Ludzie

Wspomnienie o Alfonsie Łosowskim

Dziś chciałabym przypomnieć sylwetkę rzeźbiarza, który w 1945 r. zamieszkał w Gdańsku i tu zasłużył się dla odradzającej się po wojnie kultury. Miał swój niewątpliwy udział w dziele odbudowy naszego miasta ze zgliszcz i ruin. Był nie tylko mistrzem dłuta, ale także malarzem i rysownikiem.

www.plezantropia.fora.pl
www.plezantropia.fora.pl

Mam na myśli Alfonsa Łosowskiego, który przybył do nadmotławskiego grodu z dawnych kresów Rzeczpospolitej. Urodził się 4 I 1913 r. w miejscowości Orkiewicze niedaleko Nowogródka czyli na terenie obecnej Białorusi.
Przed wojną studiował na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu w Wilnie. Kształcił się tam pod kierunkiem profesorów: Henryka Kuny, Mikenasa i Aleksandrowicza.
W czasie wojny walczył w szeregach Armii Krajowej. Po wojnie, jak już wspomniałam, przybył do Gdańska.
Tu, po utworzeniu Państwowej Pracowni Konserwacji Obrazów i Rzeźb w 1946 r. (przez pierwszego w Gdańsku po wojnie wojewódzkiego konserwatora zabytków prof. Jana Borowskiego), przekształconej w 1947 r. w Pracownię Konserwatorską, Alfons Łosowski został w niej zatrudniony. W marcu 1951 r., kiedy została ona przejęta przez Gdański Oddział Przedsiębiorstwa Państwowego Konserwacji Zabytków, został tam kierownikiem Pracowni Rzeźby Kamiennej. Pracował tam do 1955 r. Wykonał wiele rekonstrukcji i replik rzeźb, reliefów i różnych detali architektonicznych odbudowywanych kamienic, zwłaszcza dotyczących Drogi Królewskiej. Uczestniczył w pracach nad rekonstrukcją figury króla Zygmunta Augusta z wieży Ratusza Głównego Miasta Gdańska przy ul. Długiej (według projektu Kazimierza Macura-architekta i konserwatora zabytków; figura została umieszczona na ratuszowej wieży 7 XI 1950 r.). Do innych jego przedsięwzięć dotyczących Głównego Miasta należało odtworzenie rzeźbiarskich detali dekorujących fasady kilku kamienic północnej pierzei Długiego Targu-Nowego Domu Ławy (Długi Targ 43), sąsiadującej kamienicy pod numerem 42, 41 oraz następnej – nr 40; w kwartale bliższym Zielonej Bramy (w kierunku wschodnim ) – nr 26 i 28 oraz kamienicy przy Długim Targu nr 3 (w pierzei południowej) – na poniższym zdjęciu kamienica ta znajduje się centralnie-zwieńczona trójkątnym szczytem z kamiennym wazonem;

słynnego Domu Schumanów przy ul. Długiej 45

oraz kamienicy pod adresem Długa 37. Jemu zawdzięczamy odtworzenie przedproża przed kamienicą przy Długim Targu 45 (czyli Starym Domu Ławy). Poniższe fotografie ukazują fragmenty tego przedproża.

Uczestniczył także w socrealistycznych wystawach plastyki; wystawiał wówczas takie rzeźby jak „Głowa robotnicy” (1950 r.), „Dziecko w przedszkolu” (1952 r.), ”Głowa kamieniarza” (1954 r.).

W 1955 r. rozpoczął indywidualną pracę rzeźbiarską w zaadoptowanej na atelier sieni kamienicy przy ul. Mariackiej (obecnie gospodarzem   pracowni jest rzeźbiarz Janusz Dembowski). Na poniższych zdjęciach widoczne jest wejście do pracowni oraz przedproże danej kamienicy.

W swej pracy używał jako tworzywa kamieni oraz drewna.

W Encyklopedii Gdańskiej możemy przeczytać na temat twórczości artystycznej Alfonsa Łosowskiego:

"Legenda Norwidowi"„ Jego portrety, figury, formy zoomorficzne i fantastyczne, rzadziej abstrakcyjne,  zwykle syntetyczne, zwarte i obłe, sugerują organiczność i wewnętrzną energię, podkreślają jakość kamiennego tworzywa, znaczenie ma też kolor granitu, od jasnego przez czerwony po czerń. W późniejszej twórczości używał także drewna, w którym drastyczna ingerencja nie niweczy, ale ujawnia strukturę, fakturę i wewnętrzny rysunek tkanki. Rzeźby artysty odwołują się do pierwotnej symboliki, archetypów, do rzeźby kultowej, niekiedy totemicznej.”

Rzeźby-pomniki, fontanny – autorstwa Alfonsa Łosowskiego – znajdują się w różnych dzielnicach naszego miasta. Należą do nich: pomnik na cmentarzu Żołnierzy Radzieckich przy ul.Giełguda – mający postać parawanowej ściany ozdobionej reliefowymi tablicami (1949 r.);  pomnik ustawiony na skwerze we Wrzeszczu, obok słynnego lokalu „Cristal” przy ul. Grunwaldzkiej – pod nazwą „Legenda Norwidowi”, o czym informuje przechodniów tablica umieszczona na ścianie cokołu (pomnik wykonany w 1964 r., kamienne rzeźby przeniesione w XXI w. ze Śródmieścia na zieleniec przy ul. Pomorskiej w dzielnicy Żabianka (nad brzegiem Potoku Oliwskiego), ustawione w następującej kolejności, począwszy od strony wiaduktu kolejowego – Fregata, Książę, Lotos, Abstrakcja i Centaur. Przed cokołem każdej z rzeźb znajduje się tablica z nazwą nadaną każdej z nich. Rzeźby zostały wykonane na początku lat sześćdziesiątych.

Na placu pomiędzy ulicami Szeroką a Świętojańską znajduje się osobliwa kamienna fontanna (pt. „Mors”) także autorstwa Alfonsa Łosowskiego, a na placu przed głównym wejściem do bazyliki Mariackiej kolejna, nosząca nazwę „Marabut” (do niedawna granitowa fontanna zatytułowana „Korweta” projektu tegoż twórcy widniała na skwerze obok Wielkiego Młyna, zastąpiona w ostatnich latach przez inną).
W Parku Oliwskim, wśród ustawionych tam w latach siedemdziesiątych rzeźb różnych współczesnych gdańskich artystów, możemy zobaczyć dwie autorstwa Alfonsa Łosowskiego, mianowicie rzeźby portretowe , ustawione na wysokich kolumnach, dwóch książąt z dynastii Sobiesławiców: Świętopełka i jego syna Mściwoja II (Mszczuja).

Rzeźby tegoż artysty znajdują się również w hotelach „Posejdon” i „Hevelius”, Urzędzie Wojewódzkim, w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku, w muzeach w Warszawie i Szczecinie oraz w kolekcjach prywatnych w Polsce i zagranicą np. w Niemczech, Belgii, Szwecji i Holandii. W Treptower Park w Berlinie znajduje się rzeźba zatytułowana „Praczka”.

Wystawy indywidualne Alfonsa Łosowskiego:
1960 r. Sopot Galeria sztuki CBWA

1963 r. Gdańsk, Galeria Sztuki w Ratuszu
1964 r. Gdańsk, Galeria Sztuki Współczesnej
1966 r. Gdańsk, Dwór Artusa i Sień Gdańska
1969 r. Gdańsk, Dwór Artusa i Sień Gdańska
1973 r. Elbląg, Galeria El
1978 r. Elbląg, Muzeum w Elblągu
1978 r. Sopot Galeria Sztuki BWA.

Wystawy zbiorowe:
1954 r. Warszawa – wystawa „Człowiek i praca”
1960 r. Warszawa – Wystawa 15 lecia Polskiego Dzieła Plastycznego w Muzeum Narodowym
1963 r. Haga – Międzynarodowa Wystawa Rzeźby
1972 r. Berlin – Wystawa rzeźby w Treptower Park
1974 r. Gdańsk – Wystawa rzeźby „Port Północny w sztuce”

1975 r. Gdańsk – Ogólnopolski plener rzeźby animalistycznej
1976 r. Rostok – Międzynarodowa wystawa rzeźby
1955 – 1977 r. Okręgowe i ogólnopolskie wystawy organizowane przez Związek Polskich Artystów Plastyków

Nagrody i wyróżnienia:

1949 r. – Wyróżnienie Ministerstwa Kultury i Sztuki („Portret robotnicy” – gips)
1950 r. – Wyróżnienie Ministerstwa Kultury i Sztuki („Młoda konstruktorka” – gips patynowany)
1954 r.- Wyróżnienie na wystawie „Człowiek i praca”
1964 r.- Wyróżnienie Centralnej Rady Związków Zawodowych („Monika”)
1963 r.- III nagroda na wystawie „Człowiek i praca” („Głowa pływaczki” – granit)
1963 r. – Nagroda za działalność artystyczną przyznana przez Zarząd Okręgu ZPAP w Gdańsku

commons.wikimedia.org
commons.wikimedia.org

Odznaczenia i nagrody państwowe:
1966 r. – Medal „Tysiąclecia Państwa Polskiego”
1966 r.- Medal „X Wieków Gdańska”
1966 r.- Honorowa odznaka „Za zasługi dla Gdańska”
1967 r. – W plebiscycie czytelników Wieczoru Wybrzeża wybrany Gdańszczaninem roku 1967
1971 r. – Odznaka honorowa za działalność dla miasta Gdańska
1971 r. – Honorowy medal WRN za działalność kulturalną

1972 r.- Odznaka „Zasłużony ziemi Gdańskiej”
1972 r. – Krzyż kawalerski Orderu Odrodzenia Polski
1973 r. – Nagroda Prezydenta miasta Gdańska za osiągnięcia w dziedzinie sztuki
1984 r. – Nagroda Prezydenta miasta Gdańska za osiągnięcia w dziedzinie sztuki.

Artysta ten zmarł 27 VI 1988 r. Został pochowany na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku.

Syn Alfonsa Łosowskiego, Sławomir,  został artystą – muzykiem, liderem zespołu „Kombi”.

Maria Sadurska

 

 

2 thoughts on “Wspomnienie o Alfonsie Łosowskim

  • Spodkalismy sie pare razy za zycia Panie Łosowski, zanim wyjechałem do USA. Narzekałes, że nie chcieli cie przyjac do Zwiazku, bo nie miales dyplomu z uczelni na Kresach. W tym, czasie rzezbiles w drewnie, bo kamienny pyl juz ci szkodzil. Twoja pracownie dekorowaly rzezby w drewnie oraz obrazy twojej konkubiny. A syn ci sie zmarnowal w tym Kombi jak powiadales. No coz pozostaniesz w pamieci ze swoja pracownia na Mariackiej jako czesc powojennej historii Gdanska.

    Odpowiedz
  • Był wspaniałym, otwartym na młodych pasjonatów malarstwa i rzeźby twórcą. Zawsze gościnny i służący radą.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *