Wraz z rozbudową Siedlec, miejscy planiści podejmowali inicjatywy zmierzające do uatrakcyjnienia dzielnicy. W okolicy skrzyżowania ulic Powstańców Warszawskich (Heinrich-Scholtz-Weg) i Legnickiej (Ludolf-König-Weg) planowano postawić nowy gmach szkoły powszechnej. Zamierzeń tych nie udało się jednakże zrealizować.¹

Również w innych dziedzinach życia codziennego starano się poprawić sytuację mieszkańców. Istotny problem stanowiła kwestia wyposażenia techniczno-higienicznego istniejących wcześniej budynków. W 1927 roku jedynie 12% wszystkich mieszkań posiadało łazienki, a tylko 40% dysponowało oświetleniem elektrycznym. W pozosta­łych korzystano z oświetlenia gazowego, bądź też zwyczajnej lampy naftowej. Istniała ponadto pilna potrzeba założenia bądź modernizacji sieci wodno-kanalizacyjnej. Gdy w 1933 roku przyłączono do Gdańska Emaus², na 534 mieszkania znajdujące się w jego granicach, tylko 36 posiadało bieżącą wodę, a jedynie 7 podłączonych było do sieci kanalizacyjnej.

Podejmowano różne próby poprawienia trudnej sytuacji sanitarnej w dzielnicy. Na początku lat dwudziestych domagano się rozbudowy kanalizacji w rejonie ulicy Kartu­skiej. Żalono się wówczas również na niedostatecznie adekwatne w stosunku do potrzeb czyszczenie ulic. Właściciele tutejszych nieruchomości postulowali ułożenie nowego bruku wzdłuż Kartuskiej. Niejednokrotnie zalewana podczas obfitszych opadów ulica Zakopiańska doczekała się kanalizacji dopiero w 1930 roku.

Emaus

Postulowano zaprowadzenie większej liczby policjantów patrolujących okolicę. Mię­dzywojenna prasa wielokrotnie informowała bowiem o aktach przestępczych w rejonie Siedlec. Szczególnie w latach dwudziestych stosunkowo często zdarzały się przypadki wypadków bądź zabójstw. We wrześniu 1928 roku w krótkiej notce prasowej zawar­tej w „Gazecie Gdańskiej” informowano, iż: „Przedmieście Sidlice jest zawsze jesz­cze jednem z najmniej spokojnych przedmieść, niema bodaj dnia w którym nie wy­darzyłyby się tutaj jakiekolwiek awantury”.

W 1934 roku doszło do przenumerowania ulicy Kartuskiej. Do tej pory numeracja biegła okrężnie, zaczynając i kończąc się w rejonie zlikwidowanej na początku lat dwudziestych Bramy Nowych Ogrodów (Neugarten Tor)³. Biorąc pod uwagę długość ulicy, rozwiązanie to okazało się być nietrafione. Z tego powodu wprowadzono istniejący do dziś podział: numery nieparzyste po prawej stronie (patrząc w stronę Emaus) i parzyste po lewej.

Brama Majorów
Brama Nowych Ogrodów (Majorów)

Na Siedlcach, przy ulicy Kartuskiej 106 działała apteka „Pod Koroną” (Kronen Apotheke), przez cały okres dwudziestolecia międzywojennego prowadzona przez Georga Goguela. Okolica, w której się znajdowała, znana była za sprawą dwóch ostrych zakrę­tów, które ulica Kartuska pokonywała wraz z pojedynczym torem tramwajowym. Pierwszy zakręt określano mianem „Krzywego Łokcia” (Krummer Ellenbogen), od nazwy restauracji, znajdującej się w pobliżu. Ulica została poprowadzona w ten spo­sób nieprzypadkowo, gdyż najprawdopodobniej omijała dawniej stosunkowo bagniste tereny, wytworzone niegdyś przez Potok Siedlecki. Później w rejonie tym wybudowano kościół ewangelicki oraz okazały gmach szkoły powszechnej, a cała okolica przeisto­czyła się w swego rodzaju centrum Siedlec. Wówczas dominowały tu kilkupiętrowe kamieniczki, po których nie zostało dziś żadnego śladu.

Krzywy Łokieć

Atrakcyjna lokalizacja Siedlec, leżących w bezpośredniej bliskości centrum miasta, jak również sieci tramwajowej, sprzyjała powstawaniu różnorakich placówek medycznych. W 1926 roku rozpoczęto przy ulicy Zakopiańskiej 51 budowę ośrodka dla kalekich dzieci. W dzielnicy dyżury pełnili lekarze, jak chociażby dr Wiebe czy dr Wolff. Pod koniec lat trzydziestych przy ulicy Kartuskiej 2/4 wybudowano z kolei prywatną klinikę chirur­giczną, prowadzoną przez Friedricha Winne.

Po drugiej stronie, na działce leżącej przy ulicy Powstańców Warszawskich 1/2, na początku lat czterdziestych powstała z kolei prywatna klinika położnicza Kurta Schulemanna (wcześniej mieściła się przy ul. Ks. Rogaczewskiego 23 (Sandgrube). Sam Schulemann mieszkał na Siedlcach w okazałym domu przy ulicy Jasnej 4. Biorąc pod uwagę szpital ewange­lickich sióstr Diakonis (Diakonissen-Mutter-und Krankenhaus), istniejący przy Nowych Ogrodach, okolicę uznać można za swego rodzaju centrum zdrowotne. Szpital diakonisek, ufundowany w 1857 roku, pierwotnie znajdował się przy nieistniejącej współcześnie ulicy Stawki (Schwarzes Meer 10). W latach sześćdziesiątych XIX wieku przeniesiono go na Nowe Ogrody (Neu­garten), a w 1875 roku uroczyście otwarto nowo wybudowany, okazały gmach szpitala. 

Szpital diakonisek
Szpital diakonisek

Wojciech Grott

¹ Danziger Volksstimme”, 17 IV 1930; sama ulica Powstańców Warszawskich powstała w pierwszej połowie lat dwudziestych. Docelowo biec nią miała trasa tramwajowa. Zob.: „Gazeta Gdañska”, 18 XI 1926

²  Przyłączenie Emaus do Gdańska nastąpiło 15 sierpnia 1933 roku. Gmina borykała się wcześniej z pro­blemami finansowymi, o których szeroko rozpisywała się gdańska prasa. Zob.: „Gazeta Gdañska”, 08 II 1926; R. Ruhnau, Emaus…, s. 38.

³  Brama Nowych Ogrodów powstała w 1656 roku, za sprawą rozbudowy miejskich fortyfikacji. Nazy­wana była także Bramą Majorów (Majoren Tor). Była stosunkowo prostej konstrukcji, a w 1877 roku została poszerzona. Zlikwidowano ją na początku lat dwudziestych XX wieku. Zob.: W. F. Zernecke, Neuester Wegweiser durch Danzig und dessen Umgegend: eine alphabetisch geordnete Schilderung alles Orsjenigen, was in und um Danzig merkwürdig oder in irgend einer Beziehung interessant ist: nebts einem Anhange: Drei Tage in und bei Danzig, Danzig 1843, s. 199; J. Stankiewicz, B. Szermer, Gdańsk — Sopot — Gdynia, Warszawa 1959, s. 130, 198, 22

Powyższy tekst został opublikowany w “Roczniku gdańskim  t. LXXV-LXXVI, 2015-2016″ jako część artykułu “Siedlce jako dzielnica Gdańska w okresie międzywojennym. Wybrane aspekty życia codziennego”.  Artykuł został opracowany do udostępniania w internecie przez Muzeum Historii Polski w ramach dozwolonego użytku. W oryginale zaopatrzony w większą ilość przypisów.

Dodaj opinię lub komentarz.