Publikujemy poniżej w całości komunikat prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku dotyczący skierowania do sądu aktu oskarżenia w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza. Informację o zakończeniu śledztwa podawaliśmy 29 listopada 2021. Pod komunikatem zamieszczamy komentarz matki Stefana W. Ze swojej strony – w nawiązaniu do dzisiejszej konferencji rodziny P. Adamowicza oraz prezydent A. Dulkiewicz – wyrażamy nadzieję, że proces zatrzyma upolitycznianie tej sprawy, co obserwujemy od prawie trzech lat, także w trakcie wspomnianej konferencji.

Akt oskarżenia w sprawie zabójstwa Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza

Aktem oskarżenia skierowanym do Sądu Okręgowego w Gdańsku Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza. Oskarżonemu Stefanowi W. zarzucono dokonanie zabójstwa w zamiarze bezpośrednim w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Oskarżonemu zarzucono również popełnienie przestępstwa zmuszania innej osoby do określonego zachowania. Obu przestępstw oskarżony dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, a w chwili ich popełnienia miał ograniczoną poczytalność. Oskarżony przebywa w areszcie.

Okoliczności sprawy

W dniu 13 stycznia 2019 roku na terenie Gdańska odbywał się 27 finał Wielkiej Orkiestr Świątecznej Pomocy. W godzinach wieczornych zaplanowane było wydarzenie „Światełko do Nieba” – odpalenie zimnych ogni na scenie głównej. W imprezie brał również udział kwestujący na ulicach Gdańska Prezydent Miasta Paweł Adamowicz. Na scenie głównej pojawił się około godziny 19.50 w celu wygłoszenia przemówienia oraz odpalenia „Światełka do nieba”.

W trakcie odpalania zimnych ogni na scenę wbiegł mężczyzna i z bardzo dużą siłą kilkukrotnie ugodził Prezydenta nożem. Następnie grożąc nożem prowadzącemu imprezę zmusił go do oddania mikrofonu, przez który przedstawił się z imienia i nazwiska i wygłosił oświadczenie, w którym podał motywy swojego zachowania. Napastnik został zatrzymany przez pracowników ochrony. Prezydent Paweł Adamowicz został przewieziony do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku , gdzie zmarł 14 stycznia 2019 roku.

Jak wynika z opinii po przeprowadzonej sekcji zwłok, pokrzywdzony doznał czterech ran kłutych, w tym rany kłutej okolicy nadgarstka, rany kłutej klatki piersiowej oraz dwóch ran kłutych brzucha, zadanych jedna po drugiej. Bezpośrednią przyczyną śmierci był wstrząs krwotoczny współistniejący między innymi ze wstrząsem kardiogennym i niewydolnością wielonarządową, będącymi następstwem krwotoku wewnętrznego z uszkodzonych narządów wewnętrznych, głównie z dwumiejscowego uszkodzenia ściany serca.

Materiał dowodowy

W toku śledztwa zgromadzono obszerny materiał dowodowy. Zabezpieczono i poddano analizie nagrania monitoringów, nagranie stacji TVN, nagrania dokonane prywatnymi telefonami osób uczestniczących w imprezie. Przesłuchano ponad 400 świadków, w tym osoby obecne na scenie w chwili ataku, organizatorów, pracowników ochrony, uczestników wydarzenia. Przesłuchano współosadzonych i personel jednostek penitencjarnych, w których oskarżony odbywał karę pozbawienia wolności oraz członków jego rodziny między innymi na okoliczność planowania przez niego popełnienia czynu oraz motywacji.

Dokonano analizy danych przekazanych przez operatorów sieci komórkowych. Uzyskano 60 opinii, w tym biologicznych, dotyczących mikrośladów, toksykologicznych, daktyloskopijnych, informatycznych dotyczących zawartości różnych nośników, z zakresu medycyny sądowej oraz psychologicznych i psychiatrycznych dotyczących podejrzanego.

Zarzuty

Stefanowi W. zarzucono popełnienie przestępstw dokonania zabójstwa Pawła Adamowicza w zamiarze bezpośrednim z motywacji zasługującej na szczególne potępienie oraz przestępstwa zmuszenia groźbą innej osoby do określonego zachowania. Obu przestępstw oskarżony dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, przed upływem 5 lat od odbycia kary pozbawienia wolności orzeczonej prawomocnym wyrokiem za przestępstwa rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Przesłuchany kilkukrotnie w toku śledztwa oskarżony Stefan W. nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw. W toku postępowania napisał list otwarty do członków rodziny, w którym przeprosił …” za zabicie dobrego człowieka”.

Poczytalność

W toku śledztwa Stefan W. został poddany badaniom sądowo-psychiatrycznym, w tym połączonym z obserwacjami sądowo-psychiatrycznymi. W sprawie uzyskano trzy opinii dotyczące kwestii poczytalności. W trzeciej, rozstrzygającej biegli orzekli, że w chwili popełnienia zarzuconych przestępstw Stefan W. miał ograniczoną poczytalność.

Motyw zbrodni

Motyw zabójstwa Prezydenta Pawła Adamowicza przedstawiony przez oskarżonego Stefana W. w oświadczeniu wygłoszonym przez niego bezpośrednio po dokonaniu ataku.

Zebrany materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie innej motywacji, niż ta przyjęta w początkowej fazie śledztwa. Była to chęć dokonania zemsty z powodu niesłusznego i zbyt wysokiego, według oskarżonego, wyroku za rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Oskarżony utożsamiał osobę Prezydenta Miasta Gdańska ogólnie z osobami, które sprawowały wszelką władzę, w tym sądowniczą w czasie, gdy zapadł wobec niego skazujący wyrok.

Kara

Przestępstwo zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie zagrożone jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawienia wolności. Wobec sprawcy, który w chwili czynu miał ograniczoną poczytalność, Sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.

Grażyna Wawryniuk

pf Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku

Komentarz matki Stefana W.

Dziesiąty grudnia 2021 r. jest dla mnie dniem strasznym, czarnym piątkiem, gdyż oto został skierowany akt oskarżenia przeciwko mojemu choremu synowi. Wkrótce miną trzy lata, jak przebywa w pojedynczej celi zamknięty w swoim świecie. A teraz zostanie sądzony jak zdrowy człowiek pomimo stwierdzonej schizofrenii. Odnosząc się do komentarzy, jakie przeczytałam w dzisiejszej prasie i na forach internetowych, protestuję przeciwko twierdzeniom, jakoby to, co zrobił mój syn, miało podłoże polityczne. To był szaleńczy akt chorego psychicznie człowieka, który po wszystkim sam nie wiedział, gdzie jest i do dzisiaj twierdzi, że tego nie zrobił. Przytoczę słowa rzecznika prasowego prokuratury gdańskiej pani Grażyny Wawryniuk, która podała do wiadomości cyt.
„Motyw zabójstwa Prezydenta Pawła Adamowicza przedstawiony przez oskarżonego Stefana W. w oświadczeniu wygłoszonym przez niego bezpośrednio po dokonaniu ataku. Zebrany materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie innej motywacji, niż ta przyjęta w początkowej fazie śledztwa. Była to chęć dokonania zemsty z powodu niesłusznego i zbyt wysokiego, według oskarżonego, wyroku za rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Oskarżony utożsamiał osobę Prezydenta Miasta Gdańska ogólnie z osobami, które sprawowały wszelką władzę, w tym sądowniczą w czasie, gdy zapadł wobec niego skazujący wyrok.”

GSP

Dodaj opinię lub komentarz.