Rozmaitości

Skandaliczna piosenka Wehrmachtu podczas Jarmarku św. Dominika w Gdańsku – video

Podczas Jarmarku św. Dominika w Gdańsku, organizowanego przez miasto Gdańsk i samorząd Województwa Pomorskiego, doszło do wywołującego oburzenie kontrowersyjnego „występu”. Wykonano utwór o nazwie „Heili, Hailo, Heila”, który w Polsce kojarzy się jednoznacznie i jest związany z okupacją niemiecką oraz zbrodniami wojennymi Wehrmachtu na polskich ziemiach.

Ein Heller und ein Batzen, (Heili, Hailo) w Gdańsku na Jarmarku św. Dominika.

Piosenka znana jest pod tytułem „Ein Heller und ein Batzen” i ma charakter ludowy, stanowiąc element tradycyjnych biesiadnych melodii. Autorem tekstu jest Albert Ernst Ludwig Karl Graf von Schlippenbach. Niestety, z powodu  niemieckiej agresji na Polskę w 1939 roku utwór ten jest silnie negatywnie odbierany przez Polaków.

„Heili, Heilo, Heila” na naszym profilu FB

 

Frankońska kultura w Gdańsku (Portal Samorządu Województwa Pomorskiego)

Upublicznienie tego wykonania na naszych profilach w mediach społecznościowych wzbudziło dużo emocji i doprowadziło do szerokiej dyskusji na temat odpowiedzialności artystów i organizatorów za dobór repertuaru podczas takich wydarzeń (choć trudno to odśpiewanie nazwać występem – nie znamy jednak formuły, w jakiej miał zaprezentować się zespół frankoński). Gdańszczanie  oraz inni użytkownicy platform FB oraz X (dawny Twitter) wyrazili swój  stanowczy sprzeciw wobec takich przyśpiewek.


Organizatorzy Jarmarku św. Dominika odnieśli się do naszego wpisu

Piosenkę wykonywał zespół ludowy, który przyjechał z oficjalną delegacją Środkowej Frankonii i promował tradycyjne produkty na Jarmarku Św. Dominika. Zespół wykonywał ją w oryginalnej, ludowej wersji z XIX w. i nie miał świadomości jej jednoznacznie negatywnego skojarzenia w Polsce. Zwróciliśmy uwage na niestosowność takiego zachowania. Przepraszamy za zaistniałą sytuację. Warto podkreślić, że delegacja Środkowej Frankonii rozpoczęła swoją wizytę na Pomorzu od złożenia wieńca pod pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte.

„Oświadczenie” organizatorów Jarmarku św. Dominika

Zespół ludowy, który nie wie, jakie były losy tej piosenki? Nie wie, do jakiego państwa przyjechał? Nie przyjechał do Wolnego Miasta Gdańska na zaproszenie władz suwerennego miasta-państwa, ale do Polski. Jaki jest obraz naszego miasta za granicą?

Andrzej Ługin

31 thoughts on “Skandaliczna piosenka Wehrmachtu podczas Jarmarku św. Dominika w Gdańsku – video

  • Oczywiscie, ze mieli swiadomosc co spiewaja. Widac to po kilku czlonkach zaspolu, ktorzy za obroceni tylem i zazenowani.

    Odpowiedz
    • GSP naoglądało sie filmów

      Odpowiedz
  • Przecież to taka „szła dzieweczka do laseczka”. Trzeba być chyba ograniczonym umysłowo aby tę pioseczkę utożsamiać z Nazi.

    Odpowiedz
    • Trzeba być ograniczonym umysłowo, żeby tę piosenkę nie utożsamiać z nami.

      Odpowiedz
      • mieszkam w BRD juz od stanu wojennego, i nigdy nie slyszalem tej nazistowskiej piosenk na jakiejkolwiek Imprezie!!

        Odpowiedz
    • No niestety, ale słychać że śpiewali to ze zmienionym tekstem: „Heili, Heilo, Heila” zamiast „Heidi…”. Czyli jednak nie dzieweczka, a Adolfik.

      Odpowiedz
      • „Heili, Heilo, Heila” coś znaczy?

        Odpowiedz
    • Historia, głupcze ! No trzeba nadrobić zaległości, poczytać literaturę, zapoznać się z dokumentami z II w. św. , obejrzeć filmy, zapytać ludzi , świadków tamtych lat. Nie można całe życie być ignorantem, a może prowokatorem? Jak można pisać, że to nic takiego, cyt. : „taka „szła dzieweczka do laseczka”…

      Przeczytaj więcej na: https://www.gdanskstrefa.com/skandaliczna-piosenka-wehrmachtu-podczas-jarmarku-sw-dominika-w-gdansku-video/

      Odpowiedz
      • wystarczy obejrzeć na YT „Zakazane piosenki” żeby wiedzieć co śpiewał okupant na ulicach Warszawy

        Odpowiedz
      • a, jak w Chorzowie 50 tys gardeł spiewało Deutschland, Deutschland über allen ?? na koncercie Rammstein ??

        Odpowiedz
    • No trzeba być ograniczonym, aby jej nie utożsamiać.

      Odpowiedz
    • Nie trzeba utożsamiać, ona była śpiewana przez hitlerowców, moja babcia pamięta.

      Odpowiedz
    • No to się nam przedstawiłeś.

      Odpowiedz
    • Młodzież gdańska powinna w sukurs obrzucić ich samochody i stragany pomidorami i jajami , tłumacząc ze to taki zwyczaj na naszej ziemi .

      Odpowiedz
    • Tej piosenki nie śpiewały krasnoludki. I w Polsce ta „dzieweczka” szła do laseczka na egzekucję, geniuszu za pięć złotych.

      Odpowiedz
  • Owszem, złożyli wieniec pod pomnikiem, ale sprawdziłbym, czy na szarfie nie ma np. „Bohaterskim artylerzystom z pancernika Schleswig-Holstein”?

    Odpowiedz
  • Pani Dulkiewicz i Tusk są zadowoleni!nic w Gdańsku nie dzieje się bez pozwolenia tej 2,już wiem jak wygrają w jakim kraju żyć będę!ani PiS ani PO już nigdy

    Odpowiedz
  • No no. Heidi Heido się kojarzy więc trzeba zakazać ale z Czerwoną Kaliną to już nikt nie widzi problemu. Pieśń która była na ustach bandytów UON UPA gdy szli zabijać kobiety i dzieci. Zakrywanie się bzdurnymi wymówkami że to przecież „taka „szła dzieweczka do laseczka”” Tylko że tam takie wytłumaczenie przechodzi a tutaj już nie. Obłuda i hipokryzja!

    Odpowiedz
    • W którym artykule pisaliśmy o „Czerwonej kalinie”?

      Odpowiedz
      • W żadnym i na tym polega problem. Potraficie wynaleźć taką bzdurę i się dosadzić do jakichś starych dziadów z Niemiec którzy odśpiewali ludową piosenkę w miejscu gdzie oprócz waszych dziennikarzy nikogo innego nie było ale tego że Czerwona Kalina jest odśpiewywana w naszych kościołach, na oficjalnych spotkaniach z urzędnikami państwowymi lub walnie na marszach w centrum Gdańska to już tego nie widzicie.

        Odpowiedz
        • Jeśli Pan chodzi po kościołach, to proszę udać się z tą sprawą do proboszcza.

          Odpowiedz
          • Nie doczytała Pani mojej wypowiedi i nie odniosła się Pani kompletnie do tego co napisałem. Widzę że w dyskusji reprezentujecie taki sam niski poziom co w swoich tendencyjnych artykułach. Gdańsk Strefa Prestiżu – Super Express Pomorza

    • Jesteś durniem do potęgi entej….. skoro to tak rozumiesz . Nie wypowiadaj się jak nie wiesz o czym mówisz .

      Odpowiedz
    • Podobno „czerwoną Kalinę” śpiewali strzelcy siczowi walczący po naszej stronie z bolszewikami. A oni byli przed jeszcze przed banderą.

      Odpowiedz
    • miała inna pieśń, ona teraz funkcjonuje w wersji pt „Marsz nowej armii” .. Kalina w tym kontekście jest neutralna

      Odpowiedz
  • Co za kretyńskie skojarzenia
    Przecież to piosenka ludowa! I to z pierwszej połowy 19 wieku! Wam patopatriotom to sam język niemiecki kojarzy się z nazizmem!

    Odpowiedz
    • Wolne miasto gdansk brawo ita Wasza prezydent.Nigdy tam moja nogąi moich zajomych nie stanie .Wy nie lubicie Polaków,nawet za parkingi w niedziele karzecie płacić.

      Odpowiedz
  • Heller i Batzen Odeszli, ale obaj byli moi, tak, moi Heller poszedł do wody Batzen poszedł do wina, tak wina Heller poszedł do wody Batzen poszedł do wina Ref: |: Heidi , heido, ha ha| Heidi, heido, hei ha ha ha Właściciele i panie Obie wołają „O nie, och nie” Właściciele, kiedy nadchodzę Panie, kiedy idę, tak, idę Właściciele, nadchodzę Panie, kiedy idę Heidi , heido…. Moje bawełniane skarpetki są podarte Moje buty są podarte na trzy, tak na trzy I siedzą na gałęziach Ptaki śpiewają swobodnie, tak swobodnie I siedzą na gałęziach Ptaki śpiewają swobodnie Heidi, heido… Gdyby drogi nie były szerokie, a dusze nie związane, siedziałbym i tęsknił w domu, tak, w domu A gdyby beczki nie były puste, Moje serce nigdy by nie wędrowało,

    Odpowiedz
  • W Niemczech jest ona zakazana. Jak na festynie zaśpiewałam ją sobie pod nosem, to mnie wyprowadzili.

    Odpowiedz

Dodaj opinię lub komentarz.