Takiego lata to Europa już dawno nie miała, a na pewno dawno nie miała Skandynawia. W Szwecji od maja temperatury sięgają trzydziestu stopni, a przy tym praktycznie jest zero opadów.
Wysokie temperatury plus brak opadów oznacza jedno – pożary. Szwecja płonie – od góry do dołu. Strażacy, nie radząc sobie z rozmiarami pożarów, pozwalają na kontrolowany pożar aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia (wypalanie). Obecnie w Szwecji płonie około 25 000 hektarów lasów. Ostatni wielki (ale nie aż takich rozmiarów) pożar w Szwecji był w roku 2014.
Wielu Szwedów jest oburzonych tym, że Szwecja nie ma odpowiedniego sprzętu do gaszenia pożarów. Wielu jest wściekłych ponieważ szwedzkie władze zajęte są lansowaniem się i pozyskiwaniem wyborców w mediach społecznych (we wrześniu odbędą się wybory w Szwecji) nie przejmując się specjalnie katastrofą (premier oczywiście polansował się wśród strażaków). Przypominają sobie obietnice wyborcze obecnego rządu, który planował zakup samolotów mogących gasić pożary, a zamiast tego wywalił masę pieniędzy na pierdoły typu dofinansowanie do zakupu elektrycznych silników do łodzi dla osób, które mieszkają na wyspach (skażenie środowiska) oraz na promocję idei gender.
Jak to możliwe, że tak świetnie zorganizowany i bogaty kraj nie radzi sobie z pożarami? To nie tylko kwestia tego, że jest ogromna susza to również kwestia braku sprzętu. Jakiś czas temu Szwecja pozbyła się helikopterów, które teraz mogłyby pomóc w gaszeniu pożarów. Szwedzki rząd sprzedał za grosze swoje całkiem niezłe samoloty amerykańskiej firmie, która nomen omen zajmuje się gaszeniem pożarów w USA. W zamian kupił od Amerykanów samoloty, które wszystko mogą oprócz tego, że nie można ich wykorzystać do gaszenia pożarów. Tak, Szwecja nie ma czym gasić pożarów. Dumna Szwecja musiała przyjąć pomocną rękę od wyśmiewanych w kawałach „głupich” Norwegów, którzy wysłali swoje helikoptery na pomoc sąsiadowi i duńskich strażaków (tych też mają za nic). „Najgorsze” jest to, że Szwecja musiała przyjąć pomoc od faszystowskiej i nazistowskiej Polski, którą tak wcześniej nazwała. Na szczęście jest to głównie opinia rządu szwedzkiego.
Polscy strażacy, którzy na dniach wjechali na terytorium państwa szwedzkiego, od zjazdu z promu w Trelleborgu witani byli serdecznie przez wzruszonych Szwedów. Szwedzi stali w wielu miejscach przy trasie przejazdu polskich strażaków i machali polskimi chorągiewkami. Niektórzy wywieszali transparenty z napisem „witamy bohaterów”. W tej chwili Szwedzi uczą się polskiego słowa „dziękuję”, by móc podziękować naszym bohaterom. Wcześniej najczęściej znali tylko słowo „piwo” i….kurwa/kurva które w języku szwedzkim oznacza zakręt. Wielu z nich jest zaskoczonych tym, że Polacy po tak przykrych słowach, jakie padły z ust przedstawiciela szwedzkiego rządu, zostawili wszystko i ruszyli na pomoc dalekiemu sąsiadowi (w końcu przez morze nasze państwa sąsiadują ze sobą). Tak, bo co by nie mówić, to my Polacy jesteśmy pierwsi, jeżeli chodzi o pomoc potrzebującym. Tak, jesteśmy w UE i w ramach Europejskiego Mechanizmu Ochrony Ludności powinniśmy reagować na wezwanie potrzebującego państwa, ale pomagamy też państwom spoza UE i tak naprawdę nie liczy się dla nas to, czy jesteśmy w jakieś organizacji czy nie. Pomagamy wszystkim i szkoda, że niektórzy tego nie widzą.
Wielu Szwedów jest pod ogromnym wrażeniem słów polskiego polityka – Dominika Tarczyńskiego, który powiedział, że Polska nie pomaga szwedzkiemu rządowi, ale pomaga szwedzkim obywatelom. Są też i niedouczone i niedoinformowane czarne owce, które myślą że to UE przymusiło Polskę do wysłania pomocy Szwecji (w takim razie co robią Norwedzy w Szwecji, bo Norwegia przecież nie jest w UE). Są i tacy którzy uważają, że Polska nie robi łaski, bo sprzęt i wozy, którymi przyjechali strażacy, zostały rzekomo kupione z dotacji unijnych. Mówią też, że skoro Polska nie przyjmuje uchodźców, to jest jej zasranym obowiązkiem pomoc pompującej niesamowitą kasę w UE Szwecji. Niektórzy wypominają, że Szwecja przyjmuje pomoc od kraju, który zaostrzył prawo aborcyjne (Szwecja nie przyjęła pomocy od Rosji). Z ust szwedzkich padają też gorzkie słowa, że w podziękowaniu szwedzki premier Löfven zmusi Polskę do przyjęcia uchodźców.
https://www.youtube.com/watch?v=3frjlEKQCYI
To straszne, co się w Szwecji dzieje. Wiele osób musiało opuścić swoje domostwa. Ludzie tracą dorobek całego życia. Giną lasy i ich mali i duzi mieszkańcy. Straszne jest to, że Szwecja w obliczu klęski nadal uważa nasz kraj za zło konieczne. Przykro się momentami robi, kiedy czyta się naprawdę wredne słowa pod adresem naszego kraju. Na szczęście jest wielu takich, którzy w pożarze widzą początek ognia, który we wrześniu odpali lont bomby, która wysadzi w powietrze obecny rząd i właśnie oni dziękują polskiemu rządowi i polskim strażakom za pomoc.
Źródła:
expressen.se/nyheter/helikopter-stod-stilla-under-askovadret/
pap.pl/en/news/news,1501231,polish-firemen-will-help-to-fight-forest-fires-in-sweden.html
expressen.se/nyheter/polska-brandmannen-hyllas-genom-landet/
expressen.se/nyheter/har-anlander-tyskarna-jag-ros-i-hela-kroppen/
vg.no/nyheter/utenriks/i/XwQger/norske-brannmenn-kjemper-mot-skogbranner-i-sverige-det-er-krise
”Våra hjärtan är med det svenska folket, inte med den svenska eliten”
omni.se/polska-brandmannen-hyllas-gor-mig-tarogd/a/KvA3eG
natemat.pl/244389,cieple-powitanie-strazacy-z-polski-walcza-z-pozarami-lasow-w-szwecji
uvell.se/2018/07/20/elcyklar-till-ostermalmsbor-istallet-for-brandplan/
www.svt.se/nyheter/flera-skogsbrander-i-landet
www.expressen.se/ledare/dziekuje-till-alla-polska-brandman-/
autorka prowadzi bloga: Agnes na szwedzkiej ziemi
I nawet w takiej sytuacji musieliscie się doj3bać do polityki i ideologii. Szkoda że nie byliscie tak wygadani, jak straż w tyłek się drapała, jak mieszkańcy razem z OSP tygodniami Kaszuby udrazniali……
Rzeczywiście szwedzkie rządy dawno straciły poczucie stania na ziemi jak i jej praw niezbywalnych.