Letnica (przez wielu jej mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy trafili tam w 1945 roku, nazywana Letniewem) od 1728 roku nosiła nazwę Lauenthal (Lauental, czyli Lwia Dolina).

Choć już w 1948 roku Stefan Hrabec pracujący na zlecenie komisji językoznawców uznał, że używana wtedy powszechnie forma Letniewo (końcówka -ewo w polskim nazewnictwie jest zawsze odosobowa) oznaczałaby pochodzenie nazwy od osoby o nazwisku Letni, a takiej ważnej osoby według dokumentów na tym terenie nie było, to trudno jednak się dziwić, że Letniewo kojarzące się ze słowem „letni”, czyli „ciepły” przypadło do gustu przybyszom, z których wielu miało zabużańskie korzenie …

W czasopiśmie „30 dni” (1/2 2023) ukazał się fragment cyklu autorstwa Tomasza Snarskiego zatytułowany „Opowieści z gdańskiej Letnicy”. Jednak w swoich wspomnieniach Snarski konsekwentnie pisze o dzielnicy, w której się wychował, Letniewo. Używa tej nazwy, bo brzmiała ona bardziej swojsko, bo tak mówili wszyscy tutejsi mieszkańcy, a „Letniewa, które znam, już nie ma. Dzisiaj jest Letnica”.

Od pewnego czasu Letnicę zdobi ciekawy mural.

Tomasz Snarski (ur. w 1985 roku) jest jedną z tych postaci ważnych dla Letnicy, które przywołuje w swojej książce Waldemar Nocny. Gdański historyk, pedagog, pisarz Waldemar Nocny (ur. w 1951 roku) zainteresowany losami powojennych osadników, zwłaszcza tych, którzy zasiedlali obrzeża Gdańska, jest autorem publikacji o Sobieszewie, Nowym Porcie, Brzeźnie, Stogach, Jelitkowie. W 2011 roku zaprezentował czytelnikom swoją kolejną książkę. To „Letnica”.

W części poświęconej historii dzielnicy zawarł Nocny biogramy m.in. Antoniego Michny (1870 -1940) zasłużonego działacza Polonii Gdańskiej, w latach 1911 – 1935 kierownika szkoły przy ówczesnej ulicy Redefkeweg (dziś Uczniowska), inicjatora powołania Stowarzyszenia Budowy Kościoła w Lauental, zamordowanego w Stutthofie w 1940 roku, księdza Kazimierza Orkusza (1906-2006), od 1953 roku proboszcza w parafii p. w. św. Anny i św. Joachima, Witolda Strykowskiego (1939–2012) od 1990 kolejnego proboszcza tego sanktuarium… Ksiądz kanonik na kilka miesięcy przed swoją tragiczną śmiercią, pobłogosławił stadion, na którym za 3 dni miały się rozpocząć Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Uczynił to w czasie procesji Bożego Ciała 7 czerwca 2012 roku. Liczne zdjęcia upamiętniające to wydarzenie, jak również wiele zdjęć odchodzącej w przeszłość Letnicy, wykonał Maciej Kosycarz. Wiosną 2009 roku sfotografował brzydkie, ubogie domy, z których niektóre zostały wyremontowane i służą mieszkańcom do dzisiaj, inne wyburzono.

Współinicjatorem budowy stadionu oraz inspiratorem zmian i rozbudowy Letnicy („Rewitalizacja”) był Ryszard Olszewski (ur. w 1951 roku) gdański radny i poseł na Sejm II kadencji. A Tomasz Snarski to najmłodsza z wymienionych przez W. Nocnego osób, prawnik, radny Rady Osiedla Letnica, współzałożyciel Stowarzyszenia Miłośników Letnicy. W 2008 roku został nagrodzony Nagrodą Czerwonej Róży dla Najlepszego Studenta Trójmiasta.

Waldemar Nocny zaopatrzył swoją książkę w liczne zdjęcia dokumentujące obiekty, których dziś już w Letnicy nie ma, pokazał nawet, jak wyglądał proces ich burzenia … Przedstawił listę źródeł archiwalnych, z których korzystał, wymienił także dokumenty takie jak uchwały Rady Miasta.

Stadion w grudniu 2024

Niemal jedna trzecia publikacji (zatytułowana „Letnica sportowa”) poświęcona jest budowie stadionu. Decyzja o zlokalizowaniu stadionu, który miał stać się jednym z obiektów wykorzystywanych w czasie Euro 2012, wiązała się z rewitalizacją całego obszaru Letnicy. Choć były opinie, że tak duży obiekt sportowy powinien być wybudowany (wzorem wielu miast europejskich) z dala od terenów zamieszkałych, gdzieś poza miastem, to ze względu na skomplikowaną sytuację własnościową innych branych pod uwagę miejsc, zwyciężyła Letnica.

Duże zainteresowanie rewitalizacją dzielnicy i podjęciem przez Gdańsk trudnego i ambitnego zadania budowy stadionu obrazują wymienione przez Nocnego artykuły z prasy lokalnej (około 130.) oraz liczne przypisy do poszczególnych rozdziałów książki. A ukazała się ona w 2011 roku, a więc na rok przed Euro 2012. W 2009 roku Polska Grupa Energetyczna wygrała konkurs na prawo do nazwy stadionu. Umowa miała obowiązywać do końca roku 2014. Za prawo do umieszczenia swojej nazwy na obiekcie PGE miała zapłacić rozłożoną na roczne raty kwotę 35 mln zł.

Stadion w 2017

W latach 2015 – 2020 stadionowi patronowała Energa Gdańsk, a dziś nazwa bursztynowego stadionu to Polsat Plus Arena Gdańsk. Książka Nocnego będąca cennym dokumentem czasu przemian tej dzielnicy Gdańska, wyraża niekłamany podziw dla władz podejmujących odważne decyzje… Pewnie takie optymistyczne nastroje panowały wówczas powszechnie. Choć pamiętam, że jeszcze 3 czerwca (a 10 czerwca 2012 roku miał odbyć się na stadionie pierwszy zaplanowany mecz między Hiszpanią a Włochami) trwała budowa wiaduktu na Letnicy oraz prace na ulicy Kościuszki, a nie najlepiej się prezentująca wieża ciśnień przy parowozowni Zaspa Towarowa została zasłonięta bilboardami.

Spotkałam się z opiniami, że większym osiągnięciem prezydenta Pawła Adamowicza i jego ekipy jest tunel pod Martwą Wisłą niż bursztynowy stadion. Budowę tunelu relacjonował dwumiesięcznik „30 dni”, pisząc w 2013 roku , że oto „Damroka wyszła z tunelu”. Imieniem księżniczki córki Świętopełka II nazwano maszynę przystosowaną do wiercenia w mocno nawodnionym gruncie. Inny artykuł zapowiadał zakończenie prac w 2016 roku. Otwarcie tunelu rzeczywiście nastąpiło 30 czerwca 2016 roku. Nadano mu imię arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego. W 2023 roku średnio na dobę korzystało z tunelu 29.000 użytkowników!

W Letnicy,  Nowym Porcie i Brzeźnie kwitnie dziś budownictwo mieszkaniowe. „Rozmnożyły się” też salony samochodowe. Coraz więcej ozdobnych drzewek upiększa ulicę Uczniowską. Rada Osiedla Letnica postulowała kiedyś, aby nazwać ją ul. Redewki, lub „Nad Redewką”…

Redewka leniwie przecina ulicę Kochanowskiego w Dolnym Wrzeszczu.

A stadion? Czy mieszkańcy ulic Dolnego Wrzeszcza sąsiadujących z Letnicą uskarżają się na jakieś niedogodności wynikające z bliskości tego sportowego obiektu? Głośne wydarzenia takie jak koncerty, czy zloty samochodów (ciężarowych lub zabytkowych) nie odbywają się tu często. Na pewno są uciążliwe, gdy hałasy trwają do późnych godzin nocnych w czasie gorących letnich miesięcy, co zmusza okolicznych mieszkańców do zamykania okien… Natomiast mecze piłkarskie kończą się zwykle korkami na ulicach Kochanowskiego i Kościuszki, ale to już zmartwienie kibiców. Niektórzy z nich przezornie (?) parkują swoje pojazdy przy ulicach Klonowicza i Kochanowskiego zwykle starając się nie blokować wyjazdu „tubylcom”.

W grudniu 2020 roku nad stadionem przez kilka dni, a właściwie nocy, utrzymywała się dziwna łuna. Okazało się, że zjawisko, które zaniepokoiło mieszkańców, było formą pielęgnacji stadionowej murawy.

Łuna nad murawą

Czesława Scheffs

zdj. Czesława Scheffs

źródła:

  • Gedanopedia
  • Waldemar Nocny „Letnica” Fundacja Meritum, Gdańsk 2011
  • „30 dni” (numery: 4/5 2013, 6 2013, 6 2014, 1/2 2016)

One thought on “Letniewa już nie ma, dzisiaj jest Letnica

  • Ciekawy artykuł szkoda, że nie zostały zamieszczone żadne zdjęcia z „Letniewa” lat 80-90 do których częściowo odnosi się artykuł. Sam mieszkałem tam w latach 90-tych i chętnie bym powspominał.

    Odpowiedz

Dodaj opinię lub komentarz.