wody i z Ducha Św. do życia wiecznego.

Po lewej chrzcielnica w Lubieszewie, czasza dwunastoboczna; po prawej stara chrzcielnica w nowym kościele w Piekle, czasza sześcioboczna; fot. Dariusz Piasek

Chrzcielnica w Orłowie

Dawna chrzcielnica w gotyckim kościółku filialnym w Orłowie (parafia Lubieszewo). Czasza ośmioboczna ze śladami po trzpieniach, na których mocowano pokrywę zamykająca dostęp do wody chrzcielnej osobom niepowołanym (i chroniącą przed zabrudzeniem); fot. Dariusz Piasek.

Chrzcielnica w Myszewie

Stara chrzcielnica w Myszewie. Wiele starych chrzcielnic kamiennych zostało w późniejszych czasach „zdegradowanych” do roli zwykłej kropielnicy, stojącej blisko wejścia do kościoła. Ciekawe, czy ludzie wchodzący do kościoła i zanurzający palce w kropielnicy, zdają sobie sprawę z tego, że kreśląc tą wodą znak krzyża na sobie, powtarzają gest kapłana ze swojego chrztu?

Stara chrzcielnica w Nowym Stawie

Stara chrzcielnica w kruchcie kolegiaty nowostawskiej. Zwróćmy uwagę, że kropielnicy często towarzyszy krzyż, który ma nam przypominać, że zanurzenie w wodzie chrzcielnej, to symboliczne obmycie krwią Chrystusa, które jest warunkiem naszego zbawienia i zmartwychwstania…
Przepiękna i wyjątkowa chrzcielnica w Niedźwiedzicy, wykonana z wapienia (być może import ze Skandynawii). Jej czasza ozdobiona jest motywem gotyckich arkad, które przywołują na myśl bramy niebiańskiej Jerozolimy. Na miasto zbawionych wskazują również gałązki z liśćmi, które są aluzją do drzewa życia, rosnącego nad wodami eschatologicznej rzeki życia. Jak zaświadcza Apokalipsa, liście tego drzewa leczą wszelkie choroby, dają więc nieśmiertelność. Cała chrzcielnica jest zatem symbolicznym wyobrażeniem niebiańskiego Jeruzalem, do którego nie można wejść bez zanurzenia w wodzie chrztu. A dlaczego osiem bram, a nie dwanaście? Ósemka, jak już wspominałem poprzednio, to uniwersalny symbol wieczności i doskonałości; fot. Dariusz Piasek
Chrzcielnica w Miłoradzu
Na koniec najbardziej ozdobna żuławska chrzcielnica gotycka, nadal pełniąca swoją funkcję w kościele w Miłoradzu. Niestety, daję tylko rysunek ze starego katalogu sztuki, bo jej piękna wapienna czasza jest obecnie niewidoczna, gdyż zakrywa ją rokokowa drewniana oprawa. Tu wszystko jest na swoim miejscu: dwanaście bram niebiańskiej Jerozolimy, między nimi liście z drzewa życia, a wewnątrz mistyczne źródło wody żywej, które daje nam zbawienie i nieśmiertelność…
Dariusz Piasek

autor albumu „Żuławy Gdańskie na dawnej pocztówce”

Plany kościołów pochodzą z przedwojennych katalogów zabytków sztuki.

Dodaj opinię lub komentarz.