Niespodziewanie Lechia Gdańsk uległa Cracovii 0:1 w drugiej kolejce rozgrywek Lotto Ekstraklasy. Trzy punkty dla drużyny Michała Probierza zapewnił Michał Helik.
Gol, który przechylił szalę zwycięstwa na korzyść drużyny gości padł w 69. minucie gry. Wówczas z kilkunastu metrów silny strzał oddał Sergei Zenjov, i chociaż piłkę zdążył jeszcze sparować Dusan Kuciak, to jednak trafiła wprost pod nogi Michała Halika, który bez żadnych problemów umieścił ją w bramce biało-zielonych.
Piłkarze Michała Probierze mogli odnieść bardziej okazałe zwycięstwo. Dwukrotnie bowiem piłkę w bramce Lechii umieszczał Krzysztof Piątek. Jednak w obu sytuacjach, na skutek obejrzenia przez sędziego Sebastiana Marciniaka powtórek w systemie VAR, bramki nie zostały uznane.
System VAR (Video Assistant Referee) to system wideo powtórek wspomagający pracę sędziów. Obecnie jest on testowany w Lotto Ekstraklasie. W każdej kolejce spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej, w wybranym spotkaniu, sędziowie będą wspomagani VARem. Na dzisiaj uprawnienia do jego obsługi posiadają wyłącznie sędzia Marciniak i Paweł Gil, dlatego nie sposób nie domyśleć się, że własnie w spotkaniach prowadzonych przez tych arbitrów system będzie wspomagał ich pracę. A szkoda, bo jak pokazał ten mecz, bardzo ułatwia obsługę często niełatwych meczów Lotto Ekstraklasy.
Kuba Wawrzyniak: Od poniedziałku przygotowujemy się do kolejnego meczu
Groźna kontuzja Lukasa Haraslina
Obok straty trzech punktów na własnym boisku dużym zmartwieniem dla sztabu szkoleniowego Lechii musi być strata Lukasa Haraslina, który w drugiej części spotkania doznał groźnie wyglądającej kontuzji. Według wstępnych prognoz może ona wyeliminować Słowaka z gry nawet na cztery miesiące. Na dniach zawodnik ma przejść szczegółowe badania, które pozwolą ustalić na ile uraz jest groźny i jak długo będzie wyłączony z treningów.
Michał Nalepa: na kolejny mecz ze Śląskiem Wrocław wyjdziemy podwójnie zmotywowani
Dla drużyny biało-zielonych była to pierwsza przegrana w sezonie. Kolejny mecz zagrają w najbliższy piątek we Wrocławiu, gdzie podejmą drużynę Śląska.
Lechia Gdańsk – Cracovia 0:1 (0:0)
Michał Helik 69’
Lechia: Dusan Kuciak – Paweł Stolarski, Michał Nalepa, Joao Nunes, Jakub Wawrzyniak – Flavio Paixao (85′ Karol Fila), Mateusz Matras, Milos Krasić, Lukas Haraslin (63′ Mateusz Lewandowski) – Grzegorz Kuświk (64′ Florian Schikowski), Marco Paixao
Cracovia: Adam Wilk – Piotr Malarczyk (46′ Ołeksij Dytiatjew), Michał Helik, Michal Siplak – Sergei Zenjov, Miroslav Covilo, Szymon Drewniak, Kamil Pestka – Jaroslav Mihalik (90′ Krzysztof Szewczyk), Krzysztof Piątek, Mateusz Wdowiak (68′ Mateusz Szczepaniak)
Żółte kartki: Jakub Wawrzyniak (Lechia) oraz Sergei Zenjov, Piotr Malarczyk, Ołeksij Dytiatjew, Grzegorz Sandomierski, Michal Siplak (Cracovia)
Chyba w drugiej kolejce, a nie w trzeciej?