Fotorelacje

Materialne pozostałości konfliktów i zbrodni XX w. w świetle najnowszych badań archeologicznych

W dniach 14 – 15 czerwca br. w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku odbyła się konferencja zatytułowana „Materialne pozostałości konfliktów i zbrodni XX wieku w świetle najnowszych badań archeologicznych”.
Została zorganizowana wespół z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków w Gdańsku. Patronat honorowy nad tym Wydarzeniem objął Jarosław Sellin, podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Patronat objęły także następujące instytucje: Uniwersytet Gdański, Instytut Archeologii i Etnologii PAN oraz Narodowy Instytut Dziedzictwa.

Otwarcie wystawy miało miejsce 14 czerwca o godz. 9. Dokonał tego Marek Szymaniak, kierownik Działu Naukowego Muzeum II Wojny Światowej. Przedstawił gości honorowych, czyli dr Karola Nawrockiego – dyrektora Muzeum II Wojny Światowej, Piotra Tarnowskiego – dyrektora Muzeum Stutthof w Sztutowie, Agnieszkę Kowalską – Pomorskiego Konserwatora Zabytków oraz Julię Olechno – zastępcę dyrektora ds inwestycyjno – administracyjnych w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
W następnej kolejności wygłosił krótkie przemówienie dr Karol Nawrocki, który podkreślił, iż jest to pierwsza konferencja organizowana przez tę placówkę, poruszająca tematykę pół bitewnych i konfliktów zbrojnych.

dyr. Karol Nawrocki

Wygłaszane w dalszej kolejności referaty zostały podzielone na cztery panele: po dwa panele każdego dnia. Każdy z nich kończył się dyskusją, w czasie której słuchacze mieli możliwość zabrania głosu lub zadawania pytań prelegentom.
Osobą prowadzącą pierwszy panel była Agnieszka Kowalska.

Agnieszka Kowalska, Pomorski Konserwator Zabytków

Wykład inauguracyjny wygłosił prof. Arkadiusz Marciniak z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, zatytułowany „Archeologia współczesności, jako archeologia we współczesności”.

Prelegent położył nacisk na fakt dynamicznie zachodzących przemian we współczesnym świecie, także w odniesieniu do szeroko rozumianej kultury, również podejściu do dziedzictwa kulturowego, ochrony zabytków. Współczesność stawia także odmienne cele archeologii, która jako nauka ulega przemianom wobec twardych praw rynku i polityki. Często także podmioty rządzące sektorem turystycznym stawiają granice współczesnej archeologii.
Archeologia współczesności przestaje być „archeologią kulturowo – historyczną, opartą na ewolucjonizmie”. Współczesność nadaje jej odmienną rolę, stawia przed nią nowe zadania. Archeologia ma „prowokować ludzi wbrew ich oczekiwaniom”. Ma również edukować.

Prelegent ten odwoływał się kilkukrotnie do Konwencji Maltańskiej (uchwalonej na Malcie 16 I 1992 r. po auspicjami Rady Europy) w miejsce Karty Ochrony i Zarządzania Dziedzictwem Archeologicznym. Jej uchwalenie wymusiła zmiana podejścia do zabytków archeologicznych we współczesności oraz konieczność ochrony stanowisk archeologicznych przed agresywną polityką inwestorów. W jej myśl nastąpiła zmiana znaczenia dziedzictwa narodowego, które przestało być rozumiane tylko i wyłącznie jako „spadek przeszłości”. Doszło do poszerzenia zakresu zainteresowań współczesnej archeologii; nauka ta przestała skupiać się jedynie na przeszłości, zaczęła badać również współczesność oraz szukać związków między przeszłością a teraźniejszością. Częstym obiektem badań archeologów (na każdym kontynencie) stały się masowe mogiły związane ze współczesnymi konfliktami zbrojnymi, wojnami domowymi itp. Jak również poszukiwanie reliktów dóbr materialnych, które uległy zniszczeniu. Badania te skłaniają do zadawania pytań o procesy, które doprowadziły do masowej zagłady i destrukcji, do transformacji przestrzeni. Pozwalają na „dotarcie do początku i istoty” tych procesów.
Odmienne są dziś źródła finansowania badań archeologicznych; nastąpiła komercjalizacja archeologii.

Drugi wykład wygłosił Jakub Wrzosek z Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Zatytułowany był „Archeologia konfliktów zbrojnych. Przybliżenie problematyki”. 

Prelegent wysunął tezę, iż środowisko archeologów jest podzielone odnośnie uznania archeologii konfliktów zbrojnych, jako osobną dziedzinę nauki.
Jej tematyka zainteresowań jest bardzo szeroka, bowiem dotyczy wszelkimi konfliktów zbrojnych, jakie miały miejsce na przestrzeni dziejów. Każda bitwa pozostawia ślad materialny, artefakty, które pozwalają na określenie czasu tych wydarzeń oraz stron danego konfliktu zbrojnego (narodów, plemion).
Pierwsi badacze pól bitewnych pojawili się dopiero w połowie XIX w., jak chociażby Theodor Mommsen, niemiecki historyk, poeta i prawnik, którego m. in. przedmiotem zainteresowań był teren bitwy w Lesie Teutoburskim (którą stoczyli w IX w. n. e. Germanie z rzymskimi legionistami , doprowadzając do ich całkowitej zagłady).
W XX w. w różnych krajach, nie tylko w Europie prowadzone były badania archeologiczne na polach dawnych bitew np. w Polsce pod Grunwaldem (w 1958 r.) , na Psim Polu (1956 r.) , na Węgrzech zaś w rejonie Mohacza (w 1960 r.).

W latach osiemdziesiątych XX w. po raz pierwszy archeolodzy zastosowali wykrywacze metali, co wpłynęło na poprawę efektywności badań. Na przełomie lat 80 tych i 90 tych XX w. wyodrębniona została osobna dyscyplina – archeologia pół bitewnych. Przedmiotem jej badań są dawne konflikty zbrojne.
W kolejnych latach archeolodzy zainteresowali się współczesnymi konfliktami zbrojnymi, których konsekwencją były obozy koncentracyjne, jenieckie, masowe groby. Relikty związane z nimi nie muszą znajdować się na polach bitew.

Trzeci wykład wygłoszony został przez dr Pawła Konczewskiego z Katedry Antropologii z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zatytułowany był „Problemowość poznawcza materii masakr XX w.”

Prelegent rozpoczął swój wykład od przytoczenia definicji „masakry” wg Słownika Języka Polskiego, jako: masowego zabijania w okrutny sposób; wypadku lub innego tragicznego wydarzenia, w którego efekcie śmierć ponosi wiele osób lub też aktu zabicia wielu osób.

Następnie nawiązał do sylwetki dr Edmonda Locarda (1877 – 1966) – francuskiego kryminologa, pioniera medycyny sądowej, który sformułował podstawowe zasady na których opiera się współczesna kryminalistyka.
Prelegent mówił o związkach kryminalistyki z ekologią, która przez niego rozumiana ma opisywać relacje pomiędzy poszczególnymi elementami środowiska. Archeolog, którego przedmiotem badań jest zjawisko masakr, musi brać pod uwagę różne artefakty wydobyte z ziemi (w tym szczątki) , teren (z którego je wydobyto) oraz dany ekosystem. Mówił także o zachwianiu równowagi ekosystemu, spowodowanej przez masakrę oraz o problemie przywrócenia tej równowagi.
Przytaczał także przykłady masakr, do jakich doszło we współczesnym świecie, czego przykładem była wojna domowa w Salwadorze w 1989 r. Skupił się na zagładzie mieszkańców siedmiuset mieszkańców osady El Mozote. Inny przykład przytoczony przez niego to zgładzenie w 1946 r. na terenie Uroczyska Hubertus (dzisiejsze woj. opolskie) przynajmniej 167 partyzantów z oddziału partyzanckiego dowodzonego przez Henryka Flame ps. „Bartek”.
Zdaniem prelegenta dopiero wyniki badań przeprowadzonych przez archeologów, a następnie lekarzy sądowych i innych specjalistów (którym poddawane są artefakty wydobyte z terenu, na którym rozegrały się tego typu wydarzenia ) są niepodważalnym dowodem takich wydarzeń. Sama relacja świadków nie jest wiarygodna, albo może być podważana przez sprawców.
Do artefaktów poddawanych dalszym badaniom należą szczątki ludzkie, łuski nabojów, fragmenty odzieży, rzeczy osobiste ofiar.

Czwarty wykład pt. „Prace ekshumacyjno – archeologiczne na Ukrainie”wygłosił Oleksjej Złotohorski z Katedry Archeologii i Etnologii Wschodnioeuropejskiego Uniwersytetu im. Łesi Ukrainki w Łucku.

Prelegent mówił na temat aspektów prawnych regulujących prowadzenie prac archeologicznych i ekshumacyjnych na  Ukrainie. W przypadku cudzoziemców , którzy chcą takie działania prowadzić w tym kraju, kierownik danej ekspedycji musi uzyskać zezwolenie w Ministerstwie Kultury. Jest zobowiązany zgłosić liczbę swoich pracowników. Po zakończeniu prac musi powiadomić miejscowe władze o ich wynikach. Ponadto są wydzielone konkretne miejscowości i okręgi, w których można takie badania prowadzić.
Poruszył trudny problem wstrzymania takich badań prowadzonych przez Polaków na Ukrainie oraz kwestię nieprzestrzegania międzynarodowych umów przez władze, na bazie których zobowiązane są do ochrony grobów innych narodowości.

Prelegenci w czasie dyskusji

Wykład piąty, zatytułowany „Archeologia czasów najnowszych z punktu widzenia konserwatora zabytków” wygłosili: Edyta Przytarska i Artur Palej z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku.

Słuchacze dowiedzieli się jaka jest definicja zabytku oraz czym jest zabytek archeologiczny. Do tej drugiej grupy należą zarówno zabytki ruchome (artefakty wydobyte z ziemi) oraz nieruchome (np. pole bitwy). Uznanie czegoś za zabytek leży w gestii konserwatora zabytków. Kwestia ta rodzi problemy natury etycznej, bowiem zakwestionowanie charakteru zabytkowego jakiegoś obiektu lub przedmiotu może urazić czyjeś uczucia. Celem nadania rangi zabytku jest troska o wychowanie i edukację przyszłych pokoleń.
W gestii konserwatora jest także wydawanie zezwoleń na prowadzenie prac archeologicznych, poszukiwanie mogił masowych, prowadzenie prac ekshumacyjnych. W tej ostatniej kwestii wymagana jest współpraca z Instytutem Pamięci Narodowej.
W naszym kraju istnieją stowarzyszenia lokalne, które pielęgnują dziedzictwo kulturowe na danym terenie. Kontrowersyjny temat stanowią nielegalne poszukiwania zabytków, w wyniku których wydobyte artefakty trafiają na tzw. czarny rynek, albo są przywłaszczane przez osoby prywatne. Może to spowodować uszkodzenie tych artefaktów.

Po przerwie kawowej słuchacze usłyszeli szósty wykład wygłoszony przez dr Dominikę Siemińską z Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej. Zatytułowany był „Działania Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN na Kresach Wschodnich”.

Prelegentka wymieniła kilka miejscowości na dawnych Kresach RP, w których były – bądź są nadal – prowadzone badania archeologiczne. Przykładem jest miejscowość Ejszyszki na Litwie, w której w 2016 r. prowadzono prace poszukiwawcze szczątków por. Jana Borysewicza ps. „Krysia”, dowódcy oddziału partyzanckiego zamordowanego przez NKWD w 1945 r. (badania DNA odnalezionych tamże szczątków nie potwierdziły zgodności z DNA potomków poszukiwanego).

Prelegentka zwróciła uwagę na problem zbyt długiego oczekiwania na uzyskanie pozwolenia na prowadzenie tego typu prac w krajach ościennych. Ostatni żyjący świadkowie niejawnych pochówków osób pomordowanych w czasie wojny mogą nie doczekać momentu przyjazdu polskich ekspedycji na te tereny. Mogliby przekazać badaczom cenne wskazówki dotyczące lokalizacji mogił.
Inny problem to zaniedbane miejsca upamiętnienia pomordowanych Polaków na ziemiach kresowych lub ich brak.
Prelegentka potwierdziła informację, którą podał Oleksii Zlatohorskyi odnośnie wstrzymania prac ekshumacyjnych przez Polaków na Ukrainie.

Siódmy wykład został wygłoszony przez Marka Milewskiego z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zatytułowany „Archeologia czasów najnowszych na inwestycjach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad”.

Prelegent zwrócił uwagę na konieczność współpracy takich instytucji, jak GDDKiA, archeologów, Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz IPN w związku z realizacją wszelkich inwestycji drogowych.

Obecność szczątków ludzkich w czasie realizacji takiej inwestycji wymusza jej wstrzymanie. Zadaniem konserwatora jest zlecenie prac archeologicznych, zaś IPN – u – wydanie decyzji dotyczącej badań ekshumacyjnych.
Zresztą GDDKiA jest zobowiązane do przeprowadzenia dokładnego rozpoznania terenu, na którym ma być przeprowadzona taka inwestycja. Obecność obiektów zabytkowych wymusza opracowywanie różnych wariantów projektu, o wyborze którego decyduje konserwator zabytków. Zdarza się, że obiekty zabytkowe są przenoszone w pobliskie miejsce.

Kolejny wykład wygłosił Marcin Tymiński z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku. Zatytułowany był: „Sensacja czy edukacja? Recepcja archeologii we współczesności w mediach”.

Prelegent poruszył problem oddziaływania współczesnych mediów na społeczeństwo i weryfikacji informacji podawanych przez media. Prawda, czy fałsz? Media szukają sensacji, co też dotyczy archeologii. Mogą pojawić się informacje szokujące, mające prowokować odbiorców, działać na ich emocje. Zwłaszcza jeśli dotyczy historii współczesnej, badań szczątków ofiar drugiej wojny i znalezionych przy nich rzeczy osobistych.

Wykład Marcina Tymińskiego był ostatnim, który zawarł się w pierwszym panelu . Po nim odbyła się dyskusja kończąca ten cykl prelekcji. Teraz nadarzyła się okazja, by słuchacze mogli zadawać pytania prelegentom.

Drugi panel rozpoczął się po przerwie obiadowej. Prowadzenie konferencji przejęła Wirginia Węglińska, pracownik Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Pierwszy wykład z tego cyklu wygłosił dr Dawid Kobiałka z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN. Zatytułowany był „Kiedy historia staje się archeologią; materialne pozostałości po pierwszowojennym obozie jenieckim w Czersku, woj. pomorskie”.

Prelegent zapoznał słuchaczy z wynikami badań prowadzonych przez siebie (wespół z Mikołajem Kostyrką i Kornelią Kajdą) na terenie po obozie dla jeńców rosyjskich, który istniał tu od późnej jesieni 1914 r. do końca wojny (do czasu likwidacji). Na terenach leśnych otaczających Czersk jeńcy wybudowali baraki i ziemianki. Na cały obóz składało się aż siedem lagrów, łącznie z  lazaretami. W obozie panowały skrajnie trudne warunki, przez co wielu z nich nie przeżyło. Ich ciała były grzebane w pobliżu.
Badacze zajęli się poszukiwaniem zarówno szczątków, jak i ich przedmiotów osobistych. Musieli określić dokładny zasięg obozu , co było możliwe dzięki połączeniu różnych metod, w tym analizie dawnych zdjęć lotniczych oraz dokładnemu rozpoznaniu terenu. Trzyletnie badania pozwoliły na odtworzenie dokładnej mapy obozu oraz odnalezienie licznych artefaktów.

Następny wykład wygłosili: Karol Karski i Marta Śmietana z Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Jego tytuł brzmiał: „Autentyzm w przestrzeni Muzeum – Miejsca Pamięci KL Plaszow. Wyniki i perspektywy badań archeologicznych”.

Tym razem poznaliśmy wyniki badań prowadzonych na terenie – najpierw obozu pracy przymusowej, zaś od początku 1944 r. obozu koncentracyjnego, KL Plaszow.
Podobnie jak w poprzednim wypadku zastosowano różne metody badawcze celem określenia granic obozu i utworzenia jego dokładnej mapy. Dzięki nim uzyskano liczne artefakty.
Konieczna okazała się współpraca z Komisją Rabiniczną z racji istnienia wcześniej na tym terenie dwóch żydowskich cmentarzy, do których dewastacji zmuszano więźniów przebywających w obozie.
Po wojnie na tym terenie utworzono park miejski. Do dziś widoczne jest miejsce po dawnym placu apelowym; z obiektów zachował się tylko dawny budynek administracyjny. W planach jest utworzenie ścieżki pamięci, przy której zostaną ustawione tablice informacyjne.

Kolejny wykład wygłosiła Katarzyna Pawlak – Weiss z Instytutu Pamięci Narodowej, Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Oddział we Wrocławiu. Zatytułowany był: „Muzeum Gross – Rosen Miejscem Pamięci na Dolnym Śląsku”.

Obóz ten stanowił przez pewien czas jedną z filii obozu Sachsenchausen. Pracowali w nim więźniowie z różnych narodowości (w tym Belgowie), których zmuszano do pracy w pobliskich zakładach przemysłowych. Obóz został zlikwidowany na przełomie stycznia/ lutego 1945 r. Większość więźniów ewakuowano w głąb Rzeszy; nieduża grupa pozostała celem demontażu infrastruktury obozowej, po czym rozstrzelano ich. Po wojnie tylko niewielki fragment obozu przeznaczono do upamiętnienia. Reszta porosła lasem.

Dla badaczy okazała się pomocna relacja jednego z nielicznych belgijskich więźniów, którzy przeżyli wojnę oraz dokumentacja fotograficzna wykonanej w tuż po wojnie przez delegata rządu RP , Tadeusza Rylskiego

Przedostatni w tym cyklu wykład wygłosiła Joanna Jarzęcka – Stąporek z Pracowni Badań Archeologicznych „Dantiscum”. Tytuł wykładu brzmiał: „Materialne pozostałości niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof w świetle badań archeologicznych”.

Był to pierwszy obóz koncentracyjny, jaki Niemcy utworzyli już w pierwszych dniach wojny. Początkowo zajmował pół hektara i przeznaczony był dla gdańskiej Polonii i lokalnej ludności żydowskiej. Z czasem zajął obszar 120 hektarów. Tylko jedna szósta tego obszaru została przeznaczona po wojnie jako Miejsce Pamięci. Pozostałą porasta las. Po wojnie istniał tam także PGR. W 2017 r. zostały na tym terenie przeprowadzone badania archeologiczne, ze względu na planowane założenie przez gminę cmentarza komunalnego. Pracę archeologów ułatwiły dwa zachowane plany obozu wykonane w czasie wojny. Badaczom udało się odsłonić fundamenty niektórych budynków z reliktami ścian oraz wydobyć mnóstwo przedmiotów należących do więźniów. Niektóre artefakty pochodziły z okresu stacjonowania na tym terenie uchodźców z Prus oraz z okresu PGR – u.

Ostatni wykład wchodzący w skład drugiego panelu zatytułowany był „Opuszczone łemkowskie wsie Beskidu Niskiego, niemy świadek wielkiej i trudnej historii”. Wygłosił go Szymon Domagała z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN.

Dotykał drażliwego tematu wysiedleń ludności łemkowskiej. Dotyczył badań przeprowadzonych niedawno terenach dawnych łemkowskich wsi, np. Czarne, Długie, Lipna, Radocyna i Nieznajowa w Beskidzie Niskim, po których nie pozostał żaden ślad.
Ponadto jest to teren bitwy z czasu I wojny światowej, stąd pozostałości polowych umocnień artyleryjskich na zboczach Długiego.
Jest tu też żywa pamięć o aktach ludobójstwa Polaków z rąk UPA.

W badaniach na tych obszarach wzięli udział wolontariusze oraz studenci IA UKSW przy wsparciu fundacji Res Publica Multiethnica.

Panel ten także zamknęła dyskusja.

Kolejna dyskusja w czasie konferencji

Drugi dzień konferencji podzielony był podobnie jak pierwszy na dwa panele.
Otwarcia dokonał jak pierwszego dnia, dr Marek Szymaniak. Osobą prowadzącą był architekt Igor Strzok (z Atelier Archifort w Nicei), zaś pierwszy z tego cyklu wykładów wygłosiła prof. Anna Izabella Zalewska z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Marii Curie – Skłodowskiej w Lublinie. Jego tytuł brzmiał: „Archeologiczne przywracanie pamięci o Wielkiej Wojnie. Prezentacja wyników badań przeprowadzonych w rejonie Rawki i Bzury w latach 2014 – 18”.

Przedmiotem eksploracji był teren obejmujący powierzchnię ponad trzystu metrów kwadratowych w samym „sercu Polski” w pobliżu Bolimowa. W czasie pierwszej wojny światowej (od grudnia 1914 r. do lipca 1915 r.) przebiegała tam linia frontu, która ciągnęła się dalej wzdłuż Rawki i Bzury. Rozegrała się tamże bitwa zwana bitwą nad Rawką. Na tym terenie w styczniu 1915 r. wojska niemieckie po raz pierwszy zastosowały broń chemiczną (bromek ksylilu), zaś w maju 1915 r. – broń gazową (jedyne miejsce na froncie wschodnim, gdzie zastosowano ją na tak dużą skalę).
Po obu stronach frontu walczyli Polacy wcieleni do obu walczących ze sobą armii. Prelegentka dowodziła, że w czasie pierwszej wojny światowej śmierć poniosły trzy miliony naszych rodaków. Określiła ich mianem „zapomnianej armii”.

Wyniki badań DNA szczątków ludzkich z tego terenu wskazują na pochodzenie z takich regionów, jak Wielkopolska i Kujawy. Uzyskanie wyników badań, czyli zlokalizowanie licznych cmentarzy ( w sumie 34), reliktów fortyfikacji oraz wielu artefaktów było możliwe dzięki połączeniu różnych metod, w tym archiwalnych zdjęć lotniczych.

Drugi referat wygłosił Łukasz Orlicki z Instytutu Badań Historycznych i Krajoznawczych. Jego tytuł brzmiał: „Pozostałości wojny powietrznej 1939 – 45 w badaniach historyczno – archeologicznych”. Współautorem tej pracy dr Paweł Konczewski z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, prelegent z pierwszego dnia konferencji.

Tematem były badania prowadzonych na terenach, na których katastrof lotniczych z czasu drugiej wojny światowej, przykładowo: Krępnica w gminie Bukowy Las k. Bolesławca, Chełm Dolny w gm. Trzcińsko – Zdrój, Strońsko – Zmyślona (gm. Zduńska Wola) oraz Las Oławski.

Do badaczy należała weryfikacja informacji informacji utrwalonych w tradycji miejscowej ludności, stąd konieczność dokładnej eksploracji eksploracji terenu. Wydobyte artefakty (fragmenty wraku samolotu, amunicję) należało poddać fachowym badaniom. Trudność stwarzała niekompletność fragmentów wraków z racji rozkradania części miejscową ludność oraz demontowania cenniejszych części przez wojsko.

Tytuł trzeciego wykładu brzmiał: „Materialne pozostałości konfliktów i zbrodni XX w. w polskich obszarach morskich – przyczynek do dyskusji”. Jego autorką była Iwona Pomian z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, wygłosił go Paweł Litwinienko.

Prelegent opowiedział słuchaczom o badaniach podwodnych wraków spoczywających na dnie Zatoki Gdańskiej prowadzonych przez nurków. Zrelacjonował wyniki ekspedycji, które zbadały wraki następujących okrętów: ORP „Wicher”, MS „Wilhelm Gustloff” , MS „Goya”, MS „Gen von Steuman”. W niektórych przypadkach zabroniono dalszych eksploracji z uwagi na obecność szczątków ludzkich. Mają one charakter wojennej mogiły.

Ostatni przed dyskusją (a po niej przerwą kawową) wykład, wygłosił Tomasz Bednarz z Narodowego Muzeum Morskiego. Zatytułowany był „Fotogrametryczny model 3D wraka polskiego kontrtorpedowca < Wicher> . Precyzyjna dokumentacja 3D podwodnych stanowisk archeologicznych”.

Była to kontynuacja poprzedniego wykładu, przy czym prelegent skoncentrował się na badaniach jednego z poprzednio wspominanych okrętów wojennych. Przybliżył historię okrętu, który w latach 1930 – 37 był jednostką flagową Polskiej Marynarki Wojennej, co związane było z licznymi kurtuazyjnymi wizytami w zagranicznych portach. W pierwszych dniach drugiej wojny światowej brał udział w powietrzno – morskiej bitwie w Zatoce Gdańskiej; 3 IX trafiony podczas nalotu bombowego w porcie w Helu. Spoczął pod wodą niedaleko portu w Helu. W zbiorach Narodowego Muzeum Morskiego znajdują się artefakty znalezione we wraku np. guziki od mundurów.

W 2015 r. Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku rozpoczęło realizację projektu pt. „Wirtualny Skansen Wraków Zatoki Gdańskiej. Ewidencja i inwentaryzacja podwodnego dziedzictwa archeologicznego”. Środki na ten cel pochodzą z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Narodowego Muzeum Morskiego. W ramach projektu sporządzane są fotogrametryczne modele 3 D wraków spoczywających na dnie Zatoki Gdańskiej. Za projekt ten NMM w Gdańsku otrzymało w 2015 r. Nagrodę Marszałka Województwa Pomorskiego – „Pomorską Nagrodę Muzealną 2015”. W tym samym roku muzeum było nominowane do nagrody „Travelery 2015” „za opracowanie i wdrożenie nowatorskiej metody podwodnego dokumentowania wraków w 3 D”, zaś w 2017 r. otrzymało nagrodę główną w konkursie „Sybilla. Muzealne Wydarzenie roku 2016” za projekt „Wirtualny Skansen Wraków Zatoki Gdańskiej”.

W ramach tego przedsięwzięcia w dniach 16 – 20 IV 2018 r. sporządzono bardzo dokładną dokumentację fotograficzną tego statku (ponad 33 tys. zdjęć).

Po dyskusji rozpoczął się cykl wykładów w ramach IV panelu. Prowadzenie przejęła Hanna Mik z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Pierwszy referat wygłosili: Wojciech Samół i Filip Kuczma z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 r. , Oddział Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Jego tytuł brzmiał: „Badania archeologiczne pola bitwy na Westerplatte. Wyniki prac prowadzonych w latach 2016 – 2017”.

Pierwszy z prelegentów pokrótce przybliżył słuchaczom historię Westerplatte – zmiany w przebiegu linii brzegowej i końcowego odcinka ujścia Wisły do Zatoki Gdańskiej, które doprowadziły do powstania półwyspu oraz historię tamtejszych fortyfikacji, wznoszonych najpierw przez Prusy, potem przez stronę polską; wyburzonych częściowo w czasie wojny.
Drugi prelegent przedstawił słuchaczom wyniki najnowszych eksploracji tego terenu, łącznie z pozyskaniem cennych artefaktów np. przedmiotów osobistych polskich żołnierzy walczących tutaj we wrześniu 1939 r.
Łączna powierzchnia badań wyniosła ponad 12 tys. m kw., zaś wykopów archeologicznych 1166 m kw. Odsłonięto fundamenty niektórych przedwojennych budynków, np. starych koszar. Wydobyte artefakty poddano konserwacji, a wiele z nich udostępniono zwiedzającym (ob. prezentowane na Wystawie w Muzeum II Wojny Światowej, zatytułowanej „Westerplatte w 7 odsłonach”).
Prace archeologiczne na Westerplatte będą kontynuowane.

Kolejny wykład wygłosił architekt Arkadiusz Woźniakowski z Katedry Historii Teorii Architektury i Konserwacji Zabytków Politechniki Gdańskiej. Zatytułowany był „Historia i materialne relikty fortyfikacji Westerplatte sprzed 1920 r.”.

Prelegent szerzej niż jego poprzednicy potraktował temat fortyfikowania Westerplatte. Przybliżył słuchaczom etapy wznoszenia budowli obronnych, począwszy od schyłku XVIII w. , poprzez cały wiek XIX i na początku XX. Dla zobrazowania referowanych treści, prezentował mapy, ukazujące rozmieszczenie poszczególnych fortyfikacji.

Ostatni przed przerwą wykład wygłosił dr Jarosław Tuliszka z Katedry Bezpieczeństwa Wyższej Szkoły Administracji im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Gdyni. Zatytułowany był „Mogiły poległych na Westerplatte – aktualny stan badań”.

Tematem tej prelekcji było poszukiwanie miejsc pochówków żołnierzy broniących Westerplatte we wrześniu 1939 r.
W czasie obrony Westerplatte zginęło piętnastu polskich żołnierzy. Dwa ciała pochowano na miejscu podczas trwania działań wojennych. Niektóre zostały rozszarpane przez pociski. Część ciał już po ustaniu działań pochowano w okolicach wartowni nr 5. Relacje ustne oraz dokumenty świadczą o pochowaniu szczątków trzech żołnierzy na cmentarzu przy ul. Chrobrego w Gdańsku. Tam też po wojnie zostali upamiętnieni trzema symbolicznymi mogiłami, przy czym jeden nie został zidentyfikowany – otrzymał na pomniku napis: „NN polski żołnierz poległy na Westerplatte”.

W 1971 r. na Westerplatte spoczęły prochy zmarłego w Neapolu majora Sucharskiego.
W 1946 r. z inicjatywy kpt. Franciszka Dąbrowskiego utworzono pierwszy symboliczny cmentarz na Westerplatte, z czasem pozbawiony przez władze komunistyczne krzyża.

Po tym wykładzie słuchacze zostali zaproszeni do obejrzenia wspomnianej przeze mnie wystawy pt. „Westerplatte w 7 odsłonach”, zaś po przerwie – obiadowej wysłuchali trzech ostatnich wykładów. Prowadzenie konferencji przejęła Hanna Mik z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Pierwszy z tego cyklu wykład wygłosił architekt Andrzej Ditrich z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Tytuł jego brzmiał: „Rekonstrukcje komputerowe historycznych budowli na terenie byłej wojskowej składnicy Tranzytowej na Westerplatte”.

Prelegent zaprezentował słuchaczom komputerowe rekonstrukcje przedwojennych budowli z terenu Westerplatte, wykonane na podstawie archiwalnych fotografii. Niektóre z nich zostały wykonane przez Niemców tuż po zakończeniu działań wojennych we wrześniu 1939 r.
Pomocne okazały się także badania , dzięki którym odsłonięto relikty nieistniejących budynków.
Marzeniem architekta jest odtworzenie przedwojennej zabudowy tego terenu, łącznie z bramą kolejową i stacyjką.

Przedostatni referat był zatytułowany: ”Westerplatte – przekształcenia pola bitwy po 1945 r.” . Wygłosił go Tomasz Błyskosz z Oddziału Terenowego Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Gdańsku.

Prelegent zapoznał słuchaczy ze zmianami, jakim poddawana była zabudowa Westerplatte ,począwszy od zakończenia walk we wrześniu 1939 r. (rozbiórka części budynków przez więźniów), poprzez dewastację ze strony żołnierzy polskich i radzieckich w 1945 r. oraz zagospodarowaniu tego terenu w kolejnych dziesięcioleciach. Największych przekształceń dokonano w latach sześćdziesiątych XX w. doprowadzając do nieodwracalnych zmian na tym obszarze i zamiany akcentów w myśl propagandy komunistycznej. Uwagę zwiedzających miał przykuwać propagandowy monument, zamiast teren pola walki , które dla naszego narodu powinno urastać do rangi sacrum. Autorami tego projektu byli: architekt Adam Haupt i rzeźbiarz Franciszek Duszeńko.

Ostatni wykład został wygłoszony przez architekta Igora Strzoka z Atelier Archifort w Nicei. Zatytułowany był: „Koncepcje rewitalizacji pola bitwy na Westerplatte od połowy lat 80 tych XX w. do chwili obecnej”.

Prelegent wspomniał, iż wraz z zespołem opracował projekt rewitalizacji tego szczególnego terenu, który nie został sfinalizowany.
Pierwsze badania prowadzone na Westerplatte były możliwe dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (w szczególności z inicjatywy ministra Sellina). W ramach tego projektu odsłonięto relikty niektórych budowli, wydobyto mnóstwo cennych artefaktów oraz ustawiono tablice informacyjne.
Prelegent wspomniał także o planowanej budowie Portu Centralnego, która – jeśli zostanie zrealizowana – spowoduje nieodwracalne skutki także dla Westerplatte.

Po tej serii wykładów odbyła się kolejna dyskusja, po której zakończeniu dyr. Marek Szymaniak dokonał zamknięcia konferencji. Podziękował wszystkim prelegentom oraz zachęcił ich do udostępnienia Muzeum II Wojny Światowej swoich referatów. Jest to związane z planowanym przez Muzeum II Wojny Światowej wydaniem broszury zawierającej wszystkie referaty wygłoszone w czasie tej konferencji.

Słuchacze wracali do swych domów niezwykle ubogaceni po wysłuchaniu tak wielu rzeczowych i treściwych prelekcji.

Maria Sadurska

Dodaj opinię lub komentarz.