W ubiegłym miesiącu obchodziliśmy drugą rocznicę śmierci prof. Jerzego Sampa, gdańszczanina, popularyzatora wiedzy o Gdańsku, którego zasługi dla naszego miasta warto przypomnieć. Był on historykiem literatury, wieloletnim pracownikiem Uniwersytetu Gdańskiego, znawcą dziejów naszego miasta, które przybliżał w swych licznych publikacjach.

Był synem Polaka, gdańszczanina Pawła Sampa (1907-1981) . Jego starszy brat Wawrzyniec (ur. 1939 r.) zasłynął – nie tylko w Gdańsku – jako artysta-rzeźbiarz, m.in. jako projektant licznych pomników i tablic pamiątkowych. Drugi brat, Mikołaj, był wieloletnim proboszczem kolegiaty pw. NSJ w Gdańsku – Wrzeszczu, znanej mieszkańcom jako „kościół na Czarnej”.

Jerzy Samp urodził się 23 III  1951 r. w Gdańsku. Jego małą ojczyzną była Orunia – dzielnica, w której mieszkał. Ukończył tam VII Liceum Ogólnokształcące, następnie w 1969 r. podjął studia na Wydziale Filologii Polskiej w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Gdańsku, przekształconej rok później w Uniwersytet Gdański. Po obronie pracy magisterskiej został zatrudniony na tej uczelni w Instytucie Filologii Polskiej, na Wydziale Filologicznym. W 1982 r. uzyskał tam stopień doktora, a w dziesięć lat później doktora habilitowanego. Jego praca habilitacyjna nosiła tytuł „Gdańsk w relacjach z podróży w latach 1772-1918”.

Otrzymał wtedy stanowisko profesora. Jego specjalnością była historia literatury i kultury Pomorza XIX i XX w. Został kierownikiem Zakładu Pomorzoznawstwa.
Wykładał również na uczelniach w innych krajach: w Niemczech – na uniwersytecie w Bremie i  w Lubece oraz  w Kanadzie (w Ottawie).

W swym wywiadzie udzielonym uczniom VII Liceum Ogólnokształcącego  Jerzy Samp wypowiedział się w taki sposób, wyjaśniając dlaczego postanowił propagować wiedzę dotyczącą swego rodzinnego miasta:

„(…) od dzieciństwa chciałem coś zrobić dla Gdańska. To miasto traktowałem jako taki baśniowy poemat o architekturze, o malarstwie, o wodzie, o mentalności dawnych gdańszczan. Trafiłem na wspaniały grunt – moi dziadkowie mieszkali w domu z mansardowym dachem na Starówce, w takim samym domu urodził się mój ojciec. I choć tego domu dziś nie ma (został zburzony w 1945 roku), to zawsze miałem w pamięci te miejsca, naznaczone tradycją rodzinną. Uznałem, że jest moją powinnością robić to, czego nie mogli robić, z różnych powodów, mój ojciec i dziadek. Chciałem opisywać Gdańsk, powracać, rekonstruować wydarzenia z jego historii.
Wiele zawdzięczam Lechowi Bądkowskiemu, wspaniałemu pisarzowi, który zainteresował się mną, gdy byłem jeszcze studentem I roku. To właśnie Lech Bądkowski utorował mi drogę do mediów. Kiedyś było bardzo trudno opublikować cokolwiek, czasopisma nie zabiegały o współpracowników tak, jak ma to miejsce dzisiaj”.

Wywiad z profesorem dostępny jest na stronie internetowej wspomnianego gdańskiego liceum.

Od początku lat siedemdziesiątych XX w. współpracował z Radiem Gdańsk (wygłosił niemal siedemset felietonów).

Ponadto współpracował z redakcjami takich czasopism, jak „Pomerania” oraz „Dziennik Bałtycki” (na zdjęciach poniżej tzw. Dom Prasy w Gdańsku – siedziba redakcji różnych lokalnych czasopism, oraz siedziba Radia Gdańsk).

Jego programy radiowe oraz publikacje w prasie dotyczyły tematyki związanej z rodzinnym miastem, Kaszubami i Pomorzem.
Już w 1977 r. zadebiutował jako pisarz. Wydał około  trzydziestu książek, w których również poruszał wspomnianą tematykę. Niektóre z nich stanowiły zbiór opublikowanych wcześniej w prasie felietonów. Wśród książek tego autora były takie, jak: „Smętek. Studium kreacji literackich” (1984 r.), „Baśnioksiąg pomorski w pisarstwie Lecha Bądkowskiego” (1984 r.), „Motywy skandynawskie w tradycji, kulturze, piśmiennictwie kaszubsko-pomorskim” (1988 r.), „Gdańsk. Przewodnik po mieście” (1991 r.), „Wrzeszcz. Kościół na Czarnej” (1992 r.), „Bedeker Gdański” (1994 r.), „Miasto czterdziestu bram. Glosariusz gdański” (1996 r.) .

Ostatnią książką tego autora była „Gdańska kapsuła czasu”, której promocja odbyła się w gdańskim Dworze Artusa 14.XI. 2014 r. Niestety profesor był nieobecny  (z powodów zdrowotnych) na tej uroczystości.

Prof. Jerzy Samp otrzymał liczne nagrody i odznaczenia:
Nagrodę Gdańskiego Towarzystwa Naukowego (1984) – za książkę ”Studium kreacji literackich”
Medal Stolema (1985 r.)
Nagrodę im. Lecha Bądkowskiego (przyznawaną przez Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie (1986 r.)

Nagrodę im. Aleksandra Majkowskiego (1991 r.)
Nagrodę Miasta Gdańska w Dziedzinie Kultury(za 1993  r.)
Nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska w dziedzinie kultury i sztuki (2007 r.)
Brązowy Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis (2009 r.).

Jerzy Samp; źródło: www.jerzysamp.pl

Profesor Jerzy Samp był także autorem scenariuszy filmów i widowisk: „Był sobie Gdańsk” (wraz z Donaldem Tuskiem i Jackiem Sarnackim, 1996 r.) , „Tysiącletni Gdańsk” (1997 r.), „Ave Gedanum” (widowisko z okazji obchodów tysiąclecia Gdańska wystawione na Długim Targu w 199 7r.).

Należał także do kapituły decydującej o przyznawaniu  najwyższych  gdańskich odznaczeń (między innymi za szczególne zasługi dla naszego miasta), mianowicie dwóch rodzajów Medali: Księcia Mściwoja II i św. Wojciecha.

Zmarł 16 II 2015 r. po ciężkiej  chorobie w szpitalu w Warszawie. Został pochowany na Cmentarzu Łostowickim w Gdańsku.

Gdańszczanie zareagowali na tę smutną wiadomość   licznymi komentarzami publikowanymi w internecie, w których podkreślali  swój żal po odejściu słynnego propagatora dziejów nadmotławskiego grodu. Przypominali  jego zasługi dla naszego miasta oraz sugerowali, by uhonorować profesora nadając jego imię którejś z gdańskich ulic, bądź któremuś z placów. W lutym bieżącego roku władze naszego miasta przychyliły się do tych sugestii. Prof. Jerzy Samp został bowiem patronem Szkoły Podstawowej przy ul. Wielkopolskiej na Łostowicach.

Maria Sadurska

 

2 thoughts on “Wspomnienie o profesorze Jerzym Sampie

  • Wydaje mi się, że jest błąd w podanej dacie śmierci Prof. Jerzego Sampa

    Odpowiedz

Dodaj opinię lub komentarz.