Na chwilę opuściła mnie kulinarna muza, ale wróciła wraz z porannym szronem na oknach i królową jesieni, czyli dynią.
Tak naprawdę nie lubię dyni, ale chowder z dyni z bekonowymi chipsami jest świetny, bo wiecie, boczek sprawia że wszystko smakuje sto razy lepiej. Tak czy siak cała rodzina będzie się zajadać dyniowym chowderem.
Składniki dla 4 osób
– 1 piżmowa dynia (około 1 kg)
– 1 por średniej wielkości
– 1 ząbek czosnku
– 1 marchewka
– pół średniego selera
– śmietana 12%
– liść laurowy
– ziele angielskie
– łyżka masła klarowanego
– kilka cienkich plastrów boczku
– 1 litr drobiowego bulionu (może być warzywny)
– sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Dynię oraz pozostałe warzywa obrać i pokroić w drobną kostkę.
W garnku rozpuścić masło, wrzucić dynię wraz z resztą warzyw i dusić przez 3-4 minuty. Zalać bulionem, dodać liść laurowy, ziele angielskie i doprowadzić do wrzenia. Następnie zmniejszyć ogień i gotować do miękkości. W tym czasie upiec w piekarniku plastry bekonu. Gdy warzywa będą miękkie należy wyłowić liść laurowy i ziele angielskie a następnie zmiksować zupę, ale nie bardzo gładko, ale tak by pozostały małe kawałeczki warzyw i dyni. Na koniec zabielić śmietaną, znów podgrzać. Nalać do miseczek i posypać bekonowymi chipsami.
Jak rozróżnić odmiany dyni? Ostatnio widziałam wysyp dyń w leclercu, różniły się fakturą i kolorem, a wszystkie miały podpis „dynia” i taką samą cenę :/ W moim domu rodzinnym nie jadało się dyni, a ja już któryś rok z rzędu robię podchody, ale strach przed zmarnowaniem na razie zawsze zwycięża ;)