Jednym z duchownych, którzy spoczywają na cmentarzu w gdańskim Świętym Wojciechu jest ks. Bruno Lemke, jeden z przedwojennych proboszczów tamtejszego kościoła parafialnego. Postać, która budzi kontrowersje.
Duchowny ten uważany był za dobrego administratora powierzonej mu parafii. Dużo od siebie wymagał, niezwykle sumiennie wykonywał swoje obowiązki. Niósł pomoc ubogim. Ożywił kult świętego Wojciecha, zainicjował ruch pielgrzymkowy do tamtejszego sanktuarium.
Mieszkając w Gdańsku włączył się w działalność polityczną: został członkiem niemieckiej Zentrumspartei (katolickiej partii Centrum), a z czasem jej przewodniczącym. Z jej ramienia zasiadał w Volkstagu II, III i IV kadencji. W WMG założył organizację młodzieżową Windthorstbund, związaną z partią Centrum. Był też działaczem katolickiego ruchu robotniczego. W latach 1925 – 30 redagował organ prasowy katolickich związków zawodowych w WMG „Der katholische Arbeiter”.
Był nacjonalistą niemieckim. Nie krył niechęci do Polaków, podejmował działania dyskryminujące ludność polską w WMG. Postawa ta dziwi i bulwersuje tym bardziej że ks. Lemke miał polskie korzenie. Duchowny ten pochodził z Kociewia. Urodził się 8 XI 1880 r. w Gniewie. Jego rodzicami byli Niemiec, Julius Raymund Lemke, z zawodu kupiec i Polka, Maria* z d. Kraziewicz vel. Kraszewicz, córka znanego patrioty, działacza oświatowo – gospodarczego, Juliusza Kraziewicza.
W Gniewie przyszło na świat pięcioro dzieci Juliusa Raymunda i Marii: synowie – Johann (Johannes) Julius Maximilian, Viktor Franz i Brunon oraz dwie córki – Marta Maria i Maria Hedwig. Najmłodszy Felix Raymund Johannes urodził się w Jakubowym Młynie, wsi do której w międzyczasie przeprowadziła się rodzina Lemke. W 1891 r., trzy lata po urodzeniu się najmłodszego syna, Julius Raymund popełnił samobójstwo. Parę lat później wdowa, Maria Lemke postanowiła wraz z dziećmi przeprowadzić się do Gdańska.
Rodzina Lemke zamieszkała przy Kastanienweg 4 d (ob. ul. Lendziona) we Wrzeszczu. Bruno kształcił się w gdańskim Städtisches Gymnasium zu Danzig (Gimnazjum Miejskim przy ob. ul. Lastadia), w którym w kwietniu 1900 r. zdał maturę. Wyjechał wtedy do Pelplina, gdzie wstąpił do tamtejszego Seminarium Duchownego. Po jego ukończeniu w 1903 r. odbył jeszcze uzupełniające studia teologiczne we Fryburgu Bryzgowijskim, a następnie studia filozoficzne na Królewskim Uniwersytecie w Münster.
W 1904 i 1905 r. przyjął niższe święcenia kapłańskie: tonsurę, subdiakonat i diakonat (które w owym czasie oznaczały trzy kolejne stopnie niższych święceń kapłańskich). Święcenia kapłańskie otrzymał w kwietniu 1905 r. w katedrze pelplińskiej z rąk ówczesnego biskupa chełmińskiego, Augustyna Rosentretera. Dwa miesiące później odprawił mszę prymicyjną w swojej rodzinnej parafii, czyli w kościele NSJ przy Schwarzer Weg (ob. ul. ks. Zator – Przytockiego) we Wrzeszczu. Po otrzymaniu święceń początkowo posługiwał w parafiach na Pomorzu Gdańskim: w Starogardzie Gdańskim, Tczewie, a następnie w Pączewie. We wrześniu 1906 r. powrócił do Gdańska. Został wikariuszem w tutejszym kościele św. Józefa, będącym wówczas świątynią parafialną.
Funkcję proboszcza sprawował tam znany z nacjonalistycznych poglądów ks. Anton Sawatski, aktywny działacz Zentrumspartei, z jej ramienia w okresie WMG poseł do Volkstagu oraz członek gdańskiego Senatu. Ks. Lemke w tym czasie objął redakcję niedzielnego czasopisma „Kreuz und Krone”. Pod koniec 1912 r. został administratorem parafii św. Brygidy. Uczył religii w dwóch gdańskich szkołach: Victoriaschule (Szkole Średniej dla Dziewcząt im. Victorii) przy Holzgasse 24 (ob. ul. Kładki oraz w Königliches Realgymnasium (Gimnazjum Królewskim Realnym) przy Weidengasse 1 (ob. ul. Łąkowej).
W kwietniu 1915 r. ks. Lemke został proboszczem kościoła Bożego Ciała w Pręgowie. Zastąpił na tym stanowisku ks. Johanna Howalda. Funkcję tę pełnił do końca października 1926 r. W czasie jego posługi w tej parafii przy kościele działały następujące organizacje i stowarzyszenia: Bractwo Najświętszego Sakramentu Ołtarza, Katolickie Stowarzyszenie Robotników, Stowarzyszenie Matek, Stowarzyszenie Młodzieży, Apostolat Dzieci i Stowarzyszenie Dzieciństwa Jezusowego.
W 1919 r. „Gazeta Gdańska” informowała, iż „ks. Lemke w Pręgowie nie chce odprawiać nabożeństw w języku polskim” (Tadeusz Bolduan). Polacy mieszkający na terenie tej parafii w styczniu 1919 r. wystosowali do swego proboszcza petycję, w której domagali się odprawiania nabożeństw w języku polskim. W odpowiedzi usłyszeli od niego, że zgodnie z jego wyliczeniami „dotyczącymi niewielkiej liczby polskich parafian, msze będą odprawiane jedynie w co siódmą niedzielę. Zapowiedź ta została oprotestowana” („Encyklopedia Gdańska”).
W tym samym roku ks. Lemke utrudniał Polakom prowadzenie kampanii przedwyborczej. W 1923 r. z okazji przypadającego wówczas jubileuszu 600 – lecia wsi oraz tamtejszego kościoła, duchowny ten napisał „Chronik von Prangenau im Radaunetal” („Kroniki Pręgowa w dolinie Raduni”). Jesienią 1926 r. ks. Bruno Lemke został proboszczem kościoła w Świętym Wojciechu. Była to jego ostatnia placówka duszpasterska, bowiem posługę tę pełnił do momentu swej przedwczesnej śmierci w 1933 r.
Jak już wspomniałam kapłan ten przyczynił się do ożywienia kultu patrona tamtejszej świątyni. „Przywrócił sanktuarium charakter misyjny, co nie udało się wielu poprzednim proboszczom” („Encyklopedia gdańska”). Od tej pory przybywali tu licznie pielgrzymi zarówno z diecezji gdańskiej, jak i chełmińskiej.
Przy wsparciu parafian ks. Lemke w 1928 r. zbudował drogę pątniczą na Wzgórze Świętowojciechowe. „Było to dzieło niezwykle pracochłonne – ale droga ta istnieje do dziś i służy rzeszom pielgrzymów, którzy przybywają do Sanktuarium” (www.wojciechgdansk.pl) Uroczyste otwarcie nowego sezonu pielgrzymkowego miało miejsce w niedzielę 19 VIII 1928 r. W odprawionej tego dnia mszy uczestniczyło ok. cztery tysiące wiernych, w tym duża rzesza członków stowarzyszenia robotników katolickich. Kazanie wygłosił O. Mikołaj z Olsztyna.
Z czasem na jednej z polan, z inicjatywy ks. Lemke wybudowano barak, który pełnił funkcję jadłodajni: pielgrzymi mogli w nim posilić się potrawami przygotowanymi przez parafian. W 1930 r. duchowny ten – z pomocą biskupa gdańskiego, Eduarda O’ Rourke – do swego kościoła parafialnego sprowadził z Pragi relikwie św. Wojciecha. Ponadto do bocznej, północnej kaplicy kościoła dobudował niedużą kapliczkę, w której umieścił „figurkę nieznanego biskupa, z czasem nazywaną >figurą św. Wojciecha<” („Encyklopedia Gdańska”).
Napisał rozprawę poświęconą temuż świętemu oraz historii tamtejszego kościoła „Der Wallfahrtsort St. Albrecht” („Miejsce pielgrzymek Święty Wojciech”), wydaną w Gdańsku w 1930 r. Z jego inicjatywy wybudowano na potrzeby parafii istniejący do dziś dom przy ob. Trakcie Świętego Wojciecha 446, a także pięć domów na terenie dawnej jurysdykcji proboszczowskiej (wtedy St. Albrecht – Pfarrdorf, po polsku Plebanka). W tamtym czasie ks. Lemke współpracował z gdańskim pismem „Danziger Landeszeitung” oraz wydawał „St. Adalbertus Kalender”. Jak wspomniałam we wstępie, zajmował się też działalnością charytatywną, wspierał ubogich i chorych.
Pod koniec lat dwudziestych zapadł na zdrowiu. Na przełomie 1932 i 1933 r. dwukrotnie przebywał w szpitalu NMP (wtedy St. Marien – Krankenhaus) na Dolnym Mieście. Tam zmarł 10 II 1933 r. Nowym proboszczem kościoła w Świętym Wojciechu został ks. Bruno Sarnowski, również pochowany na tamtejszym cmentarzu.
* Imię matki, Maria Brunona Lemke podałam zgodnie z informacją z „Encyklopedii Gdańskiej”. Z kolei z informacji podanych na stronie Zespołu Kształcenia i Wychowania w Szymbarku, którego patronem jest Juliusz Kraziewicz, wynika, iż żadna z córek tego działacza takiego imienia nie nosiła. Kraziewicz miał dwie córki o imionach Augusta i Jadwiga. Obie mieszkały w Gdańsku.
Wspomnienie o ks. Lemke napisałam na podstawie:
- „Encyklopedii Gdańskiej”
- www.pregowo-parafia.net
- www.szkolaszymbark.pl
- www.wojciechgdansk.pl
- „Syn ziemi gdańskiej” Tadeusza Bolduana