5 Nagród Nobla w jednej rodzinie.
Oto obsada dramatu:
Maria Skłodowska-Curie – Francuzi mówią, że uczona francuska, Polacy, że polska. Fizyk, chemik, wykładowca na Sorbonie.
Piotr Curie – mąż Skłodowskiej, fizyk, wykładowca na Sorbonie.
Irena Juliot-Curie – starsza córka państwa Curie, chemik, wykładowca na Sorbonie.
Fryderyk Joliot-Curie – mąż Ireny, chemik, wykładowca na Sorbonie.
Helena Langevin-Joliot – córka Ireny czyli wnuczka Marii, fizyk jądrowy
Ewa Curie-Labouisse – młodsza córka Marii, francusko-amerykańska pisarka, dziennikarka, polityk i pianistka. Słowem – humanistka (co w tej rodzinie brzmi jak „czarna owca” ;)) pierwsza dama UNICEFU
Henryk Labouisse – dyrektor UNICEFU w latach 1965- 1979, mąż Ewy
Osoby drugoplanowe:
Paweł Langevin – francuski fizyk, kochanek Marii
Michał Langevin – mąż Heleny, wnuk Pawła Langevin, fizyk jądrowy
Yves Langevin – astrofizyk-planetolog, syn Heleny i Michała Langevin; od strony matki prawnuk Marii, od strony ojca prawnuk Pawła
Maria Skłodowska-Curie (Francuzi piszą odwrotnie) była utytułowana jak diabli. Ale zanim to się stało, była w Warszawie guwernantką. Może gdyby wyszła za mąż za Kazimierza Żórawskiego, nigdy nie wyjechałaby do Paryża, ale jego rodzina jej nie przyjęła.
Kobiety w Królestwie Polskim miały utrudniony dostęp do wiedzy. Maria postanowiła więc z siostrą Bronisławą, że jedna wyjedzie na nauki, a druga będzie ją utrzymywała. A potem odwrotnie. Dlatego młoda Maria została guwernantką. Bronia wyjechała, a po zawodzie miłosnym i przepracowaniu jakiegoś czasu nad analizami chemicznymi dołączyła do niej Maria.
Do Madame Curie należy kilka rekordów: jako pierwsza kobieta zdała egzaminy z fizyki i chemii na Sorbonę, była pierwszym doktorem z fizyki, pierwszym wykładowcą-kobietą. Jest jedyną kobietą, która otrzymała Nagrodę Nobla dwukrotnie i jedynym uczonym uhonorowanym tą nagrodą w dwóch różnych dziedzinach. Jest jedną z pierwszych kobiet, które zdały prawo jazdy (było jej potrzebne do przewożenia aparatów rentgenowskich w czasie wojny). I pierwszą osobą pochowaną w Panteonie, a nieurodzoną we Francji.
Pierwszy i drugi Nobel dostał się Marii i Piotrowi Curie za badania nad promieniotwórczością. Było to w roku 1903. 3 lata później Piotr zginął tragicznie, a Maria wdała się w romans ze swoim asystentem Pawłem Langevin. Był młodszy, do tego żonaty i z czwórką dzieci. Wybuchł prawdziwy skandal, a brukowce miały uciechę podsycaną przez informacje dostarczane przez żonę Langevina. Nie dość, że Madame rozbijała zdrowe, francuskie małżeństwa, to jeszcze pochodziła z kraju pod berłem carskim i miała drugie imię Salomea, a więc na pewno była Żydówką. Langevin odszedł od żony, ale związek uczonych przetrwał tylko 12 lat. Natomiast historia zakreśliła koło i jego wnuk Michał poślubił wnuczkę Marii – Helenę. Z tego związku narodził się Yves, oczywiście też fizyk, choć specjalizujący się w astronomii.
Trzeciego Nobla (trzeciego z pięciu) otrzymała rodzina Curie (konkretnie Skłodowska) w 1911 roku za wydzielenie czystego radu. Czwarty przypadł do podziału małżeństwu Irenie i Fryderykowi Joliot-Curie w 1935 (Fryderyk wziął nazwisko po sławnych teściach) za odkrycie sztucznej promieniotwórczości. Oboje mieli zapatrywania komunistyczne (to tak na marginesie). Ich córka Helena nie dość, że jest fizykiem jądrowym, to jeszcze prezesem Unii Racjonalistycznej.
Piąty Nobel dostał się do rodziny Ewy Curie, choć nie wprost. Dostał ją w 1965 UNICEF za działalność pokojową, a odbierał ją ówczesny dyrektor Henryk Labouisse wraz.. z żoną. Ewa twierdziła, że przynosi wstyd rodzinie: „W mojej rodzinie było pięć Nagród Nobla. Dwie dla matki, jedna dla ojca, jedna dla siostry i szwagra oraz jedna dla męża. Tylko mnie się nie udało…”. Niemniej jednak jej setne urodziny obchodzili i prezydenci, i sekretarz generalny ONZ. Otrzymała najwyższe odznaczenie francuskie Legię Honorową za działalność w UNICEF. Jest również autorką biografii o mamie „Madame Curie”.
Jeszcze jedna ciekawostka do „Pięć Nobli Curie”. Pani Maria Skłodowska-Curie i Jej córka, Pani Irena Juliot-Curie, jako jedyne KOBIETY NOBLISTKI w zestawieniu noblistów: rodzic – dziecko. Ojców i synów jest trochę, ale matka i córka i to jedyne Panie.