„Posłuchajcie, urzędasy, łapy precz od naszej kasy” – to jedno ze skandowanych haseł, jakie można było usłyszeć w południe w Brzeźnie. Były także inne, np. „Stop bezprawiu władzy miasta”, „Piotr Grzelak do dymisji”, „Złodzieje”.

protest w sprawie łamania prawa

O godzinie 12 na skrzyżowaniu ulic Hallera i Dworskiej  miała miejsce manifestacja przeciwko nielegalnym parkingom w mieście.  Głównie przybyli mieszkańcy Brzeźna, ale nie tylko.  Protestami przeciw nielegalnym parkingom powinni interesować się nie tylko mieszkańcy Brzeźna, ale także Zaspy, Jelitkowa, Przymorza, Wyspy Sobieszewskiej – wszystkich tych miejsc, gdzie firma Wiparking uprawia swój nielegalny proceder do spółki z miastem. O sprawie pisaliśmy kilkakrotnie.

protest w sprawie łamania prawa

Dzisiejsze zgromadzenie, zorganizowane przez radnego dzielnicy Mateusza Błażewicza, miało również drugiego, bardzo charyzmatycznego mówcę – Andrzeja Skibę występującego w imieniu mieszkańców Brzeźna.  Obaj panowie odnieśli się do wczorajszego oświadczenia 5 radnych dzielnicy Brzeźno o zawartym kompromisie. Takie oświadczenie nie ma żadnej mocy prawnej. Stanowisko Rady Dzielnicy powinno mieć formę uchwały, tym bardziej, że w żaden sposób nie było konsultowane z resztą rady ani  mieszkańcami. Andrzej Skiba wyraźnie dał do zrozumienia, ile warte jest to oświadczenie, drąc je i depcząc.

Mówcy odnieśli się do wczorajszej debaty w gdańskiej Panoramie, gdzie prezydent Grzelak oskarżył ich o działania polityczne. Nazwali go autorem bezprawia. Miasto podpisuje niejasne umowy. Już w lutym 2016 władze miejskie wiedziały, że takie strefy parkowania powstaną i będzie opór społeczny. Miały świadomość działania poza prawem. Urzędników określono jako dumnych i pysznych, okradających mieszkańców.

protest w sprawie łamania prawa

Stanowisko protestujących jest jasne: miasto powinno wycofać się z nielegalnego poboru opłat – zarówno przy alei gen. Hallera, jak i w innych miejscach.

Nie ma zgody na kompromis w prawie – albo się je respektuje, albo nie.  Mieszkańcy Brzeźna mówią wyraźnie: nie ma pozwolenia na łamanie prawa.  Wskazano też puste tereny w Brzeźnie, które miasto mogłoby zagospodarować na parkingi.

Wspólnie jesteśmy w stanie zbudować lepszy, uczciwszy Gdańsk – Andrzej Skiba

Kierowcom rozdawano ulotki. Podziękowano zaangażowanym mediom oraz mecenasowi Kacprowi Płażyńskiemu za przygotowane opinie prawne.

protest w sprawie łamania prawa

Na manifestację nie przybył nikt z władz miejskich, radnych dzielnicowych (prócz M.B.) ani osób, które podpisały oświadczenie o kompromisie.  Ich zainteresowanie sprawami dzielnicowymi – zdaniem manifestujących – zaczyna się i kończy przed wyborami.  Niewykluczone jednak, że  radni dzielnicowi zostali zmanipulowani.

Anna Pisarska-Umańska

Dodaj opinię lub komentarz.