Aktualizacja: Na miejscu działa obecnie 17 zastępów i 32 ratowników, w tym cztery samochody gaśnicze. Trwa dogaszanie. Sztab Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego został rozwiązany, a dowodzenie przejął Zastępca Komendanta Miejskiego PSP.
Trwa dramatyczna walka z ogniem, który objął zabytkową halę dawnych zakładów kolejowych na gdańskiej Przeróbce. Płomienie pojawiły się tuż po godzinie 13:00, a mimo wieczornego spowolnienia, około godziny 20:00 ponownie pojawiło się zagrożenie rozwoju pożaru.
Ciąg dalszy artykułu pod materiałem filmowym
W akcji gaśniczej bierze udział blisko 300 ratowników i ponad 80 wozów straży pożarnej. Z budynku ewakuowano około 60 osób, z czego jedna wymaga obserwacji medycznej po tym, jak poczuła się gorzej. Zniszczeniu mogło ulec też blisko 1500 rowerów systemu Mevo oraz 1000 akumulatorów przechowywanych na zimę w objętym ogniem budynku.
Sam rozmiar obiektu stanowi ogromne wyzwanie, a szybki rozwój pożaru na początkowym etapie utrudnił jego opanowanie. Obecnie strażacy intensywnie pracują, aby nie dopuścić do jego dalszego rozprzestrzeniania. Liczymy, że w ciągu godziny uda się go zlokalizować i powstrzymać przed objęciem kolejnych pomieszczeń – poinformował st. bryg. Grzegorz Szyszko, zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, który nadzoruje działania na miejscu zdarzenia.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane, a straty mogą okazać się ogromne. Wiele firm miało w hali swoje siedziby. Służby apelują o unikanie okolic hali oraz o zachowanie ostrożności w związku z możliwością emisji szkodliwych substancji.
