Jak i dlaczego, 20 kwietnia 1942 r. doszło w bawarskich Alpach do katastrofy samolotu Halifax, w której zginął polski pilot Ryszard Zygmuntowicz?
Czy celem wspólnej akcji sowieckiego NKWD oraz brytyjskiej Special Operations Executive noszącej kryptonim „Whiskey”, było zgładzenie Adolfa Hitlera? Odpowiedzi na te pytania, które moglibyśmy uznać za stuprocentowo pewne, wciąż nie mamy. Możemy snuć domysły, łączyć fakty i czekać na odtajnienie dokumentów przechowywanych w archiwach rosyjskich i brytyjskich służb specjalnych.
„Urodzinowy prezent dla Hitlera” Piotra Jana Nasiołkowskiego to książka, która ma dać możliwie najpełniejszy obraz wydarzeń, których tragicznym finałem była śmierć kpt. Zygmuntowicza i dziesięciu innych osób. W tej dziesiątce byli członkowie załogi – sześciu Polaków i dwóch Brytyjczyków oraz dwaj agenci NKWD…
Ale nie tylko o tym jest ta książka. To także próba upamiętnienia innego Polaka latającego w barwach RAF-u, Brunona Kudrewicza. Obaj wywodzili się ze Skarżyska-Kamiennej, obaj po maturze trafili do Szkoły Lotnictwa w Dęblinie i obaj, przez Rumunię i Francję, trafili do Wielkiej Brytanii. Niestety, tylko ten drugi przeżył wojnę i dosłużył się w brytyjskiej armii stopnia pułkownika.
Autor książki sam jest skarżyszaninem. Przypomnienie i upamiętnienie postaci Ryszarda Zygmuntowicza i Brunona Kudrewicza uznał za swój obowiązek, być może nawet swego rodzaju misję.
Piotr Jan Nasiołkowski, korzystający w książce m.in. z archiwów monachijskiego dziennikarza i historyka Michaela Heima (jego pamięci autor książkę dedykował), łączy formułę pracy badawczej, reportażu historycznego i prywatnych zapisków oraz relacji ze spotkań z ludźmi związanymi z wydarzeniami sprzed niemal 70 lat. Ilustruje całość zdjęciami historycznych bohaterów książki, dokumentów, miejsc ważnych dla opowieści i osób napotkanych podczas pracy przy zbieraniu materiału do publikacji. To wszystko, w połączeniu z niezwykłym i mało znanym wycinkiem historii II wojny światowej, opowiedzianym przez pryzmat losów dwóch polskich bohaterów wojennych, sprawia, że książkę czyta się jak najlepszą powieść sensacyjną równocześnie nie tracąc jej poznawczego, historycznego charakteru.
Przeczytaj artykuły Piotra Jana Nasiołkowskiego
Czy to wystarczająca rekomendacja, by sięgnąć po „Urodzinowy prezent dla Hitlera”? Czy misja Nasiołkowskiego się powiodła? Moim zdaniem autor zrobił wszystko, by tak się stało. Cała reszta zależy teraz od czytelników.
Piotr Jan Nasiołkowski jest prawnikiem, ale jego pozazawodową pasją jest historia ze szczególnym uwzględnieniem dziejów II wojny światowej i II Rzeszy. Poza „Urodzinowym prezentem…” napisał jeszcze dwie książki historyczne, „Niedobry” i „Bombowa reedukacja”.
Książka będzie dostępna w naszym sklepie internetowym, a dla tych, którzy nie mogą się doczekać link do sklepu wydawcy.