Gdańskie Nieruchomości odpowiadają za blisko 20 000 lokali rozsianych po całym mieście. Wiele z nich wymaga mniejszego bądź większego remontu.
Gminne lokale zamieszkiwane są przez dziesiątki tysięcy gdańszczan. Jednakże, wedle urzędowych danych, blisko 2 000 gdańskich rodzin wciąż czeka na możliwość skorzystania z mieszkania komunalnego lub socjalnego. Jednocześnie władze Gdańska przyznają, że wedle oficjalnych danych w mieście znajduje się około 1 000 pustostanów. Nieoficjalnie, liczba nieuwzględnionych w rejestrze lokali, które po remoncie można by przeznaczyć na zaspokojenie potrzeb mieszkańców, jest znacznie wyższa i z roku na rok ma rosnąć.
W ostatnich tygodniach zauważalny jest wyraźny wzrost zainteresowania kontrowersyjną polityką Gdańskich Nieruchomości. Gdańscy radni Prawa i Sprawiedliwości odbierają coraz więcej sygnałów od mieszkańców, którzy wskazują na szereg, nieprawidłowości w funkcjonowaniu Biur Obsługi Mieszkańców, jak i innych jednostek podległych Gdańskim Nieruchomościom. Niepokojące informacje napływają także od zaniepokojonych pracowników Gdańskich Nieruchomości, którzy niejednokrotnie przerywają milczenie i przedstawiają dokumenty, które świadczą o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu tego podmiotu. Są to bardzo poważne sygnały. Stawiają one Gdańskie Nieruchomości w negatywnym świetle i pozwalają na sformułowanie pytań i wniosków. Dotyczą one gospodarowania miejską własnością oraz gminnymi środkami finansowymi.
Na podstawie uzyskanych przez gdańskich radnych Prawa i Sprawiedliwości dokumentów, można postawić następujące tezy:
- W Gdańsku mogło dojść do tzw. ustawiania przetargów z kategorii tych, które szacowane są na kwotę do 30 000 EURO każdy, które nie są realizowane w ramach przepisów Ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych.
- Gmina Miasta Gdańska płaciła za wystawiane faktury więcej niż wynikać by to powinno z zawartych z wykonawcami umów. Przykładem jest Umowa nr 2/2018/TR z dnia 12.02.2018 roku. Koszt wedle umowy to 43 665 zł, natomiast łączny koszt wynikający z faktur opiewa na kwotę 61 438,5 zł. Przekroczono wydatki o 17 773,5 zł tj. o ponad 40 (czterdzieści) %!
- Występują poważne problemy związane z niewłaściwym opisywaniem i księgowaniem faktur mogące świadczyć o tym, że umowy są zawierane dopiero po realizacji remontów.
- Brakuje podstawowych dokumentów związanych z procedurą wyboru oferty wynikających z Zarządzenia 03/2016 wydanego przez Dyrektora Gdańskich Nieruchomości.
- Gdańskie Nieruchomości, pomimo ciążącego na nich obowiązku, nie udostępniają dokumentów na potrzeby kontroli, również tych prowadzonych przez radnych Miasta Gdańska w myśl znowelizowanych przepisów Ustawy o samorządzie gminnym, Art. 24 Ust. 2.
Audyt – małe zamówienia do 30000 euro
interpelacja radni PiS Gdańskie Nieruchomości
Elżbieta Strzelczyk, Kacper Płażyński, Andrzej Skiba
od redakcji: Dzisiaj rano radni PiS przedstawili na konferencji prasowej swoje uwagi dotyczące nieprawidłowości w Gdańskich Nieruchomościach, którym przyglądają się od jakiegoś czasu. Ich zdaniem możliwe jest „ustawianie” przetargów oraz wydatkowanie środków niezgodnie z zawartymi umowami (możliwe jest nawet zawieranie umów po wystawieniu faktur). Radni twierdzą, że odbierają sygnały od mieszkańców różnych dzielnic o nieprawidłowościach dotyczących mieszkań komunalnych, np. w kwestiach remontów. Radni są w posiadaniu dokumentu, otrzymanego od pracowników Gdańskich Nieruchomości, dotyczącego audytu wewnętrznego w tej instytucji.
Również dzisiaj na ręce p.o. prezydenta Aleksandry Dulkiewicz złożyli stosowną interpelację.
Radni dokonywali kontroli na mocy Ustawy o samorządzie gminnym, Art. 24 Ust. 2. („W wykonywaniu mandatu radnego radny ma prawo, jeżeli nie narusza to dóbr osobistych innych osób, do uzyskiwania informacji i materiałów, wstępu do pomieszczeń, w których znajdują się te informacje i materiały, oraz wglądu w działalność urzędu gminy, a także spółek z udziałem gminy, spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych, gminnych osób prawnych, oraz zakładów, przedsiębiorstw i innych gminnych jednostek organizacyjnych, z zachowaniem przepisów o tajemnicy prawnie chronionej.”) 17 stycznia jednak Gdańskie Nieruchomości wydały zarządzenie ograniczające to prawo.
Budowlanka, ceny rosną. Tez remontowałem i zapłaciłem więcej niż początkowo miałem. Nic nowego ani ciekawego.