Historia

Pogmatwane dzieje pomorskiej wsi Sobowidz cz. 1

Jak czytamy w publikacji Dariusza Dolatowskiego, poświęconej dziejom wspomnianej w tytule wsi, „Sobowidz to wieś sołecka położona tuż przy wschodniej i południowej granicy gmin Trąbki Wielkie i Pszczółki, nad Jeziorem Sobowidzkim, przy dawnej linii kolejowej Pszczółki – Skarszewy – Kościerzyna i drodze powiatowej Pszczółki – Gołębiewo – Olszanka”.

Z wsią związany był od wieków folwark – a obecnie przysiółek – Rościszewko.
Przez Jezioro Sobowidzkie przepływa rzeka Styna.

Sobowidz – obecne centrum wsi z kościołem Przemienienia Pańskiego

Przypuszczam, że mało kto zdaje sobie sprawę z bogatej, a za razem długiej historii tego terenu.
W 2016 r. wieś obchodziła 680 – lecie pierwszej udokumentowanej wzmianki na jej temat (zaś Rościszewko w 2015 r. – 600 lecie).

Nazwa wsi ma charakter dzierżawczy, czyli ukazuje imię jej hipotetycznego właściciela. W publikacji pt. „Z dziejów sołectwa Sobowidz w gminie Trąbki Wielkie od czasów najdawniejszych do 1945 roku” Dariusz Dolatowski podaje, iż nazwa ta powstała od słowiańskiego imienia Sobowit (Sobowid), które nosił rycerz polski, którego imię pojawiło się w XII w.
Inna hipoteza wywodzi nazwę tę od imienia legendarnego księcia gdańskiego Subisława (Sobiesława), który miał zapoczątkować dynastię gdańskich władców (najpierw namiestników, potem książąt) – Sobiesławiców. Miał on być także założycielem tej wsi.

Na przestrzeni dziejów wykształciły się różne formy urzędowe tej nazwy, np. Sobbitcz, Sobewitz,  Sobez, Sobicz, Sobowicz, a nawet Zobwicz. Obecną nazwę utworzono po II wojnie światowej.

Znaleziska archeologiczne odkryte i pozyskane na tym terenie świadczą o starożytnych tradycjach osadniczych: datowane są na okres od pradziejów po późne średniowiecze i wskazują na ciągłość osadniczą. Były wśród nich punkty osadnicze, ślady osadnictwa, osady otwarte, cmentarzyska grobów skrzynkowych i znaleziska luźne.

Przykładowo artefakty, na które natrafiono w czasie budowy cukrowni w Sobowidzu (w XIX w.), datowano na lata 700/650 – 400 p.n.e. Należały do nich groby skrzynkowe płaskie i nakryte kurhanami. W 1900 r. na terenie Rościszewka znaleziono monetę rzymską z brązu przedstawiającą głowę cesarza Kommodusa (180 – 192 p. n. e.)

Ponadto   do gminnego rejestru zabytków wpisano aż 68 obiektów znajdujących się na tym terenie , w tym relikty późnośredniowiecznego zamku oraz liczne budynki z przełomu XIX i XX w.

Budynki gospodarcze dawnego folwarku z przełomu XIX i XX w.

Sobowidz pełnił w średniowieczu rolę osady rycerskiej z ośrodkiem obronnym, podlegającej kasztelanii tczewskiej. Znajdował się przy starym trakcie: Gdańsk – Starogard. Potwierdza tę informację kronikarz gdański Georg Tiedemann (XVI w.), który opisując ziemie pruskie wymienia także zamek w „osadzie Subitz”. Podobnież Simon Grunau: „Subitz ein slos”.
Historyk Albrecht Georg Schwartz podaje: „namiestnik Pomorza Gdańskiego, Subisław zdobył Gdańsk i ufortyfikował go, a do ochrony terenu położonego dwie mile od niego zbudował zamek nazwany od jego imienia Zoba (też Zuba, Suba) utożsamiany z dzisiejszym Sobowidzem”.
Cenne informacje na temat Sobowidza znajdziemy w przedwojennych publikacjach gdańszczanina, prawnika J. Muhla.

Prawdopodobnie w pierwszych latach XIV w. na półwyspie jeziora wzniesiono mały zameczek odgrodzony od lądu fosą z mostem – z konieczności obrony przed Zakonem Krzyżackim. Być może zastąpił on wcześniejszą budowlę drewnianą.  Zamek ten rozbudowali Krzyżacy.

Jezioro Sobowidzkie

Rościszewko (wydzielone z pobliskiego Rościszewa) – odnotowane w malborskiej księdze skarbowej w 1402 r. – służyło Krzyżakom jako folwark hodowlany. Hodowane tu bydło i trzoda chlewna przeznaczone były także dla kuchni na zamku w Malborku.
Po wprowadzeniu przez Krzyżaków rządów na Pomorzu, Sobowidz został poddany administracji komturstwa malborskiego oraz wójtostwa tczewskiego. Siedziba owego wójtostwa została z czasem przeniesiona do dworu w Zajączkowie, a następnie do Sobowidza; podlegało mu pięć okręgów administracyjnych. Powstał tu rodzaj polowej kancelarii wielkich mistrzów.
Pierwsza wzmianka w dokumentach o rycerskiej wsi Sobowidz (jako „Sobbewiz”) pochodzi z 1 V 1336 r. i dotyczy wydania dokumentu przez komtura Heinricha von Reussa określającego granice majątków cystersów z Lądu.
O roli Sobowidza świadczy fakt, iż tu odbywały się spotkania dyplomatyczne z przedstawicielami duchowieństwa i rycerstwa i posiedzenia sądów, którym przewodniczyli wielcy mistrzowie, którzy przybywali tu przynajmniej raz w roku. Uczestniczyli też w polowaniach w tutejszych lasach. Stąd też wysyłali korespondencję np. do przedstawicieli duchowieństwa oraz nadawali przywileje lokacyjne nawet odległym miejscowościom państwa krzyżackiego. Przy okazji wspomagali okoliczną ludność datkami pieniężnymi.
Pierwsze zapisy w księgach gospodarskich oraz rachunki budowlane przedstawiane przez wójtów tczewskich pojawiają się od 1398 r.
W 1411 r. odnotowano obecność w Sobowidzu kowala, który podkuwał zakonne konie.
W 1410 r. przez krótki czas Sobowidz znajdował się w rękach polskich; po jego odzyskaniu Krzyżacy przystąpili do odbudowy tamtejszego zamku. Miał on zostać wzniesiony na planie kwadratu i składać się z czterech skrzydeł. Nadal znajdował się na półwyspie wcinającym się w jezioro. Prace budowlane prowadził od kwietnia 1418 r. architekt i mieszczanin gdański, rodem z Koblencji, Niclaus Fellenstein.
W podobnym czasie wieś ta została ujęta w dokumentacji skarbowej biskupów włocławskich, w której znalazły się informacje o czynszach i dziesięcinach pobieranych przez biskupa.

W 1433 r. na Pomorzu Gdańskim miał miejsce najazd wojsk husyckich. Majątek Subicz uratował od zniszczeń ze strony Husytów specjalny glejt, który Zakon Krzyżacki otrzymał 7 IX 1433 r., chroniący niektóre majątki zakonne.
W tamtym czasie we dworze wójtowskim znajdowała się kaplica, bogato wyposażona kuchnia (pozwalająca na godne ugoszczenie wielkiego mistrza), zbrojownia wyposażona w armaty i zapas prochu i amunicji. Także spichlerz i piwnica, w której gromadzono trunki wytwarzane w miejscowym browarze. Obok dworku były zabudowania gospodarcze, a także zakład szewski, kuźnia i cegielnia.

Wizerunek Orła Jagiellonów, płaskorzeźba z Bramy Straganiarskiej w Gdańsku

W 1454 r. wybuchła wojna trzynastoletnia; w lutym gdańszczanie z powodów strategicznych spalili wieś Sobowidz wraz zamkiem. Przede wszystkim nie chciano dopuścić do obsadzenia zamku przez wojska krzyżackie przemierzające tę okolicę.

Na mocy Pokoju Toruńskiego zawartego w październiku 1466 r. Pomorze Gdańskie włączono w granice Królestwa Polskiego (jako dzielnicę: Prusy Królewskie). Dotyczyło to również dawnego wójtostwa sobowidzkiego, które weszło w skład powiatu tczewskiego, a wraz z nim – województwa pomorskiego.

Do co najmniej 1469 r. Sobowidz wraz z całym obszarem tczewskim, jako królewski majątek zastawny podlegał zarządowi Rady Miasta Gdańska. W tymże roku przeszedł na własność króla Kazimierza Jagiellończyka, który utworzył w nim siedzibę starostwa niegrodowego. Urzędował w nim mianowany przez króla starosta (tenutariusz). Pierwszym tutejszym starostą (1506 – 1510) z nadania króla Aleksandra był wojewoda sieradzki, Ambroży Bażyński.

W tamtym czasie zakazano wznoszenia jakichkolwiek zamków, ani warowni w odległości 5 mil od Gdańska bez zezwolenia Rady Miasta Gdańska. Jednakże w 1512 r. mimo protestów gdańszczan, ówczesny gospodarz Sobowidza, wojewoda malborski, Jerzy Bażyński, uzyskał zgodę króla na budowę tamże zamku. Projektantem był budowniczy gdański, Michał Enkinger. Budowla ta zniszczona w 1577 r. w czasie wojny gdańszczan ze Stefanem Batorym, została odbudowana przez Ludwika Bażyńskiego.
W tamtym czasie folwark, wieś i starostwo Sobowidz podlegało parafii w Trąbkach Wielkich, folwark w Rościszewku – kościołowi w Godziszewie. Ewangelicy uczęszczali do kościoła w Rębielczu.

W 1611 r. sejm wydał konstytucję, na mocy której starostą sobowidzkim i skarszewskim miał być każdorazowy wojewoda pomorski. Od schyłku XVI w. przez ponad dwadzieścia lat dzierżawcami Sobowidza byli Wejherzy, a po nich krótko Kasper Denhof. W 1629 r. na mocy decyzji Władysława IV na tenucie [czyli dzierżawie dóbr królewskich – przyp. aut] sobowidzkiej gospodarzył gdańszczanin (Holender z pochodzenia), Gerhard Proen wraz z żoną Anną, spowinowacony z gdańskim rodem Schwartzwaldów.

Piotr Jan Czapski, źródło: Wikipedia

Obie wojny polsko – szwedzkie spowodowały ogromne zniszczenia i spustoszenia Pomorza, w tym Sobowidza i okolic. Pokazuje to Kronika Godziszewska oraz protokoły polustracyjne sporządzone przez komisarzy królewskich, którzy dokonali inspekcji królewszczyzn w 1664 r.
Zamek sobowidzki zburzony w czasie potopu szwedzkiego został odbudowany przez G. Proena.
Administracji i gospodarce starostwa podlegało wtedy pięć wsi, cztery folwarki, młyn w Klępinach oraz dwa jeziora.
W 1696 r. nowym dzierżawcą został Ludwik Remigian Bystram herbu Tranawa. W tym czasie pożar spowodował duże zniszczenie zamku; dalsze zniszczenia i straty w obrębie starostwa spowodowała wojna północna (1700 – 1721).
Po śmierci Bystrama, wdowa po nim wyszła za mąż za Piotra Aleksandra Czapskiego herbu Leliwa; Czapscy gospodarzyli tu do początku 1758 r.
Ostatnim starostą, a zarazem dzierżawcą Sobowidza (na mocy decyzji króla Augusta III) był Szymon Tadeusz Kicki, który dał się poznać jako awanturnik, który toczył przysłowiowe zatargi o miedzę z sąsiadami.

W konsekwencji pierwszego rozbioru Polski (13 IX 1772 r.) Pomorze Gdańskie znalazło się w granicach Królestwa Prus. Jedną z pierwszych decyzji podjętych przez nową władzę na tym terenie było upaństwowienie królewszczyzn, w tym Sobowidza. Starosta Kicki po utracie majątku przeniósł się do Stanisławia k. Tczewa, gdzie zmarł w 1803 r.

Z dniem 31 I 1773 r. Pomorze Gdańskie zostało włączone do prowincji zwanej Prusy Zachodnie. Pod względem administracyjnym obszar ten podlegał departamentowi (kamerze) Wojen i Domen z siedzibą w Kwidzynie i landratowi powiatu tczewskiego. Królewszczyzny związane dotąd ze starostwem sobowidzkim zostały oddane pod administrację domeny z siedzibą w Sobowidzu. Zarządcą domeny został najpierw Bernecking (1772 – 1797), a po nim Cöster (1798 – 1803).

Nowe władze przeprowadziły szczegółowy spis gospodarczo – demograficzny zwany katastrem fryderycjańskim. Wynikało z niego m. in. iż w skład domeny Sobowidz wchodził folwark Rościszewko oraz piętnaście wsi. Dotychczasowy dzierżawca młyna Johann Georg Ratzke otrzymał nowy kontrakt na wieczystą dzierżawę.
W ramach pruskiej reformy leśnej utworzono tu tzw. objazd (Forstberitte), którym administrował Królewski Urząd Leśny (Forstamt), powstały z reszty dawnego starościńskiego leśnictwa o powierzchni ok. 512 ha.

31 X 1780 r. król pruski, Fryderyk II wydał zarządzenie gabinetowe, na mocy którego jedenaście wsi administrowanych dotąd starostę sobowidzkiego, a obecnie przez urząd domeny, zostało przewidzianych do zasiedlenia kolonistami z Badenii – Wirtembergii.
W pięć lat później na mocy innego zarządzenia gabinetowego władca ten ufundował w Sobowidzu kościół protestancki, nad którym objął patronat. We wrześniu 1788 r. powstała tu parafia ewangelicka podległa superintendenturze w Tczewie. Budowę kościoła w Sobowidzu ukończono 2 III 1789 r. Pierwszym pastorem został Conrad Ludwik Hans Raebel.
Kościół ten był dwukondygnacyjny; dolną część zajmowało mieszkanie proboszcza, szkoła, pokój nauczyciela Gottlieba Stegera. Nabożeństwa odbywały się w sali na drugiej kondygnacji. W 1835 r. kościół otrzymał nowe organy zostały wykonane przez firmę J. B. Wiśniewskiego z Gdańska.
Nauczyciel pełnił też funkcję organisty i zakrystiana. Funkcję dzwonnika pełnił grabarz.
Jeden z kolejnych pastorów, David Fischer z Dzierzgonia zasłynął szeregiem malwersacji oraz wieloma niechlubnymi czynami.

Krajobraz z okolic Sobowidza

W okresie wojen napoleońskich domena Sobowidz nie znalazła się w granicach I WMG. Ówczesny dzierżawca Sobowidza, Boschke został zobowiązany przez Francuzów do dostarczenia materiałów opatrunkowych do lazaretu w Tczewie (po zdobyciu miasta przez Francuzów 23 II 1807 r.) oraz prowiantu i furażu. Dodatkowo musiał m. in. dostarczyć robotników do pracy przy fortyfikacjach Tczewa oraz zapewnienia transportu dla francuskich oddziałów wojskowych podążających w kierunku Gdańska.

O dalszych dziejach Sobowidza w drugiej części artykułu.

Maria Sadurska

One thought on “Pogmatwane dzieje pomorskiej wsi Sobowidz cz. 1

  • Mam nadzieję, że zostanie podane jako jedno z wielu źródło informacji – Dariusz Dolatowski, Zarys dziejów sołectwa w gminie Trąbki Wielkie od czasów najdawniejszych do 1945 roku

    Dariusz nie twierdzi, iż nazwa ta powstała …, tylko opiera się na źródłach

    Odpowiedz

Dodaj opinię lub komentarz.