Ciekawostki

Parę słów o Kansas City i Otwartych Drzwiach

A właściwie o Tecumsehu  i jego bracie Tenskwatawa, czyli Skaczącej Pumie i Otwartych Drzwiach.

Tecumseh, jak wiemy, był indiańskim przywódcą (choć nawet generałem brytyjskim), który usiłował zjednoczyć plemiona indiańskie przeciwko ekspansji białych. Był zdolnym przywódcą. William Harrison, który z nim walczył i później został prezydentem, przyznał, że gdyby nie sąsiedztwo Stanów Zjednoczonych, Tecumseh mógłby stworzyć indiańskie imperium na wzór Inków lub Azteków.

Razem z Tecumsehem działał młodszy o 3 lata brat Tenskwatawa zwany Prorokiem. W 1805 roku przeżył duchowe przebudzenie i odkrył, że posiada ponadnaturalne zdolności (zdolności, które pomagały cementować plemiona indiańskie we wspólnej walce). Jego wpływy urosły, gdy w 1806 roku przewidział całkowite zaćmienie Słońca.

W zasadzie nie wiadomo, jak to uczynił. 

Harrison usiłując zdyskredytować braci napisał otwarty list do zgromadzonych plemion, w którym rzecz ujął mniej więcej w ten sposób, że skoro Prorok jest prorokiem, to niech sprawi, by Słońce się zatrzymało, Księżyc zmienił swój bieg, rzeki płynęły odwrotnie, a umarli powstali z grobów.

List najpierw trafił do braci i faktycznie został odczytany (Tecumseh znał angielski), a Tenskwatawa oznajmił Indianom, że Wielki Duch chce potwierdzić jego moc, chce dać wszystkim znak i za 50 dni nie będzie ani jednej chmurki na niebie, ale Słońce będąc w najwyższym punkcie na niebie zniknie. Wielki Duch weźmie je w swoje ręce i ukryje. Zapadnie ciemność, zapalą się gwiazdy i wyjdą nocne stworzenia.

Około południa 16 czerwca 1806 tak się stało. Lud był pod wrażeniem.

Do dzisiaj  historycy  nie odkryli, skąd bracia o tym wiedzieli. Tenskwatawa niewiele podróżował, o wiele mniej niż Tecumseh, więc być może to wódz indiański gdzieś o tym zasłyszał. Być może podczas nauki języka angielskiego wpadł mu w ręce almanach, na którym po prostu ćwiczył czytanie. Być może taką informację otrzymał od innego zdolnego Indianina.

Po śmierci Tecumseha w 1813 roku jego brat nie mógł podołać funkcji wodza, potracił wszystkie wpływy, a w 1825 roku założył wioskę, w której osiadł do końca życia. Ta wioska to Kansas City.

Historia jednak robi swoiste koło i 21 sierpnia 2017 roku przez Kansas będzie przechodził pas całkowitego zaćmienia. Żeby było ciekawiej, miasto zostanie podzielone na pół – pół będzie widziało całkowite, a pół tylko częściowe. Wielkiemu Duchowi najwyraźniej Słońce wymsknie się z rąk ;)

Tenskwatawa - Otwarte Drzwi

Anna Pisarska-Umańska

Dodaj opinię lub komentarz.