Z twórczością Karla Kaufmanna zetknęłam się przypadkowo przy okazji szukania obrazów starego Gdańska. Jego Gdańsk jest nierzeczywisty, bajkowy, ale tak urokliwy, że szukałam dalej. Wtedy okazało się, że Kaufmann to malarz najpiękniejszych drzew i fiordów.
Karl Kaufmann był głównie związany z Wiedniem, urodził się w 1843 r. w Neuplachowitz (Śląsk Austriacki), zmarł 58 lat później w stolicy Austrii. Tworzył pod kilkudziesięcioma pseudonimami. To malarz miejskich krajobrazów i przede wszystkim pejzażysta. Jego olchy i fiordy zachwycają.
Kaufmann studiował malarstwo na wiedeńskiej akademii i dużo podróżował. Z miejsc, które odwiedził, zostawiał obrazy. Mamy więc jego – wręcz baśniowe – widoki Wenecji, Stambułu, Florencji, Rzymu, Pragi, Królewca i nawet Gdańska.
Malownicze widoki alpejskie i wiejskie.
Na koniec zostawiłam jego fiordy. Są przedziwne. Tak charakterystyczne, że od razu można określić autora. Skąpane w przeróżnych kolorach, tonacjach, „miękkie”, urokliwie plastyczne, emanują ciszą i subtelnością.
Większość obrazów Karla Kaufmanna jest własnością prywatną. Ceny na aukcjach dochodzą do 40 000 funtów brytyjskich.