7 grudnia br. w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku odbył się wernisaż wystawy pt. „Chile i Polska podczas II wojny światowej. Nieznana działalność humanitarna chilijskiej dyplomacji na rzecz ochrony interesów Polski we Włoszech i w Rumunii podczas II wojny światowej”.
W uroczystości udział wzięła Aylin Estrella Joo Liem – Ambasador Chile w Polsce oraz Marek Listowski – Konsul Honorowy Chile w Gdańsku.
Gości przywitał dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, prof. Grzegorz Berendt. Prezentowana wystawa ukazuje nieznaną szerzej opinii publicznej działalność chilijskich dyplomatów podejmowaną w czasie II wojny światowej na rzecz Polaków przebywających poza granicami okupowanej ojczyzny, w szczególności we Włoszech i Rumunii.
Rząd w Chile zadeklarował bowiem neutralność wobec międzynarodowego konfliktu zbrojnego, do którego doszło w Europie w 1939 r. Rząd polski na uchodźstwie zwrócił się wtedy do władz chilijskich z prośbą o reprezentowanie polskich interesów w Rumunii i Włoszech; o objęcie opieką przebywających w tych krajach Polaków – przesiedleńców i uchodźców z Polski.
Dzięki uzyskanej wówczas pomocy ze strony Chile tysiące Polaków zostało uratowanych przed śmiercią: otrzymywali leki, odzież, żywność, jak również dokumenty, które umożliwiły im wyjazd do innych krajów, w których bezpiecznie mogli doczekać końca wojny. Dotyczyło to również polskich Żydów, którzy w ten sposób zostali uratowani przed deportacją do Niemiec. Emigrując do innych krajów, uniknęli śmierci w obozach zagłady.
We Włoszech działaniami tymi koordynował Ramón Briones – Ambasador Chile w tym kraju, zaś w Rumunii – charge d’affaires Chile, Miguel Rivera, którego później zastąpił na tym stanowisku Samuel del Campo.
Po aneksji Besarabii i Bukowiny w 1941 r. przez Rumunię (co miało miejsce po agresji Niemiec na ZSRR) do poselstwa chilijskiego w tym kraju zaczęli zwracać się o pomoc Polacy i Żydzi zamieszkujący wspomniane regiony. W takiej sytuacji Samuel del Campo mianował polskiego prawnika Grzegorza Szymonowicza, delegatem chilijskiego poselstwa w Czerniowcach. Ten zaś założył w tym mieście biuro paszportowe, do którego zgłaszali się zarówno Polacy, jak i Żydzi. Wśród nich byli również uchodźcy żydowscy z Galicji, którzy opuścili swoje rodzinne ziemie na wieść o nasilających się zbrodniach dokonywanych przez Niemców na terenie okupowanej Polski. Grzegorz Szymonowicz uratował wtedy 800 polskich Żydów. Niestety pod naciskiem władz rumuńskich w połowie 1942 r. został odwołany ze stanowiska. W obawie przed represjami wraz ze swą rodziną potajemnie wyjechał z Rumunii do Kanady, gdzie spędził resztę życia.
Działalność chilijskich dyplomatów w Rumunii zakończyła się w maju 1943 r., kiedy to rząd Chile zerwał stosunki dyplomatyczne z władzami takich krajów, jak Vichy, Węgry i Rumunia. Samuel del Campo, który utracił wtedy swój immunitet dyplomatyczny, musiał opuścić terytorium Rumunii.
Instytut Yad Vashem w 2017 r. przyznał mu odznaczenie Sprawiedliwego wśród Narodów Świata; instytucja ta szacuje, iż del Campo sam uratował 1200 Żydów przed zagładą.
Wspomniana ekspozycja była już prezentowana w kilku polskich miastach, w tym w Warszawie i Krakowie. W Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku jest dostępna do zwiedzania w hallu na poziomie – 2.