W piątek 30 sierpnia odbyło się pierwsze z zapowiadanych spotkań Pomorskiego Wojewódzkiego  Konserwatora Zabytków z lokalnymi mediami. Jeśli te spotkania utrzymają się, oznacza to pozytywną zmianę w kontaktach z gdańską społecznością.

Program przewidywał omówienie:

  • postępu prac nad koncepcją terenów postyczniowych
  • odkrycia umocnień brzegowych kanału portowego  vis a vis Wisłoujścia
  • stanu badań nad problemami bazyliki św. Mikołaja i św. Bartłomieja
  • ostatnich oryginalnych  reliktów zabudowy  na Wyspie Spichrzów
  • aktualnych wpisów do Rejestru Zabytków

Z wielkim żalem odnotowujemy, iż nie udało się wszystkiego omówić w sposób wystarczający (dla nas) ze względu na upływający czas, niektóre problemy zostały tylko zasygnalizowane. Mamy jednak nadzieję na kontynuacje tematów. Poniżej podstawowe tezy spotkania.

Bazylika św. Mikołaja

kościół św. Mikołaja
Kościół św. Mikołaja, wykrzywiony szczyt, widać wyraźnie luźne cegłówki. Zdjęcie ze strony Dominikanie Gdańsk/fb

Co stanowi największe zagrożenie dla bazyliki? Przeprowadzono dwa sondaże archeologiczne na głębokości 4 metrów, w wyniku których okazało się, że kościół nie jest oparty na palach, tylko na ławach kamiennych. To jednak nie przesądza o fundamentowaniu całego kościoła. Takie sondaże musiałyby być przeprowadzone w wielu miejscach. W tej chwili nie można zapewnić bezpieczeństwa zwiedzającym ze względu na silne spękania pól sklepiennych grożące zawaleniem. Nie grozi to całkowitą katastrofą budowlaną, ale o ograniczonym zasięgu, np. zawaleniem się jednej nawy.

Nie ma jasnych wniosków co do przyczyny i tempa zmian, są jednak, jak to Igor Strzok określił, wnioski „naoczne”, czyli to, co możemy stwierdzić obserwując proces. Fundamenty bazyliki św. Mikołaja zapadają się z różną szybkością, tzn. poszczególne odcinki pracują oddzielnie. Wynika to z różnej stabilności gruntu, a skoro jest różna, to nacisk poszczególnych elementów jest różny (filary zapadają się szybciej). Ten różny nacisk na niestabilny grunt powoduje nowe spękania lub poszerzają się stare. Ten proces przyspieszył w ciągu ostatniego 1,5 roku.

 

Zmiana nośności gruntu związana jest z poziomem wód gruntowych. Mamy:

  • wody gruntowe stojące
  • cieki wodne

Jeśli obniżymy poziom wód gruntowych stojących, następuje odsłonięcie pali, które butwieją. Grunty mogą pęcznieć lub schnąć. Co do cieków wodnych, to wiadomo, że jest to rejon przepływu Potoku Siedleckiego (obecnie skanalizowanego), który posiada odgałęzienia. Jedno z ramion sięga południowej nawy św. Mikołaja. Być może to właśnie on jest „odpowiedzialny” za spękania w kościele, ponieważ poziom wód ostatnio mocno się obniżył i mógł naruszyć stabilność gruntu. Grunt w zasadzie pracuje cały czas, spękania pojawiały się zawsze, ale mówimy teraz o procesie, który wyraźnie przyspieszył i nasilił dynamikę. W okolicznych kamieniczkach również pojawiły się spękania.

Jesienią br. zostanie powołany zespół specjalistów, który dokona nowego opomiarowania kościoła, by określić precyzyjnie dynamikę przemieszczania się gruntu i fundamentów. Jest to niezbędny warunek określenia dokładnych przyczyn i jest to zadanie rozłożone na rok – dwa lata. Jednocześnie należy fundamenty zabezpieczyć w każdy możliwy sposób. Jest również pewien problem z Piwnicą Romańską, bowiem działa tam pompa, która może wypłukiwać wodę z gruntu. To również będzie podlegać badaniu.

Wojewódzki Konserwator widzi wyraźny związek przyspieszającej destrukcji z okolicznymi budowami. Otwarte wykopy, nowe fundamentowanie i podziemne parkingi mogą zdrenować sąsiadujący teren. Nie następuje wówczas zlew gruntowy, bo cieki są zablokowane.

Kościół św. Bartłomieja

Podobny proces zachodzi w kościele św. Bartłomieja, ale na mniejszą skalę. Południowe ramię transeptu odchyla się i posadzka podnosi się. Przyczyną jest zmiana przebiegu wód gruntowych (analogicznie do św. Mikołaja). Spękania pojawiają się w okolicznych domach. Podobne relacje grożą kościołowi św. Jana, zwłaszcza w sytuacji, gdzie nieopodal ma powstać podziemny parking (przy Podwalu Staromiejskim). Na tę chwilę Wojewódzki Konserwator nie udziela na niego zgody. Warunkiem są szeroko zakrojone badania sfinansowane przez niezależne od dewelopera instytucje, przeprowadzone przez m.in. geologów, specjalistów od badań gruntu, i konstruktorów.

Długotrwały wykop przed budynkiem NOT mógł wpłynąć na św. Bartłomieja (wysuszenie gruntu).

Rajska
Ulica Rajska, teren przed Domem Technika

Nowe wpisy do Rejestru Zabytków

Obiektami, które zostały objęte ochroną, są domy przy Robotniczej i Jaracza jako przykłady architektury socjalnej.

Robotnicza
Ulica Robotnicza jako przykład architektury socjalnej.

Umocnienia brzegów kanału portowego

Igor Strzok wspomniał o działaniach Mariana Kwapińskiego (konserwator wojewódzki w latach 2004-2012), który zablokował całkowite zniszczenie Szańca Mewiego, i wyraził wątpliwości co do prowadzonych robót przy tym szańcu – od Zakrętu Pięciu Gwizdków do przystani promowej przy Westerplatte. Naprzeciwko Twierdzy Wisłoujście – przy dawnym Szańcu Zachodnim, czyli ziemnej fortyfikacji – znaleziono skrzynie wypełnione kamieniami (kaszyce), pochodzące z XVI-XVIII wieku. Obszar ich występowania rozciągał się na  kilkaset metrów; znaleziono cegły z okresu 1808-1811,  tj. z okresu napoleońskiego, ewidentnie cegły francuskie niewystępujące w innych budowlach gdańskich. Port został poproszony o ich tymczasowe zachowanie i wyeksponowanie przy nabrzeżu. WUOZ  będzie apelował do władz miasta, by uczytelnić Szaniec Zachodni w urbanistycznym kształcie Nowego Portu i rekomendował powstanie parku w formie korony.

Szaniec Zachodni
Szaniec Zachodni, widok z Twierdzy Wisłoujście

Relikty Wyspy Spichrzów

Głębokie wykopy nie spowodowały prawdopodobnie żadnych zmian w okolicznych budynkach. Konserwator podkreślił, że wpis z 1947 r.  o ochronie zabytkowego śródmieścia nadal obowiązuje, nigdy nie został unieważniony.

Pomimo wielkich zniszczeń, których skalę określa się szacunkowo na 90% zabudowy śródmieścia, historyczny zespół architektoniczny wraz ze wszystkimi tworzącymi go ruinami od 11 października 1947 r. został objęty ochroną prawną poprzez urzędowe uznanie za zabytek. Od tego momentu legalność wszelkich podejmowanych w tym obszarze działań uzależniona była od zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków, jednak szybko okazało się, że jego wpływ na wielki ruch inwestycyjny związany z odbudową miasta był znacznie ograniczony. – Tomasz Korzeniowski, Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.

Na Wyspie Spichrzów następuje stopniowa eliminacja zabytkowych reliktów zabudowy. Ze swojej strony wyraziliśmy obawę o stan spichrzów Elbląg, Toruń, Gdańsk i Pod Koroną, bowiem usytuowanie nowych obiektów obok nich wyraźnie wskazuje na krok ku eliminacji tych budynków (być może deweloper w ten sposób wyraża swoją nadzieję na ich ich zawalenie się).

Ulica Chmielna
Ulica Chmielna, nowa zabudowa koło odbudowanego i zdewastowanego spichlerza Gdańsk

Ze swojej strony złożyliśmy pismo apelujące o zachowanie historycznego kształtu wjazdu na Drogę Królewską w związku z planowaną inwestycją w miejsce obecnego LOTu.  Z informacji uzyskanych od p. Igora Strzoka wynika, że aktualnie trwa badanie zasadności zburzenia tego budynku. Poruszyliśmy również temat Zakosu Stodolnego, resztek murów miejskich i muru krzyżackiego, w sprawie którego prokuratura umorzyła postępowanie karne powołując się na małą szkodliwość społeczną czynu i dając jednocześnie zielone światło dla dewastacji zabytków w mieście.

Pytaliśmy  również o sytuację Kanału Raduni w Forum Gdańsk. Tu sprawa jest w kasacji w Sądzie Najwyższym. W przypadku jej oddalenia Kanał zostanie zniszczony w tym miejscu definitywnie. Niestety, nie wystarczyło czasu na omówienie sytuacji terenów postoczniowych. Apelujemy zatem do p. Strzoka o podjęcie tematu na najbliższym spotkaniu.

Anna Pisarska-Umańska

One thought on “Piątek z konserwatorem Igorem Strzokiem

  • Przed rozpoczęciem budowy przy ulicy Rajskiej ekipa inwestora/firmy budowlanej wykonała fotograficzną dokumentację wszystkich(!) pomieszczeń w sąsiednich budynkach. Prace były bardzo inwazyjne, wstrząsy były silnie odczuwalne w mieszkaniach.

    Odpowiedz

Dodaj opinię lub komentarz.