Wielu osobom trupia główka kojarzy się głównie z nazistowskimi bojówkami partyjnymi, szczególnie, jeżeli do tego symbolu dochodzi czarny mundur. Wynika to głównie z niewiedzy związanej z brakiem materiałów przybliżających historię wykorzystania tego symbolu w armiach na całym świecie.
Ludzkie i zwierzęce czaszki oraz części szkieletów wykorzystywane były przez wojowników od zarania dziejów i miały na celu wzbudzenie respektu u przeciwnika. Trudno znaleźć źródła, które opisywałyby pierwsze przykłady wykorzystania czaszki w wojskowości w czasach nowożytnych. Już w średniowieczu niektórzy z rycerzy ozdabiali swoje zbroje tym symbolem jednak dopiero w XVIII w. trupia główka oficjalnie trafiła na czapki bądź mundury regularnych oddziałów. Huzarzy pruscy, szwedzcy i francuscy, hiszpańscy dragoni i angielscy lansjerzy to tylko niektóre z jednostek wojskowych oficjalnie noszących trupie główki na swoich mundurach w drugiej połowie XVIII w.
Wiek XIX to dalsza ekspansja tego symbolu w modzie militarnej, za przykład niech służy regiment huzarów śmierci walczących o niepodległość Chile. Prawdziwy rozkwit tej specyficznej mody przypada jednak na okres I wojny światowej, wielu niemieckich, francuskich czy włoskich lotników ozdabiało swoje samoloty trupimi główkami czy nawet całymi szkieletami. Oddziały szturmowe wielu państw uczestniczących w tej wojnie także zaadaptowały ten symbol.
Historia trupiej główki czyli jak czaszkę powołano do wojska. Wojciech Gruszczyński. Dla wszystkich, którzy nie mogli posłuchać wykładu o historii trupiej główki i mają wolne półtorej godziny.
Po zakończeniu wojny trupie główki nie odeszły do lamusa, wręcz przeciwnie, ich popularność wzrosła. W Rosji wykorzystywały je obie strony wojny domowej, w Niemczech przeróżne Freikorpsy, w Polsce oddziały walczące w wojnie z Rosją Radziecką. W latach trzydziestych nawiązując do tradycji huzarskich trupią główkę na czapki wprowadzono w policji Wolnego Miasta Gdańska.
Trupia główka w II wojnie światowej używana była nie tylko przez SS, niemieckich czołgistów czy dwa niemieckie regimenty kawalerii. Czaszek używali Belgowie, Francuzi, Brytyjczycy, Finowie, Włosi, Japończycy, Amerykanie, serbscy Czetnicy… Liczba jednostek wojskowych, które zaadoptowały tan symbol liczona może być w setkach.
Koniec II wojny światowej to nie koniec trupiej główki na wojskowych mundurach; używane one były w dalszym ciągu przez oddziały portugalskie, hiszpańskie, amerykańskie, południowoafrykańskie, chilijskie, a nawet Żydzi w czasie wojny sześciodniowej. Do dzisiaj najbardziej znane jednostki wojskowe, które wciąż noszą ten symbol odwagi na swoich czapkach lub mundurach albo malują na swoich pojazdach to hiszpański Regiment Kawalerii Lusitania, estoński Batalion Piechoty Kuperjanov, 3 Dywizja Piechoty z Korei Południowej, 3 Regiment Huzarów z Chile, jednostki amerykańskie czy najbardziej znany, brytyjski The Queen’s Royal Lancers, spadkobierca tradycji 17 Regimentu Lansjerów.
Zapraszamy na wystawę „Czarni Huzarzy” i wykład Wojciecha Gruszczyńskiego autora książki „Leibhuzaren. Historia Czarnych Huzarów”
Wydarzenie: „Czarni huzarzy i inni”
Czas: 23 marca 2019 r. godz. 15.00 wernisaż, 16.00 wykład
Miejsce: Muzeum Archeologiczne w Gdańsku ul. Mariacka 26
wstęp: wolny
Link do Wydarzenia na Facebooku.
Wojciech Gruszczyński