Debata kandydatów na prezydenta miasta Gdańska

W odniesieniu do kampanii wyborczej Pani Dulkiewicz warto zauważyć że cała kampania została tak opracowana aby miała jak najmniejszy kontakt z kontrkandydatami a także wyborcami niezdecydowanymi lub jej nieprzychylnymi. Potwierdzeniem jest jej spot wyborczy zrealizowany w taki sposób że nie wypowiada się w nim bezpośrednio do wyborców tylko na tle zmontowanych wstawek czyta zapewne z kartki lub monitora jednocześnie moduluje swój głos jak aktorka a w tle płyną dźwięki które mają jeszcze bardziej podbić serca oglądających. Pomysł na przedstawienie Pani komisarz Aleksandry Dulkiewicz jako Matki Polki wszystkich Gdańszczan był poniekąd niezłym chwytem marketingowym. Jednak obraz Matki Polki szybko pryska gdy przychodzi stanąć Pani Dulkiewicz naprzeciwko wyborców czy też gdy jest nagrywana live i wtedy albo ucieka przed pytaniami tak jak to było w przypadku redaktora Mediów Narodowych Pana Michała Murgrabii gdy pytał się Pani Dulkiewicz kiedy będzie debata? czy też tak jak w dniu dzisiejszym podczas rozdawania pączków i kawy na ulicach Gdańska na pętli tramwajowej o godz. 7:00 rano gdzie otaczający ją ochroniarze utrudniali i zasłaniali kamerę gdy Pan redaktor Sławomir Ziembiński radny dzielnicy Gdańsk-Stogi z Pomorskiej Telewizji Narodowej prowadził transmisję LIVE a wyglądało to tak komicznie jakby P.Dulkiewicz uciekała z pączkami. Redaktor spytał się czy może zadać pytanie na co Pani Dulkiewicz odpowiedziała „Panie piracie a skąd ja wiem że nie ma Pan noża” – tak więc wygląda na to że w tle całej kampanii wyborczej wybrzmiewa „Syndrom noża”. Co więcej z tego powodu Pani Dulkiewicz nie organizowała spotkań wyborczych ani nie pojawiła się na debacie. Ciekawe co będzie gdyby wygrała wybory czy wtedy też będzie zachowywała się w podobny sposób nie przystający do rangi prezydenta miasta.

Odpowiedz

One thought on “Debata kandydatów na prezydenta miasta Gdańska”

Kampania Wyborcza Pani Aleksandry Dulkiewicz

28 lutego 2019 o 19:47

W odniesieniu do kampanii wyborczej Pani Dulkiewicz warto zauważyć że cała kampania została tak opracowana aby miała jak najmniejszy kontakt z kontrkandydatami a także wyborcami niezdecydowanymi lub jej nieprzychylnymi. Potwierdzeniem jest jej spot wyborczy zrealizowany w taki sposób że nie wypowiada się w nim bezpośrednio do wyborców tylko na tle zmontowanych wstawek czyta zapewne z kartki lub monitora jednocześnie moduluje swój głos jak aktorka a w tle płyną dźwięki które mają jeszcze bardziej podbić serca oglądających. Pomysł na przedstawienie Pani komisarz Aleksandry Dulkiewicz jako Matki Polki wszystkich Gdańszczan był poniekąd niezłym chwytem marketingowym. Jednak obraz Matki Polki szybko pryska gdy przychodzi stanąć Pani Dulkiewicz naprzeciwko wyborców czy też gdy jest nagrywana live i wtedy albo ucieka przed pytaniami tak jak to było w przypadku redaktora Mediów Narodowych Pana Michała Murgrabii gdy pytał się Pani Dulkiewicz kiedy będzie debata? czy też tak jak w dniu dzisiejszym podczas rozdawania pączków i kawy na ulicach Gdańska na pętli tramwajowej o godz. 7:00 rano gdzie otaczający ją ochroniarze utrudniali i zasłaniali kamerę gdy Pan redaktor Sławomir Ziembiński radny dzielnicy Gdańsk-Stogi z Pomorskiej Telewizji Narodowej prowadził transmisję LIVE a wyglądało to tak komicznie jakby P.Dulkiewicz uciekała z pączkami. Redaktor spytał się czy może zadać pytanie na co Pani Dulkiewicz odpowiedziała „Panie piracie a skąd ja wiem że nie ma Pan noża” – tak więc wygląda na to że w tle całej kampanii wyborczej wybrzmiewa „Syndrom noża”. Co więcej z tego powodu Pani Dulkiewicz nie organizowała spotkań wyborczych ani nie pojawiła się na debacie. Ciekawe co będzie gdyby wygrała wybory czy wtedy też będzie zachowywała się w podobny sposób nie przystający do rangi prezydenta miasta.
Odpowiedz