Odtwarzając widzialny świat, trzej średniowieczni  malarze powołali do życia własną rzeczywistość – niepowtarzalną  i obdarzoną magiczną siłą – Krystyna Secomska „Godzinki księcia de Berry”.

I oto przed nami najpiękniejszy kalendarz, jaki kiedykolwiek powstał – kalendarz braci Limbourg. Patrzymy na francuskie krajobrazy, francuskie zamki, stroje, prace w polu, rozrywkę i smakujemy kolory, którymi średniowiecze kipiało.

Oto Styczeń.

Styczeń

To scena uczty na zamku księcia de Berry w dzień Nowego Roku. Książę ma na sobie strój w odcieniu lazuru, wyszywany złotem. To strój zwany  houppelande. Z jego prawej strony w czerwonym odzieniu zasiada duchowny. Napis „approche, approche” (zbliż się) odnosi się do tłumu nadciągających gości i jest to zachęta do składania podarków. Tło stanowi ukazana iluzorycznie wojna trojańska – znajduje się ona na tapiserii, czyli tkaninie z mitologicznymi scenami.  Olbrzymie złote naczynie na stole to… solniczka. Słynna solniczka w kształcie okrętu z emblematami księcia: niedźwiedziem i łabędziem. Jest to jedyna scena, która rozgrywa się we wnętrzu. Znaki zodiaku: koziorożec i wodnik.

Oto Luty.

Luty

Luty to inny świat. Luty jest wyjątkowy z kilku względów. Po pierwsze jest to pierwszy zimowy pejzaż w sztuce. Po drugie widać zamarzający oddech w powietrzu. Po trzecie – osoby w chacie nie mają nic pod wierzchnią szatą. Ale to nie dworskie wnętrza, a wiejskie podwórko. Mamy owce w zagrodzie, cztery ule, gołębnik, beczki, ptaki szukające pożywienia, gospodarz kuli się z zimna i wraca do domu, w chacie gospodyni i parobkowie grzeją nogi przy palenisku. Z chaty unosi się dym, jakiś wędrowiec pogania osiołka, a wszystko zatopione w szarościach zimowego dnia – szarościach o różnym natężeniu; biel podkreśla grubą warstwę śniegu, a gałęzie są w różnym stopniu oszronione. Mimo tego monotonnego kolorytu pejzażu autor rozłożył cienie o różnym stopniu nasycenia. Znaki zodiaku: wodnik i ryby.

Oto Marzec.

Marzec

Marzec nadal w kolorach jest przygaszony, bo natura jeszcze jest uśpiona. Jednak ziemia już nieśmiało się zazielenia, rośliny kiełkują, tematem jest tu orka, siew i przycinanie winorośli. W głębi wznosi się zamek Lusignan, od końca XIV w. własność Jana de Berry, wcześniej należący do rodów Lusignanów i Plantagenetów. Nad jedną z baszt widać skrzydlatego węża – to wróżka Meluzyna, opiekunka Lusignanów. Najbliżej zamku pasterz ucieka przed marcową ulewą. Poprzez układ dróg i pól autor osiągnął tu przestrzenność i po raz pierwszy w sztuce (przynajmniej po raz pierwszy od czasów starożytnych) pokazał cień rzucany przez człowieka i przedmioty. Oracz odziany w łachmany to nie tylko zwykły wieśniak, ale także symbol Saturna – boga czasu i zasiewów. Znaki zodiaku: ryby i baran.

Oto Kwiecień.

Kwiecień

Kwiecień prawdopodobnie upamiętnia zaręczyny poety Karola Orleańskiego z Boną  d’Armagnac, wnuczką księcia de Berry. Narzeczeni w obecności świadków wymieniają się pierścionkami (może jest to również scena ślubu), a dwie dziewczyny szukają kwiatów. Talent Karola Orleańskiego narodził się w czasie niewoli u Anglików po bitwie pod Azincourt w 1415. Miał wówczas 21 lat, a w niewoli przebywał lat 25.  Ta scena uchwyciła go w wieku 16 lat – 18 kwietnia 1410 roku. Bona zmarła, zanim wrócił z niewoli. Ona przyodziana jest w płaszcz w kolorze bladych fiołków i kapelusz z piórami, on w lazurowy płaszcz houppelande ze złotymi zdobieniami.

Scenografię stanowi miejscowość Dourdan nad rzeką L’Orge – zamek i domy. Na srebrzystej rzece rybacy ciągną sieci. Z prawej strony widać kawałek ogrodu, w którym autor uchwycił ścieżki, pąki drzew owocowych i podpórki dla róż. Żywe kolory pierwszego planu harmonizują  z szarością murów, z  jasną zielenią trawy i ciemną drzew. Znaki zodiaku: baran i byk.

Oto Maj.

Maj

Maj to również scena dworska. Autorstwo Maja i poprzedniego Kwietnia przypisywane jest Jeanowi Limbourg. Powitanie wiosny (i co się z tym wiązało: zrywanie gałęzi w celu przyozdobienia domów), jakie tu ma miejsce, rozgrywa się na tle lasu i paryskiego Palais de la Cité, bardziej obecnie znanego jako Conciergerie lub Pałac Sprawiedliwości, gdzie więziono  m.in. Marię Antoninę. Dwie okrągłe baszty zachowały się do dzisiaj. Tak wyruszano na ten radosny festyn – w zielonych strojach i z wiankami na głowach. To nawiązanie do młodej, wiosennej zieleni, a złote elementy to błyski światła, promienie Słońca. Na uprzężach widoczne są godła rodu Bourbonów, bowiem na białym koniu jedzie młodsza córka księcia de Berry – Maria księżna de Bourbon. Jej mąż Jan de Bourbon odwraca się w jej stronę. Znaki zodiaku: byk i bliźnięta.

Oto Czerwiec.

Czerwiec

A czerwiec to prace rolne na wyspie Cité, dzisiaj w sercu Paryża. Pięknie prezentuje się ten sam królewski pałac – Palais de la Cité. Zachowane baszty to te dwie z czerwonymi dachami, ale budowlą dominującą w Czerwcu jest Sainte-Chapelle z wielką gotycką rozetą. Cała kompozycja opiera się na zbiegających się krzywiznach, wytyczonych przez łuk Sekwany, rząd snopków i linię drzew. Ruch kosiarzy zaznaczają skoszone przez nich łąki. Przewaga błękitów i chłodnych zieleni wskazuje na Hermana Limbourga jako autora. Ilustracja jest na tyle subtelna, że rozróżnia odcienie trawy ścinanej i suchej. Znaki zodiaku: bliźnięta i rak.

Oto Lipiec.

Lipiec

Lipiec to czas żniw i strzyżenia owiec. To, co rzuca się w oczy, to romboidalny układ kompozycji, dający wrażenie głębi. Zamyka go zamek w Poitiers, a umieszczenie postaci zostało dobrze przemyślane. Ten układ nie ma odpowiednika w sztuce XV w. i  żeby go ożywić, Paul Limbourg umieścił szczyt zamku i szczyt pola na innej osi. Mury ożywione są promieniami słonecznymi, gałęzie drzew tworzą wyraźną koronę, po niebie przesuwają się złote obłoki, a horyzont jest wyraźnie bledszy od reszty błękitu. Między kłosami widać maki i chabry.  Znaki zodiaku: rak i lew.

Oto Sierpień.

Sierpień

W sierpniu następuje zwózka zboża po żniwach i to jest tematem miniatury. Ale dodajmy – tematem w tle. Pola rozciągają się wokół zamku Etampes. Damy i panowie udają się na polowanie (już sokół podrywa się do lotu), a chłopi pracują i kąpią się na golasa. Para na końcu wyraźnie nie jest zainteresowana polowaniem, bo obrócona ku sobie prowadzi rozmowę. Koloryt jest żywszy, korony drzew pełniejsze, a linie falują. Staw malowany jest czystym srebrem. Znaki zodiaku: lew i panna.

Oto Wrzesień.

Wrzesień

Wrzesień zdominowany jest przez zamek w Saumur nad Loarą. W XIII w. była to rezydencja królewska. W 1621 roku armia francuska zamieniła go w baraki polowe, a za Napoleona służył za więzienie. Obecnie mieści się w nim muzeum wyścigów konnych. Okolica znana była z dobrego wina, a więc mamy tu winobranie. Cała kompozycja to układ linii pionowych i poziomych. Kobieta w głębi niesie kosz na głowie. Miniatura jest kontrastowa (góra-dół), więc prawdopodobnie ma dwóch twórców. Dół ma zbyt mało szczegółów jak na Paula Limbourga i jest zbyt mało kolorowy. Znaki zodiaku: panna i waga.

Oto Październik.

Październik

Pole jest zaorane i wrony urzędują na ziemi. Ptaki rzucają cień, a w lepszej rozdzielczości widać ziarno w dłoni siewcy. Drzewa żółkną – liście są zielone lub rudo-brązowe. Na Sekwanie kołyszą się łódki odbijające się w wodzie. Potężna budowla to średniowieczny  Luwr. Postacie przed zamkiem poruszają się w różny sposób – każda inaczej. Mężczyzna z łukiem w środku miniatury, to nie mężczyzna, a strach na wróble. Autor osiągnął przestrzenność poprzez stopniowanie barw (np. Luwr jest wyraźnie cieniowany). Znaki zodiaku: waga i skorpion.

Oto Listopad.

Listopad

Listopad to urokliwe świnie, na których włoski szczeciny można wręcz policzyć. Chłop w dąbrowie strąca dla nich żołędzie. Ostatnie miesiące w kalendarzach średniowiecznych były „zarezerwowane”  na hodowlę  i szykowanie mięsa na zimę. Wiadomo, że tę ilustrację wykonał Jan Colombe na zlecenie Karola I Sabaudzkiego.  Colombe miał manierę przeładowania kompozycji. Znaki zodiaku: skorpion i strzelec.

Oto Grudzień.

Grudzień

Grudzień to czas łowów. Sceneria leśna jest dosyć posępna, a terenem, gdzie chętnie polowano, były okolice zamku Vincennes. Ludwik VII w 1150 r. nakazał zbudować posiadłość, w której mógłby odpoczywać po polowaniach. Z czasem posiadłość zamieniła się w fortecę i wg legendy to z niej wyruszył na krucjatę Ludwik IX (z której nie powrócił). Czasowo mieściły się tu relikwie korony cierniowej, a ciekawostką dziejów najnowszych jest fakt, że pod murami stracona została Mata Hari.  W XVII w. mieściło się tu więzienie (m.in. markiz de Sade oraz zakonnice i zakonnicy, którzy odmówili przysięgi na wierność państwu).

Jest grudzień, więc i kolory są zgaszone, można zauważyć prześwity między gałęziami. Przyroda jest martwa i przeciwstawiona jest jej czerwień ubiorów. Jest to scena ataku na dzika. Znaki zodiaku: strzelec i koziorożec.

Na koniec oddaję głos Jeanowi P. Couchoud :

„Bardzo bogate godzinki” są dziełem wybitnym, szczytowym osiągnięciem XV-wiecznego miniatorstwa. Wyczucie natury, wsparte głębokim realizmem, pola i rośliny, lasy i zwierzęta, sceny z życia codziennego znakomicie wtopione w tło i przedstawione w najlepiej dobranym oświetleniu, kompensują to wszystko, co w manieryzmie gotyckim mogło być zbyt wydelikacone. Dzięki darowi bystrej obserwacji, bracia Limbourg pierwsi odtworzyli linią i kolorem noc, cienie rzucane przez przedmioty, śnieg, burzę na morzu, z drobiazgową wiernością odtwarzali zamek, drzewo, tkaninę, włosy, klejnoty. Ten realizm przedmiotów zachowuje doskonałą czytelność w rytmicznej, niezwykle wytwornej równowadze, dzięki czemu dzieło braci Limbourg, chociaż nie byli Francuzami z urodzenia, łącząc marzenie z codziennością, stało się jednym z najważniejszych źródeł malarstwa francuskiego.

Anna Pisarska

Źródła:

  • K. Secomska „Godzinki księcia de Berry”, Wyd. Arkady 1979
  • K. Secomska „Mistrzowie i książęta”, Wyd. Artystyczne i Filmowe 1972
  • M. Meiss „The Limbourgs andt their Contemporaries (French Painting in the Time of Joan de Berry), Nowy Jork 1974
  • J.P. Couchoud „Sztuka francuska I”, Wyd. Artystyczne i Filmowe 1981
  • J. Białostocki „Sztuka cenniejsza niż złoto. Opowieść o sztuce europejskiej naszej ery”, Wyd. PWN 1969
  • I. Smarz, „Zwyczaje dworskie w wybranych miniaturach 'Bardzo bogatych godzinek księcia de Berry’”, „Folia Bibliologica” 2010
  • https://www.facsimiles.com/
  • https://patrimonioediciones.com/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *