„Był mężem, którego naród polski przez wszystkie następne pokolenia i wieki winien sławić i wynosić w największych pochwałach jako tego, który ten naród wyniszczony i bezsilny podniósł i uczynił panem sąsiednich krajów. (…) Pierwszy zwrócił Polakom godła ich zwycięskie”.
Tymi słowami słynny kronikarz, Jan Długosz w swym wiekopomnym dziele opisywał sylwetkę Przemysła II, księcia wielkopolskiego, 26 VI 1295 r. – na kilka miesięcy przed śmiercią – koronowanego na króla Polski. Władcy, który zapoczątkował dzieło jednoczenia ziemi polskich podzielonych na dzielnice. Jak wiemy do rozbicia dzielnicowego doprowadził książę Bolesław Krzywousty, ustanawiając zasadę senioratu.
Przemysł II był jego potomkiem. Wywodził się z linii książąt wielkopolskich, zapoczątkowanej przez Mieszka III Starego, jednego z synów Krzywoustego. Urodził się 14 X 1257 r. w Poznaniu. Był synem księcia wielkopolskiego Przemysła I i księżniczki wrocławskiej Elżbiety, córki Henryka II Pobożnego. Miał cztery siostry. Urodził się jako pogrobowiec, dlatego opiekę nad nim przejął jego stryj, książę kaliski Bolesław Pobożny. W 1273 r. Przemysł II otrzymał własną dzielnicę, księstwo poznańskie, zaś sześć lat później po śmierci stryja, również księstwo kaliskie.
W Wikipedii przeczytamy, iż w czasach mu współczesnych forma jego imienia brzmiała „Przemysł” (ewentualnie „Przemyśl”), co znaczy „przemyślny”, „mądry”. „Z uwagi jednak na to, że słowo >przemysł< oznacza obecnie dział produkcji materialnej, uzasadnione jest uznać za poprawną formę >Przemysław<, zwłaszcza że także ta wersja jest bez wątpienia jeszcze średniowieczna (występuje na początku XIV wieku)”. Dlatego wzniesienie na Starym Mieście w Poznaniu, na którym znajduje się odbudowany zamek tegoż władcy, nazwano Wzgórzem Przemysława, a nie Przemysła.
W 1272 r. Przemysł II wziął udział w wyprawie przeciwko Brandenburczykom. Stryj chcąc wdrożyć bratanka w arkana sztuki wojennej, ustanowił go nominalnym dowódcą tej wyprawy. Faktycznymi dowódcami zostali wojewoda poznański i kasztelan kaliski. Przedsięwzięcie to powiodło się, cel wyprawy został osiągnięty. Jej uczestnikom udało się zdobyć należący do Brandenburczyków gród w Strzelcach Krajeńskich.
Przemysł II wsławił się wówczas samodzielnym atakiem na gród w Drzeniu (ob. Drezdenko), którego strażnicy poddali się bez walki „w zamian za możliwość swobodnego wyjścia. Przemysł obsadziwszy gród wierną sobie i stryjowi załogą, mógł z triumfem wrócić do domu” (Wikipedia). W tym samym roku młody książę wyruszył zbrojnie na Pomorze Gdańskie, aby wesprzeć księcia gdańskiego Mściwoja II w walce z najazdem Brandenburczyków. Dzięki pomocy książąt wielkopolskich gród nad Motławą wrócił w ręce Sobiesławiców. Najeźdźców udało się wtedy wyprzeć z terenu Pomorza Gdańskiego.
W 1273 r. Przemysł II poślubił Ludgardę, wnuczkę księcia zachodniopomorskiego, Barnima I. Związek ten miał przypieczętować zawarty wówczas sojusz Bolesława Pobożnego z Barnimem, który zobowiązał się wspierać Wielkopolan w walce z Brandenburczykami. Na wieść o tym margrabiowie uderzyli na Wielkopolskę, dotarli aż do Poznania, spalili miasto. „Zamku najeźdźcy nawet nie zamierzali zdobywać. Dopiero wówczas naprędce zorganizowane rycerstwo wyparło oddziały brandenburskie z Wielkopolski” (Wikipedia).
Niebawem doszło do konfliktu pomiędzy Przemysłem II a jego stryjem. Młodzieniec mając poparcie niektórych możnych wielkopolskich, zaczął dochodzić swoich praw do ojcowizny, czyli księstwa poznańskiego. Stryj oburzony nachalnością bratanka uwięził go na zamku w Gnieźnie. Jednakowoż „nie było to więzienie we właściwym tego słowa znaczeniu, lecz areszt domowy” (Wikipedia). Przemysł II nie był poddany zbyt rygorystycznemu nadzorowi, co pozwoliło mu na ucieczkę z Gniezna. Udał się wtedy na Śląsk, na dwór księcia wrocławskiego, Henryka IV Probusa (Prawego). Został jego sojusznikiem.
Porozumienie, które Przemysł II wówczas zawarł z Probusem, postawiło jego stryja w bardzo niezręcznej sytuacji. Książę wrocławski bowiem był stronnikiem króla czeskiego Przemysła Ottokara II. Z kolei Bolesław Pobożny należał do opozycyjnej, prowęgierskiej koalicji książąt polskich. Nie mógł więc „patrzeć obojętnie na wiązanie się swojego bratanka z Henrykiem (…). W tym prawdopodobnie można upatrywać faktu pogodzenia się Bolesława Pobożnego oraz wydzielenia dla bratanka dzielnicy poznańskiej jeszcze w 1273” (Wikipedia).
Wiosną 1277 r. Henryk IV został niespodziewanie porwany, a następnie uwięziony przez swego stryja, księcia legnickiego Bolesława Rogatkę. Rogatka chciał w ten sposób wymusić na swym bratanku, by ten oddał mu jak największą część swego księstwa. Traktował je bowiem, jak spadek po swoich zmarłych braciach, w tym ojcu Probusa, Henryku III Białym.
Przemysł II – wbrew woli Bolesława Pobożnego – ruszył z odsieczą uwięzionemu, podobnie jak inni książęta z nim sprzymierzeni. „Stanął na czele rycerstwa z ziem poznańskiej, wrocławskiej (…) oraz głogowskiej”, które ruszyło zbrojnie w kierunku Legnicy. Bolesław Rogatka nie zamierzał tracić czasu. Zebrał swoje wojsko i ruszył naprzeciw. Do starcia wrogich armii doszło 24 IV 1277 r. pod wsią Stolec niedaleko Ząbkowic Śląskich. „Bitwa, według współczesnych relacji, była niezwykle krwawa i trwała niemal cały dzień” (Wikipedia).
Początkowo zdawało się, że klęska księcia legnickiego jest przesądzona, gdyż ten wraz z częścią swego wojska uciekł z pola bitwy. Dowodzenie nad jego wojskiem przejął wtedy syn Rogatki, Henryk V Brzuchaty, „który w beznadziejnej sytuacji tchnął ducha bojowego w swoich rycerzy i przegraną wydawałoby się bitwę zamienił w sukces” (Wikipedia). Niemniej było to pyrrusowe zwycięstwo, o czym Jan Długosz pisze następująco: „zginęła w tej walce tak niezliczona liczba ludzi, że rycerze legniccy, chociaż zwycięzcy, nie mogli szydzić ze zwyciężonych, bo krwawo zapłacili za zwycięstwo” (Wikipedia).
Przemysł II dostał się do niewoli. Parę miesięcy później był już na wolności. Wkrótce wolność odzyskał również Henryk IV. Zmuszony był jednak oddać swemu stryjowi 1/5 swego księstwa, w tym Środę Śląską. W sierpniu następnego roku Przemysł II uczestniczył w zjeździe książąt w Lądzie nad Wartą. Przybył tam najprawdopodobniej na prośbę swego stryja, Bolesława Pobożnego, aby rozstrzygnąć toczony od wielu lat „spór pomiędzy księciem inowrocławskim Ziemomysłem z jednej strony, a jego poddanymi i jego rodzonym bratem księciem krakowskim Leszkiem Czarnym z drugiej. Konflikt ten udało się wreszcie zażegnać, doprowadzając do ugody pomiędzy książętami.
W kwietniu 1279 r. zmarł w Kaliszu Bolesław Pobożny. Krótko przed śmiercią wezwał do siebie swego bratanka, którego uczynił swym jedynym spadkobiercą. Przemysł II przejął wtedy władzę w całej Wielkopolsce. Na prośbę stryja objął również opiekę nad nad jego żoną, Jolentą Heleną oraz dwiema nieletnimi córkami.
Władztwo Przemysła II było „dość spójne terytorialnie o dość regularnych granicach (…). Co ważne w kontekście jednoczenia ziem polskich – graniczyło ono niemal z wszystkimi księstwami piastowskimi oraz z ziemiami od państwa polskiego utraconymi (ziemią lubuską i Nową Marchią, niedaleko też było do granic zakonu krzyżackiego i ziemi chełmińskiej)” (Wikipedia).
W lutym 1281 r. Przemysł II wyruszył na Śląsk, by wziąć udział w zjeździe zorganizowanym przez Henryka IV Probusa. Niespodziewanie został tam uwięziony przez gospodarza, razem z kilkoma innymi książętami. Zdaniem historyków powodem „tak radykalnego kroku Henryka Prawego (…) była zapewne chęć rozszerzenia wpływów na sąsiednie księstwa w związku z planami koronacyjnymi” Wikipedia). Henryk IV bowiem dążył konsekwentnie do zdobycia władzy w Krakowie, by w dalszej kolejności zjednoczyć pod swym berłem ziemie polskie, podzielone na dzielnice. Zdaniem prof. Nowaka zamierzał on podjąć starania o koronę królewską, w czym miał mu pomóc teść – książę opolski Władysław. O zawartym wówczas porozumieniu pomiędzy tymi książętami mówi zachowany dokument pochodzący właśnie z tamtych czasów.
Przemysł II szczęśliwie dość szybko odzyskał wolność. Musiał jednak zrzec się na rzecz księcia wrocławskiego niezwykle ważnej pod względem strategicznym ziemi wieluńskiej (zwanej też ziemią rudzką). Do szybkiego uwolnienia Przemysła II mogła przyczynić interwencja zbrojna zorganizowana przez jego sojuszników: księcia krakowskiego Leszka Czarnego oraz księcia pomorskiego Mściwoja II. Dowodzone przez nich wojska spustoszyły w tym czasie część pogranicza księstwa wrocławskiego.
Rok później Przemysł II i Mściwój II zawarli w Kępnie w Kaliskiem układ polityczny, „który miał w niedalekiej przyszłości doprowadzić do zjednoczenia Pomorza Gdańskiego z Wielkopolską” (Wikipedia). Zdaniem prof. Janusza Bieniaka książę pomorski złożył wtedy Przemysłowi II hołd lenny. Przemysł „został w ten sposób formalnie księciem pomorskim, jednak na czas życia swego darczyńcy ustąpił mu swoje prawa” (Wikipedia).
Prawa księcia wielkopolskiego do Pomorza zostały potwierdzone dwa lata później w Nakle w obecności przedstawicieli możnowładztwa i rycerstwa z Wielkopolski i Pomorza. W grudniu 1283 r. zmarła nagle żona Przemysła II, Ludgarda. Małżonkowie nie doczekali się potomstwa.
Wkrótce po pogrzebie żony Przemysł udał się do Kalisza, aby wraz z kilkoma przedstawicielami duchowieństwa wziąć udział w niezwykle ważnym w dziejach naszego kraju wydarzeniu, a mianowicie w konsekracji abp. Jakuba Świnki. „Było to tym ważniejsze, że Polska od dwunastu lat (od śmierci w 1271 r. arcybiskupa Janusza) nie miała pełnoprawnego duszpasterza” (Wikipedia). Przemysł II nowemu arcybiskupowi podarował wtedy kosztowny pierścień.
W lutym 1284 r. władca ten wraz z Leszkiem Czarnym uczestniczył w zjeździe w Sieradzu. Z kolei pół roku później pośredniczył w prowadzonych przez Leszka i jego brata Kazimierza II Łęczyckiego, rokowaniach z Krzyżakami. Tydzień później spotkał się w Nakle z Mściwojem II. W tym samym roku doszło do buntu kasztelana rudzkiego, Sędziwoja Zaremby przeciwko Przemysłowi II. Nie wiadomo, czy kasztelan działał na własną rękę, czy też jego zdrada była częścią szerszego spisku rodu Zarembów. Doszło wówczas do pożaru Kalisza, którego gospodarzem był właśnie Sędziwój. Kasztelan zajął wtedy ocalały z pożaru tamtejszy zamek, a następnie przekazał go księciu wrocławskiemu, Henrykowi IV.
Przemysł II zareagował bardzo szybko. W krótkim czasie na czele swego rycerstwa dotarł pod mury Kalisza. „Wobec odmowy poddania się książę zarządził oblężenie zamku. Nie wiadomo jak długo trwały walki. Wkrótce jednak (…) książę zgodził się na rokowania” (Wikipedia). Odzyskał gród wraz z tamtejszym zamkiem. W zamian zmuszony był jednak oddać księciu wrocławskiemu nowo wybudowany zamek w Ołoboku (położony ok. siedemnaście km na wschód od Ostrowa Wielkopolskiego). Następnie rozprawił się z Sędziwojem, którego uwięził i pozbawił dóbr.
W 1285 r. Przemysł II rozpoczął starania o rękę Ryksy (Rychezy), córki zdetronizowanego króla szwedzkiego, Waldemara. Ślub per procura odbył się jeszcze w tym samym roku w Nyköping w Szwecji (księcia wielkopolskiego zastąpił wtedy jego notariusz Tylon). Nie wiadomo, gdzie i kiedy doszło do właściwej ceremonii ślubnej, z udziałem Ryksy i Przemysła II. W sierpniu 1285 r. książę wielkopolski uczestniczył w zjeździe w Sulejowie, w czasie którego spotkał się z księciem brzeskim – późniejszym królem Polski – Władysławem Łokietkiem oraz jego bratem Ziemomysłem.
W listopadzie 1287 r. w Słupsku Przemysł II zawarł porozumienie z księciem zachodniopomorskim Bogusławem IV oraz z Mściwojem II „skierowane przeciwko każdemu przeciwnikowi, a zwłaszcza przeciwko agresywnej polityce Brandenburgii i władcy rugijskiego Wisława II” (Wikipedia). Gwarantowało ono księciu zachodniopomorskiemu oraz dynastii Gryfitów przejęcie władzy na Pomorzu Gdańskim w razie bezpotomnej śmierci Przemysła II i Mściwoja II. Zostało ono potwierdzone cztery lata później w Nakle. We wrześniu 1288 r. księżna wielkopolska Ryksa urodziła córkę, która otrzymała imię po matce.
Parę tygodni później zmarł Leszek Czarny – książę krakowski, sieradzki i sandomierski. Po jego śmierci pomiędzy książętami piastowskimi doszło do wojny o władzę w Krakowie. „Henryk IV Probus i Przemysł II (…) stawali się głównymi kandydatami w walce o schedę po Leszku Czarnym, walki o Kraków. W tej walce wzięli udział nie tylko Przemysł II i Henryk IV, ale także przedstawiciele owej trzeciej, najmłodszej linii mazowiecko – kujawskiej: Bolesław Mazowiecki, który występował w roli bardzo poważnego kandydata i pomagający mu, młodziutki, dwudziestoośmioletni, Władysław Łokietek (…) a także jego brat Kazimierz” (prof. Nowak).
Henryka IV poparli sprzymierzeni z nim książęta śląscy: Bolko I Opolski i Przemko Ścinawski, a także mieszczanie krakowscy. Z kolei „ogół rycerstwa krakowskiego opowiedział się za księciem płockim Bolesławem II (rycerstwo sandomierskie poparło jego brata Konrada II)” (Wikipedia). Na początku 1289 r. na Wawel wkroczyły wojska śląskie pod dowództwem wspomnianych sprzymierzeńców Henryka IV. Na wieść o tym książęta kujawsko – mazowieccy zawiązali koalicję przeciwko książętom śląskim, do której nieoczekiwanie przystąpił Przemysł II. Postanowili oni połączyć swoje siły w walce o Kraków. Książęta śląscy świadomi przewagi militarnej koalicjantów, wycofali się na Śląsk by tam wzmocnić swoje siły. W ślad za nimi ruszyły wojska sprzymierzonych.
26 lutego doszło do krwawej bitwy pod Siewierzem (na terenie ob. powiatu będzińskiego), w czasie której zginął Przemko Ścinawski. Bolko Opolski dostał się do niewoli. Bitwa zakończyła się zwycięstwem wojsk kujawsko – mazowiecko – wielkopolskich. Władysław Łokietek zajął Wawel. Przemysł II zawarł rozejm z Henrykiem IV Probusem, po czym wycofał swoje oddziały do Wielkopolski.
Jeszcze w tym samym roku Probus został księciem krakowskim, usuwając stamtąd Łokietka. Jego rządy w stolicy Małopolski nie trwały jednak długo – zmarł w wyniku otrucia 23 VI 1290 r. Tuż przed śmiercią księstwo wrocławskie przekazał Henrykowi III Głogowskiemu, ziemię kłodzką – Czechom, księstwo nyskie nadał w wieczyste posiadanie biskupstwu wrocławskiemu. Z kolei prawa do księstwa krakowskiego i sandomierskiego przekazał Przemysłowi II. Uczynił to zapewne za namową abp. Świnki, który towarzyszył mu w ostatnich chwilach jego życia.
Zdaniem prof. Andrzeja Nowaka Świnka „konsekwentnie realizował program odnowienia Królestwa Polskiego, wciągając do niego kolejnych książąt, marząc cały czas, żeby to książę wielkopolski Przemysł II nałożył (…) koronę na swoje skronie”. Ten zaś przybył wkrótce do Krakowa, by objąć władzę w Małopolsce. Księstwo sandomierskie – wbrew woli Probusa – przejął wtedy Władysław Łokietek.
Przemysł II nie zagrzał jednak długo miejsca w stolicy Małopolski. Już we wrześniu (lub w październiku) opuścił Kraków, zabierając ze skarbca katedralnego insygnia koronacyjne przechowywane tam od śmierci poprzedniego króla Polski, Bolesława Szczodrego.
W tym momencie pretensje do księstwa małopolskiego zaczął rościć książę czeski, Wacław II, syn Przemysła Ottokara II. „Postanowił on odnowić program imperialny swojego ojca zaczynając od uzyskania wpływów na Polskę. (…) Ta właśnie ambicja Wacława II czeskiego, by zasiąść na tronie krakowskim musiała zrobić wrażenie na Przemyśle II i może właśnie świadomość, że nie obroni się przed (…) najazdem potężnego króla czeskiego sprawiła, że Przemysł postanowił zabrać koronę z Krakowa do Wielkopolski” (prof. Nowak). Skoro konfrontacja zbrojna z Wacławem nie wchodziła w grę, Przemysł II podjął z nim mediacje.
W międzyczasie książę ten wziął udział w synodzie zwołanym przez Jakuba Świnkę do Gniezna. Prawdopodobnie za radą przybyłych tam duchownych „postanowił zrezygnować z Małopolski na rzecz Wacława II – za odszkodowaniem pieniężnym” (Wikipedia). Rokowania pomiędzy Przemysłem a Wacławem zakończyły się najprawdopodobniej przed 10 IV 1291 r., kiedy to Wacław II po raz pierwszy użył tytułu księcia krakowskiego. „W drugiej połowie kwietnia oddziały czeskie dowodzone przez biskupa bamberskiego Arnolda były już na Wawelu” (Wikipedia).
Wacław II, aby zapewnić sobie poparcie małopolskiego rycerstwa, duchowieństwa i mieszczaństwa, stanom tym, nadał we wrześniu tegoż roku w Litomyślu (Lutomyślu) przywilej (tzw. lutomyski), który potwierdzał prawa zapewnione wcześniejszymi przywilejami. Gwarantował również, że „władca nie nałoży nowych podatków oraz nie obsadzi urzędów bez porozumienia z dostojnikami danej ziemi” (Wikipedia). W dalszej kolejności król czeski uderzył na ziemię sandomierską rządzoną przez Łokietka – któremu tym razem Przemysł II nie udzielił wsparcia – i zajął ją bez problemu.
Księcia wielkopolskiego zaniepokoiło dopiero wkroczenie wojsk czeskich do ziemi sieradzkiej graniczącej bezpośrednio z Wielkopolską, gdzie przed Wacławem II skapitulowali Łokietek i jego brat Kazimierz Łęczycki. Przemysł II ruszył wtedy zbrojnie w kierunku Sieradza. Nie udało mu się „jednak uchronić książąt kujawskich przed koniecznością złożenia hołdu lennego, której gwarantem stał się arcybiskup Jakub Świnka” (Wikipedia).
Na początku lat 90. XIII w. Przemysł II zawarł ścisły sojusz z Henrykiem III Głogowskim. Na mocy tego porozumienia „władca wielkopolski przelewał prawo do sukcesji” w swej dzielnicy „na rzecz księcia głogowskiego” (Wikipedia).
Niebawem jednak Przemysł II zmienił plany, unieważnił układ zawarty z Henrykiem III. W styczniu 1293 r. bowiem – z inicjatywy abp. Świnki – doszło w Kaliszu do poufnych rozmów między Przemysłem II, Władysławem Łokietkiem i jego bratem Kazimierzem II Łęczyckim. Książęta najprawdopodobniej wtedy zawiązali koalicję skierowaną przeciwko Wacławowi II, zobowiązując się jednocześnie do udzielenia sobie wzajemnej pomocy.
Przemysł II zawarł dodatkowo osobny układ z Łokietkiem, ustanawiając go swym następcą w Wielkopolsce. Najprawdopodobniej w czasie owego zjazdu w Kaliszu Łokietek poślubił księżniczkę kaliską Jadwigę, córkę Bolesława Pobożnego. W 1293 r. Przemysł II ożenił się po raz trzeci. Księżna Ryksa nie żyła już przynajmniej od roku. Wybranką księcia wielkopolskiego została tym razem Małgorzata, córka margrabiego brandenburskiego Albrechta III. „Małżeństwo to zostało zawarte ze względów politycznych i miało zabezpieczyć spodziewaną przez Przemysła sukcesję na Pomorzu” (Wikipedia).
Wiosną 1294 r. Przemysł II gościł w Wielkopolsce Mściwoja II. Następnie odbył podróż na Pomorze, w czasie której zatrzymał się np. w Słupsku, gdzie zatwierdził dokumenty dla księcia pomorskiego. W grudniu na wieść o pogarszającym się stanie zdrowia Mściwoja, wyruszył ponownie na Pomorze. Nie wiadomo, czy towarzyszył księciu gdańskiemu w jego ostatnich chwilach. Mściwoj zmarł bowiem 25 XII 1294 r. Został pochowany w rodzinnej nekropolii Sobiesławiców w Oliwie. Przemysł II uczestniczył w jego pogrzebie. Od tej pory używał nowego tytułu „dux Polonie et Pomoranie”.
W „Encyklopedii Gdańskiej” przeczytamy, iż książę wielkopolski „początek panowania nad miastem [tzn. Gdańskiem – przyp. aut.] zaznaczył wyrażeniem zgody na odbudowę drewnianych umocnień obronnych”. Zjednoczenie Wielkopolski z Pomorzem Gdańskim umocniło pozycję Przemysła II wśród książąt piastowskich. Śmierć księcia gdańskiego skłoniła go do podjęcia decyzji (wespół z abp. Świnką) o koronacji, na co wyraził zgodę papież Bonifacy VIII. Akt ten miał być krokiem wstępnym do zjednoczenia Polski.
26 VI 1295 r. Świnka w archikatedrze gnieźnieńskiej koronował Przemysła II na króla Polski. Wraz z nim koronowana była również jego żona, Małgorzata. Była to „pierwsza koronacja władcy polskiego po 219 latach” (Wikipedia). Na awersie pieczęci nowego króla znalazł się napis: „S. Premislii Dei Gracia. Regis. Polonie (et Ducis) Pomoranie”, który zdaniem historyka prof. Karola Górskiego powinien brzmieć: „S(igillum) Premislii Dei Gracia Regis Polonorum et Ducis Pomora(nie)” („Pieczęć namaszczonego przez Boga króla Polski i księcia Pomorza”). Z kolei na rewersie umieszczono następujące zdanie: „Reddidit ips(eDeus) pronis victricia signa Polonis” („Sam wszechpotężny zwrócił Polakom ich zwycięskie znaki”). Znakiem tym był ukoronowany orzeł, symbol polskiej godności i suwerenności.
W rzeczywistości władza Przemysła II ograniczyła się jedynie do Wielkopolski i Pomorza Gdańskiego. Po koronacji monarcha wyruszył na Pomorze. W Słupsku potwierdził przywileje dla cystersów z klasztorów w Oliwie i Żarnowcu. Odwiedził także Gdańsk, Tczew i Świecie. Boże Narodzenie spędzał w Gnieźnie, gdzie spotkał się z Władysławem Łokietkiem. Na zapusty, czyli ostatnie dni karnawału, wyruszył do Rogoźna. Tam został zamordowany. Stało się to wczesnym rankiem w Środę Popielcową 8 II 1296 r.
Autorzy wielu tekstów źródłowych – zarówno polskich, jak obcych – oskarżają o tę zbrodnię Brandenburczyków, inni – przedstawicieli polskiego możnowładztwa, zwłaszcza rodów Zarembów i Nałęczów. Trzecią grupę stanowią autorzy obarczający winą w równym stopniu jednych i drugich.
Zdaniem prof. Nowaka Brandenburczykom bardzo przeszkadzało połączenie Wielkopolski z Pomorzem, do którego doszło w czasie panowania Przemysła II. „Ci zaś parli od zachodu poprzez ziemie Pomorza Zachodniego, by za wszelką cenę zdobyć wpływy na Pomorzu Gdańskim, żeby ubiec Przemysła II, przejąć kontrolę na tej ziemi”. Brandenburczycy ponadto nie chcieli dopuścić do tego, by polski władca doprowadził do zjednoczenia ziem polskich. Zdawali sobie sprawę z tego, że „wcześniej czy później (…) upomni się o ziemie zagrabione przez margrabiów w Wielkopolsce” (Wikipedia).
Przemysł II mając „nadzieję na wykorzystanie podziału między liniami margrabiów brandenburskich i ewentualnie osłabienie tego parcia brandenburskiego na Wielkopolskę i jednocześnie na Pomorze, poślubił margrabiankę brandenburską z linii Salzwedel. Te nadzieje okazały się płonne. (…) Na koronowanego 26 VI 1295 r. (…) księcia wielkopolskiego Przemysła II (…) spadła szybko akcja zbirów nasłanych z Brandenburgii 8 II 1296 r., najprawdopodobniej w porozumieniu z wielkopolskim, frondującym wobec Przemysła II od dawna rodem Zarembów. Połączenie zewnętrznej intrygi brandenburskiej z wewnętrzną opozycją doprowadziło do tragicznego w skutkach zamachu, śmierci Przemysła II i szybkiej ewakuacji wdowy po nim, która nie bardzo chciała zadowolić się oprawą wdowią w Wielkopolsce, tylko wróciła do swojej rodziny” (prof. Nowak).
Władca został pochowany w katedrze poznańskiej na Ostrowie Tumskim. Spoczął tam w kaplicy św. Stanisława Biskupa (Królewskiej), którą sam ufundował dla swej żony Ryksy. W 1995 r. kaplica ta została poddana kapitalnemu remontowi. Na zachodniej ścianie umieszczono wtedy potężną płytę epitafijną z brązu ważącą około 3200 kg, wykonaną według projektu Mariana Koniecznego. W jej centrum znajduje się płaskorzeźba przedstawiająca Przemysła II, a po jego bokach – wizerunki jego ojca Przemysła I i drugiej żony Ryksy (Rychezy). Ceremonii pogrzebowej przewodniczył bp. Jan. W uroczystości żałobnej uczestniczyli liczni możni, rycerstwo, duchowieństwo oraz zwykły lud.
Powyższy artykuł napisałam na podstawie:
- Wikipedii
- „Encyklopedii Gdańskiej”
- audycji z cyklu „Historia Żywa” emitowanej w I Programie Polskiego Radia 14. 12. 2020 r. , zatytułowanej „Książęta piastowscy: Henryk Probus Prawy i Przemysł II”, w której dzieje Polski przybliżał prof. Andrzej Nowak