Historia

Kochany Tatusiu, idę dzisiaj zameldować się do wojska

Orlęta lwowskie

Jurek Bitschan miał 14 lat, pełnił wartę 20/21 listopada 1918 na Cmentarzu Łyczakowskim, gdzie dosięgły go ukraińskie kule. Przed wyjściem z domu zostawił list:

Kochany Tatusiu, idę dzisiaj zameldować się do wojska. Chcę okazać, że znajdę na tyle siły, by móc służyć i wytrzymać. Obowiązkiem też moim jest iść, gdy mam dość sił, a wojska braknie ciągle dla oswobodzenia Lwowa. Z nauk zrobiłem już tyle, ile trzeba było. Jerzy.

Na drugi dzień, 22 listopada, oddziały polskie dotarły do Lwowa.
Obok niego na zdjęciu jest Antoś Petrykiewicz, 13 lat. Zmarł od ran 15 stycznia 1919 roku, najmłodszy kawaler Orderu Virtuti Militari.
Takich dzieci było 1421.

102 lata temu obrońcy Lwowa wraz z oddziałami Wojska Polskiego, które przybyły z odsieczą, wyparli z miasta wojska ukraińskie. Wśród obrońców było 1421 dzieci w wieku do 17 lat i 427 kobiet (na ogólną liczbę 6022).
Walki o Lwów trwały od 1 listopada 1918 r. i były skutkiem proklamowania przez Ukraińską Radę Narodową państwa ukraińskiego.
Wspólne uderzenie obrońców Lwowa i Wojska Polskiego nastąpiło 21 listopada, na drugi dzień nad ranem Lwów był w rękach polskich.

Wojciech Kossak „Orlęta – obrona cmentarza” (olej na płótnie 90 x 120 cm, Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie).

Zginęło 439 mieszkańców, w tym 109 uczniów szkół średnich. Była to największa grupa poległych. Jednak walki wokół Lwowa trwały do końca kwietnia 1919 r. Polacy stanowili ponad 50% ludności Lwowa, Ukraińcy ok. 20%. Rok później, 22 listopada 1920 roku, marszałek Józef Piłsudski odznaczył herb miasta orderem „Virtuti Militari”.

W ulicznych walkach 1918 r. we Lwowie Polacy wygrali z Ukraińcami przede wszystkim dlatego, że było to ich miasto – i to nie w jakimś abstrakcyjno-historycznym wymiarze, ale właśnie wymiarze konkretnym, osobistym – to były ich bramy, podwórza, zaułki, to oni znali je na o pamięć, choćby dlatego, że właśnie tam umawiali się na randki ze swoimi pannami. – Jurij Andruchowycz, pisarz ukraiński.

25 lat później przyszło oddać to miasto.

Grafika z biuletynu IPN

My jesteśmy z tej jedynej Troi,
Z tej jedynej na cały świat,
Którą kiedyś, w śmiertelnej potrzebie,
Hektor zdołał przed wrogiem obronić,
A miał wtedy
Piętnaście lat.
A był wtedy w gimnazjalnym mundurku,
W surducinie lwowskiego baciarza,
A miał wtedy piętnaście lat,
Gdy w kul bzyku i granatów huku
Na kamieniu się urodził,
Na bruku,
I na kamień swą śmiercią się kładł.
Ale miasto obronił swoje,
Ale swoją ocalił Troję.
A miał wtedy piętnaście lat.  – Marian Hemar, Strofy lwowskie

Jedno z Orląt, 14-latek,  spoczywa w Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.

Anna Pisarska-Umańska