W najbliższą niedzielę (09.06.2019) odbędzie się XXIII Wielki Przejazd Rowerowy. Tradycją tej wielkiej imprezy masowej był udział urzędników miejskich, często też samego prezydenta.
Podczas takich otwartych debat publicznych niedokrojenie podejmowano decyzje, które miały pozytywny wpływ na miasto i rozwój komunikacji rowerowej. Kontynuując tę tradycję, ponad dwa tygodnie temu, Rowerowa Metropolia skierowała do prezydent Aleksandry Dulkiewicz zaproszenie na debatę podczas Wielkiego Przejazdu Rowerowego.
Kampania Rowerowa Metropolia ma zaszczyt zaprosić Panią na spotkanie z gdańskimi rowerzystami, które odbędzie się w ramach XXIII Pomorskiego Wielkiego Przejazdu Rowerowego w dniu 9 czerwca 2019 r. (niedziela), o godzinie 11:10, na promenadzie wiodącej do Stadionu Energa Gdańsk (od strony ronda T. Mazowieckiego). Podczas spotkania chcielibyśmy porozmawiać o planach rozwoju infrastruktury rowerowej w Gdańsku i możliwości poprawy współpracy między organizacjami rowerowymi a władzami miasta.
Działacze oraz uczestnicy Wielkiego Przejazdu Rowerowego chcieli porozmawiać o wielu ważnych tematach związanych z ruchem rowerowym, ale też komunikacją w ogóle. Liczyli, że te sprawy są bliskie sercu nowo wybranemu prezydentowi miasta.
Niestety, zaproszenie, jakie wystosowała Rowerowa Metropolia, pozostało bez odpowiedzi, a po kontakcie telefonicznym z Biurem Prezydenta Gdańska otrzymała informację, że:
Pani Prezydent nie pojawi się na debacie, ponieważ w tym czasie ma inne obowiązki związane ze Świętem Wolności.
Działacze Rowerowej Metropolii z wielką przykrością przyjęli decyzję pani Prezydent.
Pomimo odmowy, społecznicy mają nadzieję, że jeśli spotkanie w najbliższą niedzielę – z rzeczywiście ważnych powodów – nie dojdzie do skutku, prezydent wyznaczy inny, dogodny termin i miejsce spotkania.
Rowerowa Metropolia wraz z współorganizatorami zaprasza na Wielki Przejazd Rowerowy, program imprezy w linku.
Gdańsk Strefa Prestiżu, materiały prasowe Rowerowej Metropolii.
Czy ta Dulkiewicz boi się mieszkańców? To ma być prezydent miasta? – nie chodzi na spotkania, nie odpowiada na pytania dziennikarzy… o co tu chodzi?
Ależ chodzi. Dzisiaj (lub wczoraj) była w krzyżowym ogniu pytań uczniów SP 43 i Gimnazjum 49.
Nawet przez grzeczność p.Prezydent ma imię. I nie jest jakąś koleżanka KM .trochę szacunku się należy p.Prezydent. Ja nie wstydzę się podać swojego nazwiska jak KM wstyd za takich ludzi.
Sama nawet chętnie chce pójść na Wielki Przejazd Rowerowy. Ale przeraża mnie jedna rzecz dlaczego Ci nasi rowerzyści jeżdżą tak fatalnie i nie zwracają uwagi na przechodniów którzy są na swoim przejściu a nie rowerzystów i musimy im ustępować jakaś tu pomyłka.
Sugeruję ochłonąć, a potem sprawdzić, jakie są normy pisania o osobach publicznych, zwłaszcza w wiadomościach skrótowych. Rozumiem, że napisać/powiedzieć o kimś per „Chopin”, „Sobieski” albo „Kościuszko” to wg ciebie nietakt. No to chyba warto się dokształcić w temacie savoir vivre’u. Co do rowerzystów, są tak samo kulturalni jak kierowcy i piesi. Po prostu przegląd narodu. I oczywiście trafiają się czarne owce jak i piesi chodzący po drogach rowerowych albo na ukos przez jezdnię albo kierowcy łamiący przepisy. Różnica jest tylko taka, że rower to nikłe zagrożenie (w porównaniu do samochodu).