Czy Gdańska Oliwa powinna kojarzyć się ze słodkościami, a Wrzeszcz z luksusowymi domami towarowymi? Czy do Oliwy można było przyjechać na narty, a we Wrzeszczu wydarzyło się wszystko, co mogłoby się wydarzyć?
Ulice Oliwy pachniały kiedyś wanilią – jeszcze przed wojną w Wolnym Mieście Gdańsku mieściła się fabryka dr. Oetkera. W 1923 roku powstała tu słynna fabryka czekolady „Anglas”. Powojenny Wrzeszcz był dzielnicą handlową, kojarzoną z luksusem. To w słynnym „Cristalu” założono zespół Czerwone Gitary. Noblista Gunter Grass uwiecznił tę dzielnicę na kartach swoich powieści – w czasach Wolnego Miasta Gdańska nazywała się Langfuhr.
Oficjalna premiera książki zaplanowana jest na tę sobotę 25 listopada o godzinie 17.00 w Bramie Wyżynnej w Gdańsku. Odbędzie się też spotkanie autorskie, na które serdecznie zapraszamy w imieniu autorki.
Turyści patrzą na Gdańsk jak na jednolitą całość, ale mieszkańcy doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak różnią się między sobą poszczególne dzielnice. Wiedzą, że każda z nich ma swoją specyfikę i historię, którą można wyodrębnić na tle historii miasta. Dostrzega to Joanna Raftopulos, gdańszczanka, archeolożka i historyczka, pasjonatka historii Pomorza. W Sekretach Wrzeszcza i Oliwy znajdziemy ponad trzydzieści historii. Autorka opisuje m.in. z czego dawniej słynęły te dwie dzielnice, opowiada o ludziach, fabrykach, restauracjach i wydarzeniach, które przez lata kształtowały zbiorową świadomość Gdańszczan. Joanna Raftopulos spogląda na Wrzeszcz i Oliwę przez lupę, przybliżając fascynującą przeszłość miejsc, które łatwo minąć, nie zdając sobie sprawy z tego, jak ciekawe są ich historie.
Gunter Grass w Psich latach napisał: Wrzeszcz był tak duży i tak mały, że wszystko, co na tym świecie się wydarza się lub mogłoby się wydarzyć, wydarzyło się też lub mogłoby się wydarzyć we Wrzeszczu. Książka Joanny Raftopulos dowodzi, że to prawda – nawet tak niewielka część świata, jaką jest dzielnica miasta, ma swoją wielką historię.
Gdańsk Strefa Prestiżu, materiały wydawcy