„>Gdy idziesz mimo ten kamień, patrz, co wykonano na nim: (…) Jeśli mijasz, postój mało, a przypatrz się, co się stało: Pewnie takież będzie tobie, jako mnie, com tu w tym grobie<. Tak piórem Mikołaja Reja w Apoftegmatach zwraca się zmarły do przechodnia mijającego miejsce pochówku” (www.niedziela.pl).

Starożytni Rzymianie na kamieniach nagrobnych zamieszczali następujące wezwanie „Sta, viator!” (czyli „Zatrzymaj się, przechodniu!”); znajdujemy je również na tablicach epitafijnych pochodzących z czasów nowożytnych. W naszym mieście jest wiele nieistniejących już nekropolii, zlikwidowanych po II wojnie światowej. Teren jednej z nich zajmuje dziś park zwany do niedawna Parkiem Zielonym, któremu od maja 2023 r. patronuje Daniel Gralath I zwany też Starszym (1708 – 1767).

Park ten znajduje się w gdańskiej dzielnicy Aniołki pomiędzy aleją Zwycięstwa oraz odchodzącymi od niej ulicami: Marii Skłodowskiej – Curie i Smoluchowskiego. Sylwetkę Daniela Gralatha I przedstawiłam niegdyś w artykule zatytułowanym „Jedna uliczka, dwóch patronów”. Mowa w nim o ulicy Józefa Hoene – Wrońskiego, której patronem do końca II wojny światowej był właśnie burmistrz gdański, Daniel Gralath I. Przebiega ona niedaleko wspomnianego parku, łączy ulicę Marii Skłodowskiej – Curie z Dębinki.

Teraz przypomnę krótko, że gdańszczanin ów był człowiekiem wszechstronnie wykształconym, współinicjatorem utworzonego w naszym mieście, w styczniu 1743 r. Towarzystwa Przyrodniczego. W latach 1755 – 57 pełnił funkcję jego prezesa. Daniela Gralatha interesowały przede wszystkim nauki ścisłe, w tym fizyka. Prowadził badania z zakresu chociażby elektryczności i elektrostatyki. Ich wyniki publikował w rocznikach Towarzystwa Przyrodniczego wydawanych pod tytułem „Versuche und Abhandlungen der Naturforschenden Gesellschaft zu Danzig”.

Kamienna tablica informująca o tym, że na tym terenie znajdował się niegdyś cmentarz. W jej dolnej części umieszczono plan tego cmentarza

W 1764 r. sprawował urząd pierwszego burmistrza Gdańska, w 1763 i 1767 r. – drugiego burmistrza, w 1766 r. – trzeciego, a  w 1765 r. – czwartego. Zasłynął jako inicjator budowy Wielkiej Alei (zwanej dziś Aleją Zwycięstwa) – łączącej Gdańsk z Wrzeszczem, wzdłuż której zostały posadzone lipy, specjalnie w tym celu sprowadzone z Holandii. Daniela Gralatha I upamiętnia pomnik – głaz z umieszczoną na nim tablicą, ustawiony przy al. Zwycięstwa (niedaleko wylotu ul. Smoluchowskiego), a od niedawna – jak już wspomniałam – pobliski park, którego został patronem.

Zgodnie z informacją podaną na stronie Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni park ten – o powierzchni 3,1 ha – został założony w 1970 r. na terenie zamkniętego po wojnie, a następnie zlikwidowanego, cmentarza ewangelickiego, podlegającego gdańskiej parafii św. Trójcy.

Cmentarz ten został założony w latach 1867 – 69 po południowo – zachodniej stronie Große Allee (czyli Wielkiej Alei) pomiędzy ówczesnymi Feldstraße i Delbrückallee, czyli obecnymi ulicami Smoluchowskiego i Marii Skłodowskiej – Curie. Jego plan opracował ogrodnik Friedrich Raabe. Jak możemy przeczytać w „Encyklopedii Gdańskiej” miał on „kształt nieregularnego czworoboku o powierzchni 2,64 ha, podzielony na kwatery przez przecinające się prostopadle aleje: dwie podłużne w kierunku wschód – zachód i jedną poprzeczną północ – południe. (…) Teren lekko wznosił się w stronę południowo-zachodnią, od której graniczył z zabudową willową”. Wzdłuż wspomnianych alei zasadzono lipy, które przetrwały do dziś. Nagrobki zlikwidowano w latach 60 – tych XX w.

W latach 2005 – 2006 park ten został gruntownie zmodernizowany. Alejki otrzymały nawierzchnię z kostki kamiennej i brukowej, wzdłuż nich ustawiono ławki i latarnie. Utworzono plac zabaw dla dzieci oraz urządzenia do ćwiczeń gimnastycznych. A także umieszczono tu kamienną tablicę informującą o istniejącym na tym terenie cmentarzu wraz z jego planem oraz sentencją łacińską pochodzącą z księgi Apokalipsy: „Absterget deus omnem lacrimam ab oculis eorum” (po przetłumaczeniu na język polski „I otrze Bóg wszelką łzę z oczu ich”).

Na cmentarzu tym pochowano:

  • Carla Roberta Hildebranda (1853 – 1936) – gdańskiego aptekarza, chemika, doktora nauk medycznych, który w latach 1883 – 1893 był właścicielem apteki Neugarten – Apotheke znajdującej się przy Krebsmarkt 6 (Targu Rakowym). Następnie prowadził laboratorium chemiczno – medyczne zlokalizowane najpierw przy Breitgasse 17 (ob. Szerokiej), od 1907 r. – przy Holzgasse 21 (ob. Kładki).
  • Wilhelma Augusta Kafemanna (1819 – 1891), urodzonego w Malborku drukarza, który w 1853 r. kupił w Gdańsku parcele z budynkami przy Ketterhagergasse 3-5 (ob. ul. Zbytki), w których założył drukarnię i księgarnię nakładową. Jak podaje „Encyklopedia Gdańska” Kafemann wydawał tu „na wysokim poziomie edytorskim prace naukowe dotyczące historii Gdańska i Pomorza, literaturę piękną, albumy, drukował akcydensy”, a od 1858 r. dziennik „Danziger Zeitung”.
  • Otto Juliusa Kafemanna (1858 – 1916) – syna Wilhelma Augusta Kafemanna, zarazem jego spadkobiercę, który był wydawcą książek i czasopism. Od 1885 r. pełnił funkcję prokurenta w firmie ojca (drukarni i wydawnictwie) przy Ketterhagergasse 4 (ul. Zbytki), a od momentu jego śmierci był jej właścicielem.
  • Hermanna Knochenhauera (1857 – 1936) – aptekarza, od 1895 r. właściciela apteki Apotheke Zum Schwan (Apteka Pod Łabędziem) przy Thornscherweg 11 (ul. Toruńska), którą po jego śmierci prowadził jego syn, Fritz, również aptekarz. Hermann Knochenhauer w latach 1901 – 05 był członkiem Rady Miasta Gdańska, a w latach 1905 – 1921 – nieetatowym członkiem Zarządu Miasta. Na cmentarzu św. Trójcy w 1938 r. spoczęła jego żona, Adelajda.
  • Juliusa Gothilfa Carla Schurichta (1832 – 1890) – budowniczego instrumentów muzycznych. Schuricht początkowo pracował w wytwórni organów i fortepianów swego ojca, Carla Friedricha; od 1860 r. – był jego wspólnikiem – razem prowadzili firmę „Carl Friedrich Schuricht i Syn” przy Hundegasse 250 (ob. Ogarna 29). Po śmierci ojca prowadził wytwórnię instrumentów oraz skład przy Poggenpfuhl (ob. Żabi Kruk). Naprawiał organy w gdańskim kościele Wniebowzięcia NMP, przebudował organy w pocysterskim kościele św. Trójcy w Oliwie, zbudował organy w kościele w Swarzewie. Na cmentarzu św. Trójcy spoczęła także jego żona Henrietta Renata Louisa.

Powyższy tekst napisałam na podstawie:

  • „Encyklopedii Gdańskiej”
  • www.niedziela.pl
  • www.gzdiz.gda.pl

Maria Sadurska

Dodaj opinię lub komentarz.