Za stolicę Kociewia uważany jest „sędziwy pomorski Stargard, jak widać z nazwy niegdyś osada obronna, obecnie Starogard Gdański”, jak wyraził się Franciszek Mamuszka w swej książce pt. „Gdańsk i Ziemia Gdańska”.
Starogard Gdański jest jednym z najstarszych miast na Pomorzu. Przez wiele wieków zwane było „Stargardem”. Dziś jest siedzibą zarówno powiatu starogardzkiego, jak i gminy wiejskiej Starogard Gdański. Znajduje się w granicach administracyjnych województwa pomorskiego (w jego południowej części) na Pojezierzu Starogardzkim, nad rzeką Wierzycą, w regionie zwanym Kociewiem. Jest uważane za stolicę tego regionu.
Jak czytamy w Wikipedii: „Kociewie to region etnograficzno-kulturowy na Pomorzu Gdańskim, położony na zachodnim brzegu Wisły i Wierzycy, obejmujący wschodnią część Borów Tucholskich. W przybliżeniu Kociewie zajmuje obszar obecnych powiatów starogardzkiego, tczewskiego i północnej części świeckiego, zamieszkany przez ok. 350 tys. mieszkańców”. To samo źródło podaje, że 31 XII 2020 roku miasto liczyło 44 470 mieszkańców. Maria Giedz dodaje, że obecnie Starogard Gdański „stanowi ważny ośrodek przemysłowy i stosunkowo nowoczesną aglomerację usytuowaną niedaleko Trójmiasta”.
Utarło się określać to miasto mianem – Królewskie Miasto Starogard, choć tak naprawdę nie wiadomo, jaka jest geneza tej nazwy.
Według Franciszka Mamuszki w VIII w. n. e. w miejscu obecnego Starogardu istniała osada o dużym znaczeniu, położona przy drodze zwanej via mercatorum (czyli drodze kupców), odchodzącej od Świecia, a będącej odgałęzieniem via regia (drogi królewskiej – północnego odcinka szlaku bursztynowego). Dopiero w tym miejscu skręcano w stronę Gdańska. Wikipedia podaje jednak, iż osadnictwo istniało tu już 4-5 tys. lat temu, w okresie neolitu, o czym także wspomina Maria Giedz.
Pierwsza udokumentowana wzmianka o Starogardzie pochodzi z 1198 r., kiedy to książę pomorski, Grzymisław ze Świecia, nadał prawa do tutejszego grodu i przylegającej do niego osady joannitom. Bardzo możliwe, że chciał wykorzystać tych zakonnych rycerzy w walkach z Prusami. Pierwotny gród starogardzki znajdował się na lewym brzegu rzeki Wierzycy, w pobliżu wzgórza zwanego dziś „Świętym Janem”. Wkrótce joannici wybudowali nowy zamek oraz murowany kościół św. Jana (być może był to najstarszy romański obiekt sakralny na Pomorzu Gdańskim), zburzony w XVII w. przez Szwedów.
W 1276 r. ziemia starogardzka znalazła się we władaniu Zakonu Krzyżackiego (przekazał ją zakonnikom książę tczewski, Sambor II). Rycerze zakonni założyli opodal zamku joannitów osadę na prawym brzegu Wierzycy, którą zasiedliła także ludność niemiecka. W 1348 r. nadali jej prawo miejskie chełmińskie oraz herb. Do dziś w najstarszej części Starogardu zachował się średniowieczny układ uliczek, fragmenty murów obronnych wraz z kilkoma basztami (niektóre z nich zrekonstruowano po II wojnie) oraz trójnawowy ceglany, gotycki kościół farny św. Mateusza, który jest najstarszym zachowanym kościołem w Starogardzie Gd. Jego zabytkowe wyposażenie pochodzi z okresu XIV–XVIII w. Są to np. gotyckie figury świętych w ołtarzach bocznych, średniowieczne kropielnice, renesansowy nagrobek Jerzego Niemojewskiego, dawne płyty nagrobne, obraz wotywny z XVII-wiecznym widokiem miasta.
W 1957 r. odkryto w tej świątyni fresk „Sąd Ostateczny” nieznanego autora, pochodzący z XV w. Niektórzy autorstwo malowidła przypisują słynnemu Hansowi Memlingowi (który w rzeczywistości nigdy w Starogardzie nie był), inni – artyście pochodzącemu z Bizancjum. Ponoć ok. 1500 r. widziano na Kociewiu taki wędrowny warsztat Bizantyjczyków. Powstanie krzyżackiego miasta doprowadziło do upadku osadę założoną przez joannitów, którzy w 1360 r. zdecydowali się sprzedać ją Krzyżakom, podobnie jak Lubiszewo oraz Skarszewy, w których znajdowała się do tej pory siedziba ich konwentu. Krzyżacy przekształcili ówczesną osadę w miasto-twierdzę, dlatego otoczyli je ceglanymi murami obronnymi na kamiennej podmurówce (wysokimi na 5-6 metrów, grubymi prawie na 2 metry) wraz z bastionami w narożnikach, basztami i czterema bramami. Na zewnątrz murów wykopano fosę. Budowa tych fortyfikacji trwała od 1309 r. do 1340 r.
Większość murów obronnych rozebrano w czasach pruskich. Wtedy również zasypano fosę. Zachowały się cztery baszty, w tym Baszta Gdańska z ok. 1325 r. (wzniesiona niegdyś nad fosą miejską, dziś kanałem Wierzycy, która broniła wjazdu do miasta przez Bramę Gdańską), zwana też Szewską (bo wg tradycji znajdowała się pod opieką cechu szewców). W XIX w. służyła za pruskie więzienie, w dwudziestoleciu międzywojennym za policyjny areszt, w czasie II wojny światowej – więzienie gestapowskie (o czym przypomina dziś kamień pamiątkowy). Obecnie mieści się w niej część ekspozycji Muzeum Ziemi Kociewskiej. Są to eksponaty związane z martyrologią ludności Kociewia z czasu II wojny światowej. Na potrzeby Muzeum Ziemi Kociewskiej zaadoptowano również dwie inne baszty, mianowicie Basztę Tczewską (zwaną inaczej Młyńską), zrekonstruowaną w XX w. niemal w całości (jedynie jej kamienny fundament pochodzi z XIV w.) oraz zlokalizowaną w północno-zachodnim narożniku murów, Basztę Narożną (inaczej zwaną Książęcą, gdyż jej początki datuje się na czasy panowania książąt pomorskich, a może z jeszcze wcześniejsze) będącą również rekonstrukcją. Ostatnia z zachowanych baszt to Baszta Wodna.
Zachował się również fragment średniowiecznej fosy (dziś kanał Wierzycy), przy której niegdyś zbudowano browar i słodownię. Z tego miejsca roztaczał się najciekawszy i najpiękniejszy widok na miasto (m.in. utrwalony na zachowanym obrazie z 1603 r) podziwiany przez przybywających tu polskich monarchów: Kazimierza Jagiellończyka oraz Jana III Sobieskiego, a także słynnego astronoma Mikołaja Kopernika, którego siostrzenica o imieniu Regina mieszkała właśnie w Starogardzie. Kopernika uważa się za projektanta drewnianych wodociągów założonych w tym mieście w 1514 r.
Na początku XV w. mieszkańcy Starogardu przystąpili do Związku Pruskiego. Po wybuchu wojny trzynastoletniej w 1454 r. uznali władzę polskiego króla Kazimierza Jagiellończyka. W odwecie Krzyżacy pod wodzą Fritza von Raweneck w 1461 r. ograbili i spalili miasto. Na mocy II pokoju toruńskiego Starogard znalazł się w granicach Rzeczypospolitej. Stał się siedzibą starostów oraz miejscem odbywających się sądów grodzkich i ziemskich oraz sejmików szlacheckich. Stopniowo odradzał się ze zniszczeń wojennych i z czasem stał się bogatym ośrodkiem rzemieślniczym i handlowym. Dobra passa skończyła się w XVII w., kiedy to najazd szwedzki spowodował silne zubożenie pomorskich miejscowości, w tym Starogardu.
Wraz z I rozbiorem Polski w 1772 r. ziemia starogardzka została włączona do Królestwa Prus. Zgodnie z decyzją króla Fryderyka II w Starogardzie powstał duży garnizon wojskowy oraz ośrodek administracji pruskiej. W latach 1778-81 wybudowano kompleks koszarowy (tzw. białe koszary przy ob. ul Paderewskiego), wykorzystując materiał z rozbiórki zamków starościńskich w Starej Kiszewie, Borzechowie i Osieku. Znalazł w nim siedzibę Tokarski Pułk Fizylierów, zaś w okresie wojen napoleońskich utworzono tam lazaret. W 1845 r. przy ob. ul. Chojnickiej wzniesiono drugi kompleks koszarowy (tzw. czerwone koszary), na który złożyły się stajnie dla koni, kuźnia, ujeżdżalnie oraz warsztaty. Do tej pory konie przetrzymywano w stajniach w majątku Starogard Szlachecki.
W 1792 r. w Starogardzie wybuchł wielki pożar, który zniszczył niemal całe miasto, w tym zabudowę otaczającą rynek wraz ze stojącym pośrodku ratuszem. W kolejnych latach na średniowiecznych fundamentach wzniesiono nowe obiekty. Według tradycji zachowały się podziemne korytarze oraz lochy, łączące piwnice średniowiecznego ratusza, zawierające dotąd nieodkryte tajemne przejścia prowadzące poza mury miejskie. Na północnej ścianie ratusza można zobaczyć wmurowaną tablicę pamiątkową informującą o zawiązaniu w tym miejscu w 1769 r. Konfederacji Pomorskiej (miała zapobiec upadkowi naszego kraju). Kryzys ekonomiczny pogłębiony w okresie napoleońskich utrzymywał się na ziemi starogardzkiej do połowy XIX w.
Dzięki budowie dróg, a następnie kolei (w latach 1870-71 wybudowano linię kolejową na trasie Piła–Starogard Gdański–Tczew) oraz fabryk i zakładów produkcyjnych: garbarni, młynów, rzeźni, wytwórni wódek i likierów Winkelhausena, fabryczki tytoniu, fabryki kotłów Horstmana i in. sytuacja ekonomiczna zaczęła się poprawiać. Na początku XX w. w Starogardzie istniało kilkanaście zakładów, które zatrudniały ok. tysiąca robotników. Liczba ludności miasta wzrosła z 3,1 tys. w 1826 r. do 9,7 tys. w 1900 r.
Niestety, właścicielami wspomnianych zakładów byli najczęściej Niemcy. Był to element celowej polityki władz niemieckich związanej z dyskryminacją ludności polskiej zamieszkałej na Pomorzu. Wszelka większa własność miała pozostawać w rękach niemieckich. Stosując różne rodzaje represji wobec Polaków, władze niemieckie chciały zmusić ich do wyparcia się swojej tożsamości. Polityka ta napotykała na czynny opór ze strony Polaków. Wystarczy przywołać przygotowania do powstania zbrojnego na Pomorzu w roku 1846, które miało rozpocząć się od uderzenia na garnizon w Starogardzie Gd. celem zdobycia broni i amunicji dla powstańców. Akcją miał dowodzić Florian Ceynowa, który potem zasłynął jako pisarz, etnograf i działacz kaszubski. Spisek został niestety przedwcześnie wykryty przez władze pruskie; jego uczestników aresztowano i przewieziono do więzienia w Berlinie (w Moabicie). Floriana Ceynowę uchroniła od kary śmierci amnestia ogłoszona w związku z wybuchem rewolucji w Berlinie w marcu 1848 r.
Inną formą sprzeciwu Polaków wobec germanizacji były strajki szkolne. Na Kociewiu (w tym w Starogardzie Gd.) dochodziło do nich masowo w latach 1906-07. Aby skuteczniej przeciwstawiać się zaborcy, walczyć o zachowanie własnej tożsamości i kultury, Polacy tworzyli różne stowarzyszenia, chóry, zespoły teatralne. Od 1912 r. w Starogardzie Gd. trzy razy w tygodniu wychodziło polskojęzyczne czasopismo „Nasza Gazeta”.
W styczniu 1920 r. ziemia starogardzka – niemal po stu pięćdziesięciu latach od czasu pierwszego rozbioru Polski – znalazła się w granicach odradzającego się państwa polskiego. W budynku „białych koszar” w Starogardzie Gdańskim znalazł siedzibę 65 Starogardzki Pułk Piechoty, zastąpiony w maju 1926 r. przez 2 Batalion Strzelców (w 1930 r. przeniesiony do Tczewa) oraz 2 Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich, który stanowił oddział kawalerii Legionów Polskich i Wojska Polskiego (utworzony w 1918 r. z odtworzonego 2 Pułku Ułanów Legionowych, od 1919 r. pułk szwoleżerów).
Nazwę pułkowi nadał 20 VI 1919 r. gen. porucznik Józef Leśniewski, ówczesny minister spraw wojskowych, dla upamiętnienia bohaterskiej szarży tego pułku pod Rokitną 13 VI 1915 r., w czasie której zginął pierwszy jego dowódca, Zbigniew Dunin-Wąsowicz. W 20. rocznicę utworzenia pułku nadano mu imię marszałka Józefa Piłsudskiego. Marszałek został także patronem „białych koszar”, co udokumentowano wmurowując tablicę z odpowiednią inskrypcją. Z kolei patronem „czerwonych koszar” został płk. Dunin-Wąsowicz.
Należy wspomnieć dwóch zasłużonych dla naszej ojczyzny oficerów, którzy odbywali służbę wojskową właśnie w 2 Pułku Szwoleżerów w Starogardzie Gdańskim. Byli to majorzy: Henryk Dobrzański „Hubal” oraz Michał Woysym-Antoniewicz.
W skład dawnego starogardzkiego garnizonu wchodził także budynek dawnego kasyna oficerskiego (dziś ul. Jana III Sobieskiego 14), wzniesiony w latach 1878-81 z kontrybucji francuskiej wypłaconej Prusom za przegraną wojnę. Po odzyskaniu przez nasz kraj niepodległości został on przejęty przez polskie władze wojskowe. Jedną z jego sal ozdobiono wtedy portretami dowódców 2 Pułku Szwoleżerów oraz obrazami o tematyce batalistycznej. Jeden z nich, namalowany przez Wojciecha Kossaka, przedstawiający szarżę pod Rokitną, został uroczyście odsłonięty przez prezydenta Ignacego Mościckiego w 1934 r., w czasie przeprowadzanej przez niego wizytacji pułku. W budynku kasyna urządzano przyjęcia, bankiety i uroczyste bale. Podejmowani w nim byli oficerowie rumuńscy z Pułku Huzarów z Rossiori, którzy gościli w Starogardzie.
Na stronie internetowej www.muzeum2szwol.pl możemy przeczytać, iż „kasyno nie miało nic wspólnego z hazardem. Przeznaczone było na wspólną zabawę osób, które łączyło pokrewieństwo, sfera towarzyska lub inne więzy. (…) W miarę upływu czasu kasyna rozszerzały swoją działalność. Organizowano w nich bale, zabawy taneczne, gry towarzyskie, spektakle teatralne, koncerty i turnieje sportowe. W kasynach witano przybywające i odchodzące rodziny wojskowe oraz były miejscem, gdzie oficer mógł przeczytać prasę, posłuchać radia lub wypożyczyć książkę”. W czasie II wojny światowej zarówno kasyno, jak i inne budynki koszarowe zostały zajęte przez Wehrmacht. Z kolei tuż po zakończeniu wojny w budynku kasyna umieszczono siedzibę Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, zaś w 1974 r. – Miejską Bibliotekę Publiczną im. ks. Bernarda Sychty. W 2013 r. budynek kasyna zakupiło Stowarzyszenie Szwadron Kawalerii im. 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich dla celów działalności statutowej oraz z przeznaczeniem na Muzeum 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich. Wspomniane stowarzyszenie, założone w 2006 r., kontynuuje barwy i tradycje 2 Pułku Szwoleżerów, wchodzi w skład Federacji Kawalerii Ochotniczej RP.
Wróćmy jeszcze do okresu międzywojennego. W 1937 r. inspekcji 2 Pułku Szwoleżerów dokonał gen. Bolesław Wieniawa-Długoszowski, który wysoko ocenił działanie szwadronów w polu, podobnie stan dyscypliny żołnierskiej oraz ład w izbach szwoleżerskich. Wyraził przekonanie, że starogardzcy szwoleżerowie „nie zawiodą w potrzebie”. Dowództwo pułku współpracowało z władzami miasta Grudziądza. Np. w 1927 r. na terenie koszar otwarto dostępny dla mieszkańców gabinet historyczny, rok później część terenu przylegającego do „czerwonych koszar” przeznaczono na boisko sportowe. Ponadto żołnierze brali udział w budowie bursy szkolnej dla zamiejscowych uczniów tutejszego gimnazjum.
Na rozwój Starogardu Gd. w dwudziestoleciu międzywojennym wpłynęła niewątpliwie budowa nowych zakładów przemysłowych, np. wytwórni baterii „Daimon”, fabryczki chemicznej „Ergasta”, tartaku parowego. Wzrost uprzemysłowienia przyczynił się do wzrostu liczby ludności miasta, która w 1939 r. wynosiła 14,5 tys. Napływ ludności zmobilizował władze Starogardu do budowy nowych dzielnic: w południowo-wschodniej i północno-wschodniej części miasta.
W czasie II wojny światowej na Kociewiu rozegrały się wyjątkowo krwawe wydarzenia. Akcją eksterminacji tutejszej ludności polskiej i żydowskiej kierował Richard Hildebrandt – od 23 IX 1939 r. wyższy dowódca SS i Policji w Gdańsku (który wkrótce awansował na takie stanowisko w Okręgu Rzeszy Gdańsk – Prusy Zachodnie). W akcji tej (określanej kryptonimem „Tannenberg”) wzięły udział policyjne grupy operacyjne tzw. Einsatzgruppen, a wśród nich grupa Kurta Eimanna, działająca m. in. w Starogardzie Gdańskim i w Pelplinie. Aresztowania rozpoczęły się już 2 IX 1939 r. Polacy ze Starogardu i okolic przetrzymywani byli w budynku starogardzkiego sądu (dziś przy ul. Kościuszki 30) oraz przyległego więzienia, a po ich zapełnieniu – w Baszcie Gdańskiej i synagodze (ludność żydowska). O losie więźniów decydował Volksgericht (czyli sąd ludowy) utworzony jeszcze przed połową września, złożony głównie z Volksdeutschów pod przewodnictwem landrata Erwina Johsta.
Większość uwięzionych wywożono do pobliskiego Lasu Szpęgawskiego (rozciągającego się na północny wschód od Starogardu). Tam poddawani byli masowym egzekucjom, które rozpoczęły się 13 IX 1939 r. Szacuje się, że w masowych grobach w Lesie Szpęgawskim spoczywa ok. siedmiu tysięcy zamordowanych Polaków. Wśród nich ci, których nazwiska na długo przed wybuchem wojny zostały umieszczone na tzw. Fahndungsbuch (czyli na proskrypcyjnych listach osób poszukiwanych, które miały zostać aresztowane i stracone). Ks. Henryk Ormiński podaje (powołując się na Alojzego Męclewskiego), iż wydany we wrześniu 1939 r. „Sonderfahndungsbuch Polen” zawierał ponad 11 tys. nazwisk ludzi ściganych. Byli to głównie przedstawiciele polskiej inteligencji i duchowieństwa, działacze społeczni i polityczni. W masowych egzekucjach ginęli również chłopi i robotnicy. Przykładowo w styczniu 1940 r. rozstrzelano w Lesie Szpęgawskim dużą grupę tczewskich robotników, których oskarżono o podpalenie fabryki. Zamordowano tam także pacjentów z różnych (głównie pomorskich) szpitali psychiatrycznych np. z Kocborowa, upośledzone dzieci z filii tego szpitala znajdującego się w Gniewie oraz licznych Żydów.
W 1950 r. w Starogardzie Gdańskim powstał społeczny komitet Opieki nad Grobami w Lesie Szpęgawskim, a 24 IV 1954 r. odsłonięto w miejscu masowych egzekucji pomnik upamiętniający pomordowanych.
Część mieszkańców Kociewia wywieziono na roboty do Niemiec oraz do obozów koncentracyjnych. Opuszczone przez nich domy i gospodarstwa zajmowali Niemcy, przybyli na Pomorze w ramach akcji kolonizacyjnej. W marcu 1945 r. do Starogardu wkroczyła Armia Czerwona. Po zakończeniu wojny Polacy przystąpili do odbudowy zniszczonego miasta.
Z czasem w Starogardzie Gdańskim powstały nowe osiedla mieszkaniowe. Otwarto placówki kulturalno-oświatowe: szkoły, przedszkola, biblioteki, świetlice, kina, obiekty sportowe (boiska, pływalnie, hale sportowe). Przez wiele lat działał tu legendarny Klub Sportowy Włókniarz, w którym swą karierę sportową rozpoczynał Kazimierz Deyna (ob. Honorowy Obywatel Starogardu Gd.). Klub ten zlikwidowano w 1978 r. W jego miejsce powstał MZKS Wierzyca Starogard, a po jego rozwiązaniu w 2008 r. – Klub Piłkarski Starogard Gdański. Jego członkowie korzystają ze Stadionu Miejskiego im. Kazimierza Deyny przy ul. Olimpijczyków Starogardzkich 1. Z kolei w 1993 r. utworzono klub koszykarski SKS Polpharma Stargard. W mieście do dzisiaj odbywają się cykliczne imprezy sportowe, w tym Międzynarodowy Turniej Piłki Nożnej Deyna Cup Junior i Międzynarodowy Bieg Kociewski.
Po wojnie odbudowano, a z czasem zmodernizowano tutejsze zakłady przemysłowe. Na bazie przedwojennych fabryczek chemicznych powstała „Polfa” (dziś Zakłady Farmaceutyczne „Polfarma” SA). Z kolei dawną fabrykę mebli przekształcono w Fabrykę Mebli Przemysłowych „Famos”. Otwarto również Zakłady Wytwórcze Ogniw i Baterii (ob. Rocket Poland Sp. z o. o. import i dystrybucja baterii, żarówek, latarek), Starogardzkie Zakłady Obuwia, Zakłady Przemysłu Spirytusowego, Hutę Szkła, Zakłady Młynarskie, Fabrykę Wódek Gdańskich „Polmos” (ob. Destylarnia „Sobieski”) i in. Nie wszystkie z wyżej wymienionych przetrwały trudny okres transformacji ustrojowej. Otwarto jednakże nowe zakłady przemysłowe, takie, jak np. Akomex (produkcja opakowań), AQ Wiring Systems (dawniej Gerdins Cable Systems oraz Cable Team Poland), Lhm Poland, Perfexim (produkcja grzejników), Gillmet – Cynkownia Ogniowa, Labofarm (produkcja leków ziołowych), Paktainer Sp. z o. o. , Avanti Sp. z o. o.
Po zakończeniu II wojny światowej kompleks „białych koszar” pozostał nadal własnością wojska. Stacjonowały w nim: jednostka artylerii pancernej, 51 Pułk Piechoty, jednostka moździerzy, a od 1966 r. Batalion Obrony Terytorialnej. Pod koniec lat 50. MON przekazało część obiektów wojskowych władzom miasta. Zostały one przeznaczone na biura różnych instytucji, np. Miejskiego Handlu Detalicznego, Komendy Hufca ZHP, Ligi Obrony Kraju itp. W 1962 r. znalazła tu siedzibę Zasadnicza Szkoła Zawodowa nr 2, która w 1976 r. przejęła na własność cały kompleks dawnych koszar. W 1978 r. na jej bazie utworzono Zespół Szkół Zawodowych w Starogardzie Gdańskim, któremu w 1986 r. nadano imię mjr. Henryka Dobrzańskiego. Obecnie jest to największa szkoła zawodowa w powiecie starogardzkim, której uczniowie i słuchacze kształcą się w kilkudziesięciu zawodach, profilach i specjalizacjach.
W Starogardzie Gd. znajduje się wiele obiektów i miejsc godnych obejrzenia. Wśród nich niewątpliwie na uwagę zasługuje rynek wraz z otaczającymi go kamienicami oraz Ratuszem Staromiejskim, wzniesionymi w XIX w. i w XX w. (po wspomnianym wcześniej wielkim pożarze u schyłku XVIII w.) z wykorzystaniem średniowiecznych fundamentów i piwnic. Jedna z sal ratusza została przeznaczona na ekspozycje czasowe organizowane w ramach Muzeum Ziemi Kociewskiej.
Z obiektów sakralnych oprócz opisywanego powyżej gotyckiego kościoła farnego pw. św. Mateusza, warto zobaczyć także kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej znajdujący się w północno-wschodnim narożniku rynku (przy ul. Tczewskiej 3). Jest to trzynawowa świątynia, której wieża (pochodząca z 1873 r.) stanowi najwyższy punkt w starej części miasta. Pierwszy kościół wzniesiony w tym miejscu w XV w. uległ zniszczeniu w 1659 r. w czasie najazdu szwedzkiego. Kolejna świątynia spłonęła w 1792 r. podczas pamiętnego pożaru miasta. Obecny kościół wybudowano w latach 1799–1802. Do 1945 r. służył protestantom. Do dziś zresztą zachował układ wnętrza charakterystyczny dla świątyń protestanckich. Częściowo przetrwał jego dawny wystrój.
Trzecią godną uwagi świątynią jest też kościół św. Wojciecha wybudowany w latach 1936-39 przy ul. Pomorskiej 4, według projektu arch. Kazimierza Ulatowskiego, z inicjatywy ks. Henryka Szumana, cenionego kapłana, proboszcza parafii św. Mateusza (z której parafia św. Wojciecha została wydzielona), jednocześnie zasłużonego lokalnego działacza społecznego. W 1939 r. osiągnięto stan surowy świątyni: budynek posiadał okna i podstawowe oświetlenie. W czasie wojny został częściowo zniszczony; Niemcy przeznaczyli go na magazyn i stajnię. Został odbudowany po po wojnie.
Przy ul. Kanałowej 21 można podziwiać dawny Pałac Wiechertów wybudowany w 1893 r. w stylu eklektycznym, wpisany do rejestru zabytków w 1996 r. W pobliżu znajdował się kompleks młynów, zbudowanych w 1874 r. przez Franza (Franciszka) Wiecherta, które uległy doszczętnemu spaleniu w 2013 r.
Interesujący jest też budynek obecnego Urzędu Miejskiego przy ul. Gdańskiej 6 – neogotycki z czerwonej cegły z dodatkiem cegły glazurowanej, wzniesiony w 1900 r. na potrzeby pruskiej landratury. W okresie międzywojennym znajdowała się w nim siedziba starostwa; od czerwca 1975 r. mieści się w nim Urząd Miejski.
Pochodzący z 1888 r. budynek z czerwonej cegły (zbudowany w stylu renesansu gdańskiego) przy ul. Kościuszki 28 w 1978 r. został przeznaczony na potrzeby Państwowej Szkoły Muzycznej I st. im. Witolda Lutosławskiego. Inny stary ceglany gmach wznosi się przy ul. Hallera 34. Obecnie jest siedzibą I Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie (które od 2009 r. wchodzi w skład Zespołu Szkół Ogólnokształcących). Obiekt ów zbudowano w 1880 r. na potrzeby najstarszej szkoły średniej (gimnazjum) w Starogardzie Gdańskim, założonej w drugiej połowie XIX w. Jego pierwszym dyrektorem był dr Heinze. Wiosną 1920 r. placówkę przejęły polskie władze. W okresie międzywojennym jej uczniowie brali czynny udział w życiu kulturalnym miasta; organizowali wieczory literackie, prelekcje, występy szkolnej orkiestry dla mieszkańców. To właśnie na potrzeby tego gimnazjum w 1928 r. oddano do użytku bursę szkolną – w obecności prezydenta RP, Ignacego Mościckiego oraz innych ważnych osobistości. W 1947 r. szkole nadano imię Stanisława Staszica; reorganizacji szkoły w 1962 r. towarzyszyła zmiana patrona. Nadano jej wtedy imię polskiej słynnej uczonej, Marii Skłodowskiej-Curie.
Przy ul. Mickiewicza znajduje się zabytkowa strzelnica (wybudowana w latach 1889-92), siedziba Bractwa Kurkowego, które powstało w 1351 r. jako jedno z najstarszych w naszym kraju. Zaprzestało działalności po II wojnie światowej (na skutek rozporządzenia wydanego przez władze komunistyczne); reaktywowane w 1993 r. Od 2018 r. jest ponownie właścicielem dawnej siedziby, której rewitalizacja (połączona z rozbudową obiektu) rozpoczęła się w maju 2019 r.
Przy ul. Rycerskiej 2 można zobaczyć neogotycki gmach dawnej synagogi z 1849 r. (dziś dom handlowy) wzniesionej w miejscu dawnego dworu krzyżackiego, zniszczonego w czasie wojen ze Szwedami. Jak wspomniałam wcześniej – w czasie II wojny światowej pełniła funkcję aresztu śledczego (po wojnie na jednej z jej ścian wmurowano tablicę pamiątkową upamiętniająca zarówno synagogę, jak i miejsce kaźni zarówno Żydów i Polaków). Niegdyś na pobliskim placu targowym znajdowała się szkoła żydowska oraz dom rabina.
Warto wspomnieć jeszcze o Starogardzkim Stadzie Ogierów, czyli wpisanej do rejestru zabytków stadninie koni przy ul. Mickiewicza 13 (w części miasta zwanej Stadniną), na terenie dawnego obszaru dworskiego Starogard Szlachecki, przy drodze wylotowej do Tczewa. Początkowo kawaleria pruska odbywała tam ćwiczenia wojskowe, a dopiero ok. 1890 r. władze podjęły decyzję dotyczącą budowy ośrodka hodowli koni na potrzeby wojska. Budynki stadniny wzniesiono w latach 1890-96, a formalne jej powołanie nastąpiło w 1897 r. Jednakże prace budowlane zakończono ostatecznie w 1912 r. Do 1920 r. ośrodek (który liczył 140 koni, w tym rasy oldenburskiej i wschodniopruskiej) podlegał pod zarząd administracji pruskiej, a jego pracownikami byli mężczyźni, którzy wcześniej odbyli służbę w kawalerii. W 1920 r. przejęło go Wojsko Polskie. Ostatni przedwojenny dyrektor, Zdzisław Kozieł-Poklewski został zamordowany w czasie wojny w Lesie Szpęgawskim. Po II wojnie reaktywowano hodowlę wysokiej klasy ogierów. Zaczęto organizować pokazy jazdy konnej, zawody jeździeckie, wystawy koni. W tym ośrodku karierę sportową rozpoczynali polscy medaliści olimpijscy, np. Kazimierz Stawiński, Izabela Cimanowska oraz Zygmunt Waliszewski.
Na koniec trzeba jeszcze wspomnieć o Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. Stanisława Kryzana (pierwszego polskiego dyrektora tejże placówki) – jednym z najstarszych i największych w naszym kraju zakładów psychiatrycznych znajdującym się w Starogardzie Gd. przy ul. Skarszewskiej 7. Powstał on na terenie obszaru dworskiego Kocborowo na mocy uchwały sejmiku prowincjonalnego Prus Zachodnich z 24 II 1893 r. celem odciążenia zakładów w Wejherowie i Świeciu. Został otwarty z końcem 1895 r. Budynki szpitala wzniesiono w jednolitym stylu nawiązującym do gotyku krzyżackiego z dość skromnymi elementami zdobniczymi. Charakterystycznym elementem jest wieża ciśnień wyposażona w zegar wieżowy. Na obrzeżach zespołu szpitalnego powstały budynki mieszkalne dla pracowników szpitala. W obrębie szpitala znajduje się również cmentarz, a na nim groby i tablice pamiątkowe pierwszych dyrektorów szpitala oraz ofiar II wojny światowej.
- Franciszek Mamuszka „Gdańsk i Ziemia Gdańska”
- Maria Giedz „Pomorze mniej znane”
- ks. dra Henryk Ormiński „Sługa Boży ks. Biskup Konstantyn Dominik”
- Wikipedia
- starogard.pl
- kocborowo.pl
- zszstarogard.pl
- muzeum2szwol.pl
Wszystkie pocztówki są własnością Muzeum Pomorza.
No tak. Egzekucje na ludności cywilnej, jakie to niemieckie. Chwała Bogu, że Pomorze znów w objęciach orła białego.
„Egzekucje na ludności cywilnej, jakie to niemieckie.”
Czy szczucie na Niemców to jakaś specjalność tego zakładu? Bo o rosyjskich egzekucjach się tu nie wspomina… A BTW: niech tu korekta poprawi to „we wrześniu 1939 r. „Sonderfahndungsbuch Polen” zawierał ponad 11 tys. nazwisk ludzi ściganych. Byli to gównie przedstawiciele polskiej inteligencji i duchowieństwa, działacze społeczni i polityczni. W masowych egzekucjach ginęli również chłopi i robotnicy.”
Bo trzecie słowo w trzecim zdaniu uwłacza pamięci pomordowanych…