Przedproża na Długiej rozporządzeniem Rady Miasta zniknęły w 1873 r.
Pięć lat trwało demontowanie ich, niszczenie bądź wyprzedawanie (nawet do Anglii). Do końca lat 70-tych XIX wieku usunięto ich w sumie 1800. Proces po wielu protestach trochę wyhamował, ale i tak Piwna straciła wszystkie w 1906 r. Później je przywracano miejscami, dzięki zachowanym fragmentom, uratowanym przez Towarzystwo Ochrony Zabytków.
Hrabia Tarnowski pisał: „Dziś na nieszczęście beischlagów coraz mniej, magistrat wypowiedział im wojnę w imieniu rozszerzania ulic i stworzenia chodników, mieszkańcy (ci głupsi) sami wstydzą się tej staroświecczyzny.”
Dzisiaj również niektórzy mieszkańcy (ci głupsi) wstydzą się starego Gdańska.
przeczytaj: