Nakládaný hermelín to smaczna i prosta zakąska. Nie będę robił tutaj większego wstępu. Dodam tylko że gotowe hermeliny sprzedawane są w Czechach i na Słowacji prawe w każdym sklepie.
Również czeskie piwiarnie podają go do piwa jako zakąskę. Znajomi Czesi opowiadają, że chodzą tylko do takich piwiarni, w których rozchodzi się woń piwa i hermelinów. Smak, jak i zapach hermelinów, jest wyrazisty, ziołowy i czosnkowy. Dobra rada, nie umawiajcie się na ważne spotkanie jedząc wcześniej ten przysmak.
A więc do dzieła.
Składniki
- 4 szt. okrągłego sera camembert
- 2 główki czosnku
- 1 łyżeczka ostrej papryki (mniej lub więcej do smaku)
- 2 łyżeczki papryki słodkiej
- 1 łyżeczka rozmarynu
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich
- 1 łyżeczka tymianku
- około 10 jagód jałowca
- kilka kulek pieprzu czarnego
- kilka kulek ziela angielskiego
- 1 duża cebula (biała lub czerwona)
- 1 papryka słodka
- olej słonecznikowy lub rzepakowy do zalania serów w słoiku (nie powinno używać się oliwy z oliwek, za bardzo zmienia smak sera)
Potrzebny będzie też słoik z wieczkiem o średnicy nieco większej niż średnica sera. Pojemność słoika dla 4 serów + przyprawy około 800 do 1100 ml. Najlepiej, aby był to słoik typu weck.
Sposób przygotowania
Zaczynamy od starcia lub przeciśnięcia czosnku przez praskę. Do czosnku dodajemy ostrą paprykę i niecałą paprykę słodką, dodajemy też rozmaryn i tymianek. Wszystko to mieszamy, aby uzyskać pastę; można dodać troszkę oleju, aby pasta była bardziej gładka i umożliwiała posmarowanie przeciętych wzdłuż serów. Kroimy cebulę na plastry i rozdzielamy krążki. Kroimy tez w paski paprykę.
Na dno czystego (możemy go wyparzyć) słoika kładziemy warstwę cebuli i papryki, wrzucamy ziarenka ziela angielskiego, jałowca i pieprzu. Na przyprawy kładziemy wcześniej posmarowane i złożone krążki sera. Na wierzch znowu kładziemy krążki cebuli i paski papryki, dodajemy pozostałe przyprawy (możemy dodać pozostałą paprykę). Ponownie kładziemy złożone krążki posmarowanego pastą sera. Jako ostatnią wierzchnią warstwę układamy cebulę i paprykę. Ułożony stos w słoiku lekko uciskamy i zalewamy olejem (całość MUSI być przykryta). Słoik zamykamy i odstawiamy. Ja zostawiam go na 2 dni w temperaturze pokojowej, aby przyspieszyć proces marynowania. Potem wkładam słoik z zawartością do lodówki. Znawcy mówią, że hermeliny smakują najlepiej po 10 dniowym pobycie w lodówce. Ja lubię takie. które stoją w niej 3 – 4 dni. Sery zaczynają z powrotem pracować i pojawiają się bąbelki, a olej może zmętnieć.
Podawanie hermelinów
Hermelin jemy wraz z cebulą i papryką. Możemy serwować z bagietką, ale wolę podawać go z ciemnym pieczywem razowym. Oczywiście, nie zapominając o dobrym piwie w kuflu.
Uwaga końcowa
Olej ze słoika możemy wykorzystać do smażenia lub do nastawienia kolejnych hermelinów.
Mówię Wam, palce lizać. Nie ma lepszej zakąski do piwa niż hermelin.
Dobrou chuť (Smacznego).
A gdzie to w Oliwie…?
Obawiam się że należy zrobić hermaelnia samodzielnie. W trójmieście nikt go nie podaje.
Dlaczego nie ma wersji do wydruku?! :<
A nie, przepraszam – jest wydruk :P
Jadłem w Czeskiej Republice, zdołałem zjeść jeden kawałek !!!