Strefa obywatelska

Finał afery parkingowej w Gdańsku – Brzeźnie. Czy Grzelak musi odejść?

Po 4 latach batalii w sprawie #AferaParkingowa w Gdańsku – Brzeźnie odniesiono ostatecznie zwycięstwo. Pozew zbiorowy, który złożył poseł Kacper Płażyński w 2017 roku, w którym pro bono reprezentował 44 poszkodowanych kierowców, odniósł sukces.

Strona pozwana zdecydowała się zawrzeć ugodę, zgodnie z którą zwróci pełną kwotę pobranych w sposób nieuprawniony opłat za parkowanie. Łącznie ponad 4 tysiące złotych.  Niestety, de facto odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponoszą władze Miasta Gdańska i bezpośrednio wiceprezydent Piotr Grzelak, który zdecydował się na bezprawne wydzierżawienie dróg publicznych prywatnym firmom. Cieszy, że po tych latach, sprawiedliwości stało się zadość i niech to będzie też nauczka na przyszłość dla wszystkich chcących łamać prawo.

Przeczytaj:

W tej sprawie, poza udowodnieniem przed Wojewódzkim, a następnie Naczelnym Sądem Administracyjnym, że władze Gdańska złamały prawo wydzierżawiając pas drogi publicznej pod płatne parkingi prywatnym firmom, był również inny aspekt – wszczęte postępowanie grupowe (pozew zbiorowy).

Od 2016 roku, od początku „Afery Parkingowej” w Gdańsku – Brzeźnie, hasło „Grzelak musi odejść” jest aktualne.

Andrzej Ługin

Dodaj opinię lub komentarz.