Budownictwo mieszkaniowe na Siedlcach w okresie międzywojennym
Od lat dwudziestych postępowała w Gdańsku intensyfikacja budownictwa mieszkaniowego. Napływ ludności skutkował powstawaniem nowych osiedli. Cechowały się one raczej średnim standardem, przeznaczone były bowiem przede wszystkim dla ludności robotniczej. Nie dominował jeden typ budownictwa. Wznoszono zarówno długie kamienice, budynki wolno stojące, jak i domy jednorodzinne. Najintensywniej zabudowywano rejon Dolnego Wrzeszcza (Langfuhr). Pomiędzy 1920 a 1930 rokiem powstało tam blisko 4000 nowych mieszkań.
- Część pierwsza: Zarys dziejów Siedlec do 1920 roku
Za przykład nowoczesnego, jak na tamte czasy, budownictwa można uznać zespół budynków powstałych w rejonie ówczesnego Pola Mniszek (Nonnenacker), a więc dzisiejszych ulic Zakopiańskiej (Weinbergstraße) i Wieniawskiego (tak¿e Nonnenacker). Pod koniec lat dwudziestych spółdzielnia Danziger Bau- Und Siedlungsgenossen schaft wybudowała w tym rejonie nowy zespół mieszkaniowy. Budynki zaprojektował znany gdański architekt, Bruno Bahr. Wyróżniały się one swym położeniem względem ulicy. Nie leżały do niej przylegająco, ale tworzyły coś w rodzaju zamkniętych parceli, z podwórzami wewnątrz poszczególnych budowli. Spółdzielnia oferowała 156 nowych mieszkań, z czego 120 było dwupokojowych, a 36 trzypokojowych.
Reklama osiedla przy Zakopiańskiej/Wieniawskiego. Źródło: „Danziger Volksstimme”, 28 IX 1929
Niedaleko, bo przy ulicy Kartuskiej, powstały w tym samym czasie mieszkania wybudowane za sprawą gdańskiego przedsiębiorcy budowlanego, Alberta Falka. Ich struktura obejmowała powstałą specjalnie w tym celu, wewnętrzną ulicę Tarasy (Falk hof). Wzniesiono tu kilkupiętrowe kamieniczki, przyozdobione figurkami przedstawiającymi postacie reprezentujące różne grupy zawodowe. Ich powstanie wiązało się zarówno z robotniczym charakterem osiedla, jak również z wszechobecnym modernizmem, miłującym wszelką symbolikę. W jednej z części nowych zabudowań otwarto wówczas nowocześnie urządzoną restaurację „Am Falkhof”.
przeczytaj:
W najbliższej okolicy, wzdłuż ulicy Kartuskiej, wzniesiono kilka kolejnych budynków, tworzących zwarty teren osiedla mieszkaniowego. Składały się na niego również zabudowania okalające nowo wytyczone ulice Zagrodową (Sperberhof ), czy Sowińskiego (Walter-Flex-Straße), gdzie inwestorem była spółdzielnia Danziger Siedlungs-Genossenschaft „Arbeiterheim” oraz między innymi zabudowania ulicy Paska (Gorch-Fock-Straße), powstałe za sprawą Gemeinnützige Angestellten-Heimstätten.
ulica Paska
Bliżej wschodniej granicy Siedlec, na terenie tak zwanych Nowych Ogrodów II (Neugarten II), powstały w tym czasie kolejne zabudowania. Spółdzielnia Danziger Heimat-Siedlungsgesellschaft wybudowała pomiędzy ulicami Wesołą (Schottenweg) i Jasną (Schladahler Weg) zespół mieszkaniowy, na który składało się 118 mieszkań. Zarówno te, jak i wymienione wcześniej przykłady nowo powstałych budynków, w sporej części przetrwały wojenną zawieruchę i po uporządkowaniu bądź odbudowie służą po dziś dzień.
Zupełnie inny rodzaj zabudowy powstał w rejonie dzisiejszego Suchanina (Zigankenberg). Okoliczne doliny, otulone łagodnymi wzgórzami, stanowiły niezagospodarowaną przestrzeń, znajdującą się w bezpośredniej bliskości centrum miasta. W dolinach tych, wzdłuż istniejących od czasów nowożytnych ulicach Skarpowej (Große Molde) i Wyczółkowskiego (Kleine Molde), wybudowano ciąg domów zarówno jedno- jak i kilkurodzinnych. Zaczęły one powstawać już w pierwszej połowie lat dwudziestych. Spółdzielnia Arbeiter-Siedlungsgenossenschaft wybudowała przy ulicy Skarpowej nowoczesne domy robotnicze, w skład których wchodziło łącznie 100 dwu- i trzypokojowych mieszkań. Ze spółdzielnią tą związany był gdański architekt, Geo Jercke. Oprócz niego działał tu także wspomniany wcześniej Bruno Bahr, którego spółdzielnia również przyczyniła się do powstania tutaj nowych miejsc mieszkaniowych.
Projekt nowej zabudowy mieszkaniowej wzdłuż ulicy Skarpowej (GroßeMolde). Źródło: „Ostdeutsche Monatshefte”, Heft 6, Jahrg. 5, Danzig 1924
Przy ulicy Wyczółkowskiego powstało w tym samym czasie wiele budynków. W większości miały one charakter domów jednorodzinnych.
Domy jednorodzinne, wybudowane przy ulicy Wyczółkowskiego (Kleine Molde). Źródło: H. Althoff, Siedlungsarbeit in der Freien Stadt Danzig 1920—1930, Danzig 1930
Jedno z okolicznych wzniesień postanowiono zaadaptować pod stosunkowo oryginalną i nowatorską zabudowę. Po obu stronach wytyczonej od podstaw ulicy Ojcowskiej (Damaschkeweg) wybudowano ciąg kilkukondygnacyjnych budynków. Nowe mieszkania powstały za sprawą Städtischen Siedlungs-Aktien-Gesselschaft. Budowniczowie zdecydowali się nie ingerować przesadnie w ukształtowanie terenu, wzniesiono zatem dwa długie ciągi budynków, które ułożyły się w podwójną literę „s”. Po wojnie budziło to złe skojarzenia. O jakichkolwiek związkach z ideologią narodowosocjalistyczną nie może być jednakże mowy, gdyż inwestycja ta została zrealizowana na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych, a zatem kilka lat przed faktyczną nazyfikacją Gdańska. W nowych zabudowaniach znalazło się 110 mieszkań, reklamowanych jako idealne dla rodzin („Einfamilienhäuser für kinderreiche Familien”). Fasady budynków zostały dodatkowo przyozdobione niewielkimi zdobieniami, przedstawiającymi motywy roślinne i zwierzęce.
przeczytaj:
Poza tego typu budownictwem mieszkaniowym już w pierwszych latach XX wieku powszechnie zaczęły powstawać w Gdańsku kolonie letnie. Składały się na nie zarówno domki letniskowe, o niskim standardzie, jak równie¿ ogródki działkowe. Inwestycje te aranżowano z reguły na mniej atrakcyjnych, bądź trudniejszych do zagospodarowania parcelach. Pierwsze ogródki działkowe powstały w Gdańsku już w 1908 roku. Sześć lat później na 324 ogródki aż 112 znajdowało się na Siedlcach, które dominowały pod tym względem na tle innych części miasta. Niektóre z tych powstałych w latach dwudziestych miały docelowo zastąpić zlikwidowane działki w rejonie ulic Zakopiańskiej (Weinbergstraße), Paska (Gorch-Fock-Straße) i Bema (Stauben- straße). Kolonie letnie powstały wówczas w okolicy kościoła w Emaus, jak również przy ulicy Malczewskiego (Oberstraße). Ogródki służyły głównie warstwie średniozamożnego mieszczaństwa, dla którego stanowiły nierzadko jedne z nielicznych miejsc wypoczynku w upalne dni.
Siedlce w 1933 roku. Źródło: „Plan von Danzig”, 1933. Dostęp online: Mapy archiwalne Polski i Europy Środkowej (igrek.amzp.pl), [dostęp: 12.11.2017]
Wyraźna intensywność rozbudowy Siedlec skutkowała przekształceniem tej części Gdańska w zurbanizowane przedmieście. W sąsiednim Emaus prace te toczyły się na mniejszą skalę, budowano raczej pojedyncze kamienice, liczące niespełna kilkanaście mieszkań.
Podsumowując, w latach 1920-1930 powstały na Siedlcach 1303 nowe mieszkania. Liczba ludności wzrosła zaś z przeszło 10 tysięcy w 1910 roku, do 13 858 osób w 1929 roku. W 1924 roku Emaus liczyło z kolei 2338 mieszkańców. Zdecydowaną większość stanowili Niemcy. Polacy tworzyli jednakże dość dobrze zorganizowaną, aktywną grupę. Siedlecka Polonia liczyła prawdopodobnie od kilku do kilkunastu procent ogólnej liczby mieszkańców, w zależności od stopnia uświadomienia narodowego. Dokładna liczba jest bardzo trudna do oszacowania, wynika to z braku odpowiednich statystyk narodowościowych, których brakuje dla okresu Wolnego Miasta.
- część trzecia: Siedlce – problemy życia codziennego
- część czwarta: Siedlce – życie religijne, gospodarcze i rozrywkowe
Wojciech Grott
Powyższy tekst został opublikowany w “Roczniku gdańskim t. LXXV-LXXVI, 2015-2016″ jako część artykułu “Siedlce jako dzielnica Gdańska w okresie międzywojennym. Wybrane aspekty życia codziennego”. Artykuł został opracowany do udostępniania w internecie przez Muzeum Historii Polski w ramach dozwolonego użytku. W oryginale zaopatrzony w przypisy.
Zigankenberg z ulicami Skarpową, Wyczółkowskiego, Ojcowską, to jak sama nazwa wskazuje Cygańska Góra, ktora wchodzi w skład Siedlec, nie Suchanina.