Było już o tym jak broń z Gdańska zdobywała Dziki Zachód, ale czy ktoś wie o tym, że odbyło się to również w odwrotną stronę i że broń konstrukcji amerykańskiej zawitała do Gdańska?

Konstrukcją tą był rewolwer kapiszonowy Colta Model 1851 Navy w kalibrze .36, czyli w przeliczeniu na jednostki metryczne około 9,14 mm. Była to na ówczesne czasy broń na wskroś nowoczesna, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w tym samym czasie do uzbrojenia armii pruskiej przyjęto ładowany odprzodowo gładkolufowy pistolet kapiszonowy Kavalleriepistole M1850. Niestety, nie produkowano ich co prawda w Gdańsku, nie trafiły do niego nawet drogą zakupu, a pochodziły one z przemytu!

Rewolwer kapiszonowy COLT MODEL 1851, https://auctions.morphyauctions.com/

Było to związane z tym, że tamtym czasie do Rosji, podczas trwającej wówczas wojny krymskiej, próbowano dostarczać broń od zachodnich aliantów. Władze pruskie przechwyciły jeden z takich przemytów około 1855 roku (które odbywały się również po zakończeniu wojny). Z przejętych wówczas 3000 egzemplarzy ostatecznie około 1000 miało trafić bezpośrednio do Gdańska w roku 1858. Miały stanowić one wyposażenie stacjonujących tam ówcześnie jednostek pruskiej marynarki wojennej i oddziałów batalionów morskiej piechoty (See-Infanterie-Bataillon).

Informowała o tym ówczesna prasa niemieckojęzyczna:

Danzig, 18 December. Nach einer Mittheilung der „Danz. Ztg..“ soll ber königlischen Marine im nächsten Frühjahr eine Berändderung in der Bewaffung eintreten und, so wie bereits das See-Infanterie-Bataillon und die See-Artillerie-Compagnie im vorigen Jahr, auch jetz das Matrosencorps Zündnadellwaffen, wahrscheinlich Zündnadelbüchsen, auf den schussen erhalten. Ebenso sollen dieselben, statt mit Marine-Pistolen, ferner mit Colt’sche Revolvers ausgerüstet werden, wozu schon in diesen Jahr 1000 Stück hier angekommen find.“

Tłum.

Gdańsk, 18 grudnia. Jak wynika z komunikatu „Danz. „Ztg…” zmiana w uzbrojeniu Królewskiej Marynarki Wojennej ma nastąpić wiosną przyszłego roku i podobnie jak w zeszłym roku batalion piechoty morskiej i kompania artylerii morskiej, teraz i korpus marynarski ma wprowadzić broń igłową, prawdopodobnie karabiny igłowe przeszły próby ogniowe. Powinni być także wyposażeni w rewolwery Colt zamiast pistoletów morskich, których w tym roku przybyło już 1000 sztuk.”

Artykuł w prasie niemieckiej

Jak zatem rozpoznać, że dany model Colta 1851 Navy jest związany bezpośrednio z historią Gdańska w tym kontekście?

Broń ta miała posiadać numery seryjne z zakresu od 31627 do 39496. Ponadto na egzemplarzach tej broni i elementach wyposażenia wchodzących w skład kompletu (kabura, prochownica, ładowacz kapiszonów, kulolejki, itp.) nanoszono dodatkowe znakowanie w postaci liter „K.M.” będących skrótem od Königliche Marine, czyli Królewskiej (Pruskiej) Marynarki, za którym z kolei umieszczano numer rejestrowy.

Broń była używana w marynarce stosunkowo dość długo, prawdopodobnie do końca lat 70-dziesiątych XIX wieku kiedy zastąpiono ją innymi wzorami broni. Ze względu na jej ilość w uzbrojeniu jest obecnie dość rzadkim artefaktem na rynku kolekcjonerskim.

Dopiero w 1869 wprowadzono w niewielkiej ilości kolejny rewolwer dla marynarki pruskiej, którym był model M1869 (wciąż jednak była to konstrukcja kapiszonowa podobnie jak u Colta). A de facto pierwszy rewolwer na naboje scalone niemieckiej konstrukcji tak naprawdę pojawił się na uzbrojeniu armii Cesarstwa Niemieckiego dopiero wraz z modelem Reischrewolwer M1879 (zastępując dopiero pistolety kapiszonowe będące wciąż w uzbrojeniu).

Tab.1 Znane numery KM Colta 1851 Navy w pruskiej marynarce wojennej

Numer KM

Numer seryjny broni

uwagi

11

ładowacz kap.

63

prochownica

201

kabura

244

prochownica

378

prochownica

422

38405

rewolwer

529

32509???

rewolwer

750

33015

rewolwer

812

prochownica

(lista ma charakter poglądowy i na pewno wymaga uzupełnienia)

Piotr Bochyński

Bibliografia:

Dodaj opinię lub komentarz.