Tunel przy dworcu w Oliwie doczekał się remontu. Inwestorem jest spółka-córka firmy PKP, czyli PKP PLK SA Zakład Linii Kolejowych w Gdyni. Dworzec powstał w 1870 r., tunel w 1905 i jako ciąg komunikacyjny jest fragmentem układu urbanistycznego Starej Oliwy, chroniony prawem.
Tunel powstał wraz z realizacją peronu I oraz rozbudową budynku dworca. Obecnie budynek ma gabaryty (wydłużony korpus) jak dworzec w Wejherowie. Natomiast wcześniej wyglądał jak kopia dworca w Gdańsku Wrzeszczu. Dodatkowo jego pierwszy peron był tuż przy budynku. – Tomasz Kozyra, WUOZ
A tymczasem kilka dni temu otrzymaliśmy informację, że Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków Igor Strzok zamierza wstrzymać prace remontowe. Okazuje się, że w tunelu dworcowym wykonawca częściowo skuł historyczne flizy ceramiczne. Stopień zniszczenia jest bardzo duży.
Inwestycja otrzymała zgodę PWKZ w dniu 18 marca 2021 r. Tyle że nie ma w niej mowy o zniszczeniu historycznych fliz. Była zgoda na renowację starych płytek oraz uzupełnienie ubytków. Część fliz pochodzi z lat 50-tych ubiegłego wieku (bliżej ulicy Droszyńskiego), ale ich wartość zabytkowa jest również ogromna, ponieważ zostały specjalnie wykonane i położone na wzór kafelków z początku XX wieku. Przejście tunelowe oraz perony tworzyły w ten sposób spójną i dekoracyjną całość.
Wszystko wskazuje na to, że doszło do dewastacji zarówno fliz z 1905 roku, jak i późniejszych. Jest to działanie niezgodne z otrzymaną decyzją administracyjną. Stąd postanowienie o wstrzymaniu prac. Sprawa zostanie również zgłoszona do prokuratury, a Wydział Kontroli WUOZ wystąpi o zabezpieczenie materiału dowodowego, tj. kontenera ze skutymi flizami. Wszystkie będą musiały wrócić na swoje miejsce. Te, które się nie nadają, będą musiały być uzupełnione.
Obiekty placu Dworcowego, które widnieją w wojewódzkiej ewidencji zabytków to: budynek dworca, magazyn, wiata (przypuszczam, że peronowa), budynki na peronie, budynek toalet, dom nr 3 i budynek gospodarczy. Apeluję do p. Strzoka o wzmocnienie ochrony i dokonanie w rejestrze zabytków wpisu obszarowego zespołu dworcowego oraz indywidualnych wpisów jednostkowych, wraz z tunelem i wiatą zadaszającą zejście od strony placu Dworcowego.
Poniższe zdjęcia zrobiłam w niedzielę rano.
Aktualizacja z 30 sierpnia 2022 r. Informacja od p. Tomasza Kozyry, inspektora ds. zabytków nieruchomych WUOZ Gdańsk:
W związku ze zgłoszeniem Rady Dzielnicy Oliwa podjęto działania wyjaśniające, czy doszło do aktu zniszczenia fliz historycznych. Wyjaśnieniu podlega stan prawny, czy roboty budowlane są prowadzone niezgodnie z wydaną decyzją Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Na chwilę obecną prace budowlane, obejmujące skucie płytek ceramicznych, zostały wstrzymane na mocy spisanego protokołu z osobą reprezentującą Inwestora oraz osoby, reprezentujące wykonawcę. Spotkanie odbyło się w siedzibie wykonawcy, zaraz po skonfrontowaniu stanu prac na miejscu.
Na spotkaniu pracownik PKP PLK SA Zakłady Kolejowe w Gdyni wskazał, że Inwestor z całą świadomością dąży do tego, by płytki ceramiczne usunąć. Podkreśla on, że nie uznaje przejścia podziemnego jako zabytku. To, że tunel leży na obszarze zabytkowym układu urbanistycznego Starej Oliwy, nie świadczy o tym, że przejście pod torami należy traktować jako zabytek. Organ konserwatorski wniósł, że do czasu wyjaśnienia sprawy dalsze skucie płytek zostaje wstrzymane.
Organ konserwatorski podjął również decyzję, że pozostałości fliz po skuciu i składowanych w kontenerze należy zabezpieczyć na wypadek utylizacji materiału historycznego. W związku z czym dokonano zgłoszenia na policję na fakt zniszczenia mienia. Około godziny 16:00, przedstawiciele PWKZ wraz z policją zabezpieczyli materiał dowodowy w prowadzonej sprawie w postaci kontenera z ułomkami płytek ceramicznych. Funkcjonariusze policji wezwali technika w celu zabezpieczenia dowodów i określenia wielkości utraconych okładzin ceramicznych tunelu.
Organ konserwatorski na chwilę obecną prowadzi analizę dokumentacji w posiadaniu Inwestora i jej spójności z dokumentacją, stanowiącą akta sprawy w tut. Urzędzie.
Może przestanie to w Oliwie wyglądać jak wielki szalet. A zabytków zrujnowanych w Gdańsku, cała masa. Rondo 3 lipy, obok zabytkowy dwór. Zasłonięty nowoczesnym usługowcem w budowie. Przynajmniej nie widać żałosnej ruiny.
Nie przestanie. Skuto historyczne płytki, by wstawić w ich miejsce współczesne. Pojawią się inne. Wolisz beton?
Stare płytki są ok, nie wszystko musi być z OBI
Ciekawe że tak redakcja rozpływa się w łzach nad paskudnymi rudymi od rdzy flisami pochodzącymi z XX w. a nie wspomina o popadającej w całkowitą ruinę zabytkowej zajezdni u zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Pomorskiej? Ja znam odpowiedź, ciekawe czy GSP będzie miała tyle odwagi żeby odpowiedzieć – dlaczego?
Próbujesz coś usprawiedliwić? Sprawa zajezdni jest procedowana od lat. Masz odwagę zapytać poprzedniego konserwatora, dlaczego zezwolił na taką dewastację? Od 2010 roku ciągnie się postępowanie w tej sprawie. Jeszcze raz zapytam Cię, czy usprawiedliwiasz zniszczenie płytek, bo ktoś wcześniej zniszczył zajezdnię? Czy może polityka zasłania Ci zdrowy rozsadek i argumentację zniszczeń dworca?. Czy chociaż raz zapytałeś konserwatora w sprawie zniszczonych zabytków? Odpowiem za Ciebie – NIE.
Polityka już dawno w tym kraju pochłonęła zdrowy rozsądek – sprawa zajezdni to kwestia jej właścicieli i ich związku z polityką oraz z obecna władzą. Co do „historycznych” płytek – od ponad 50 lat byłem zmuszony oglądać „to coś” na ścianach tunelu PKP Oliwa i muszę w tym miejscu przyznać rację przedmówcy który napisał „Może przestanie to w Oliwie wyglądać jak wielki szalet” a ze swojej strony dodam – nareszcie.
Dostrzegłem błąd logiczny – sprawa niedostatku szaletów w Gdańsku ma się nijak do sprawy zachowania zabytków. Albo nie – właśnie ma się w głębokiej łączności: kto nie dba o miasto i mieszkanki i mieszkańców, ten nie dba.
Jena, nie jest to zbyt trudne?
No jeśli ktoś uważa, że jeśli coś jest stare to jest jak szalet.
Sam już nie wiem. Nowych nie obsikają?
Wszystko ta polityka, proszę pana.
A gdyby tak i szanować zabytki i ludzi – robiąc wystarczającą ilość i jakość szaletów?
A gdyby tak Mądrość gospodarowała naszym miastem?
Rozumiem, zabytkowa koncepcja. Już usunięta.
GSP nie zamierza rzucać swoją robotę, by coś dla Ciebie udowadniać. Stopień i rozmiar dewastacji zabytków w Gdańsku jest tak wielki, że wystarczy nam materiału do końca życia. Więc nie organizuj nam zajęć. Potrafimy zrobić to sami.
Jakoś nie zauważyłem na waszych stronach troski o zajezdnię, ani żadnego artykułu demaskującego zaniechania obecnej właścicielki tego zabytku – ciekawe czemu ….
Jeszcze raz uważnie przeczytaj mój komentarz. A jak Ci leży na sercu zajezdnia, to się nią zajmij. My nie jesteśmy Elżbietą Jaworowicz i nie będziemy wyręczać innych ludzi. Działaj. Takich, co nam rozkazują, są setki. Takich, którzy coś robią – kilku. Roszczenia i roszczenia. Zakasaj rękawy i bierz się do roboty.
A Twoje łączenie nas z Idea Invest jest zwyczajnie głupie.
Jak zaczynamy się bać to wyłączamy możliwość odpowiadania, hmmm taka sobie prywatna cenzura. jakie to smutne, i jakie prawdziwe w obecnych czasach PiSlamu
A może zostałeś zablokowany, bo spamujesz? Smutne to i prawdziwe w czasach gdzie większość komentujących to kretyni.
Jakoś udało ci się odpowiedzieć. Ale stracisz tę możliwość, jeśli będziesz spamował i wpisywał fejkowe adresy mailowe, cwaniaczku.
Bo teren zabytkowej zajezdni to niezły kąsek dlatego tyle razy był podpalany.nie wyremontuje go bo lepiej go zniszcz i kupić po znajomości od zlodziejskich rządzących Gdańskiem.adamowicz wystarczająco dużo sprzedał gdanska.