Historia

“Ani jednego naboju dla pańskiej Polski” – USS Pittsburgh w Gdańsku

USS Pittsburgh w porcie gdańskim w 1920 r. Musztra piechoty morskiej.

Mam przed sobą pocztówkę Krzyśka Gryndera i patrzę na USS Pittsburgh.

Przybył do Gdańska w 1920 r. w sierpniu, a więc w trakcie wojny polsko-bolszewickiej – na pomoc Polsce. Gdańscy robotnicy odmówili rozładowania amerykańskich parowców (w ramach robotniczej akcji „Ani jednego naboju dla pańskiej Polski”), które przywiozły wcześniej dla nas broń i amunicję. Musztra marines i przejście przez miasto zrobiły na gdańszczanach na tyle piorunujące wrażenie, że nie utrudniano już wejścia kolejnych statków i ich rozładowania przez brytyjskich marynarzy.
Wstydliwe karty miasta.

USS Pennsylvania (ACR-4)

Cofnijmy się w czasie. Krążownik USS Pittsburgh (CR-4) został zwodowany 22 sierpnia 1903 r. w stoczni William Cramp and Sons w Filadelfii, jako USS Pennsylvania (ACR-4). ACR – Armored Cruiser no. 4. Został przemianowany 27 sierpnia 1912 r.

Ale zanim to nastąpiło, USS Pensylvania patrolował wschodnie wybrzeże  Stanów Zjednoczonych, by w 1906 roku udać się na Daleki Wschód. Stamtąd po roku został skierowany do służby wzdłuż  zachodnich wybrzeży obu Ameryk.  18 stycznia 1911 r. nastąpiło ważne wydarzenie – po raz pierwszy w historii nastąpiło udane lądowanie samolotu na okręcie (w Zatoce San Francisco). Dokonał tego Eugene Ely osiadając na drewnianej platformie, umieszczonej na rufie Pennsylvanii i używając do wyhamowania poprzecznych lin. Liny ułożone były na pokładzie i ciągnęły worki z piaskiem. Tak rozpoczęła się era lotniskowców.

Po przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do wojny w 1917 r. USS Pittsburgh został okrętem flagowym Eskadry Krążowników Pancernych admirała Williama B. Capertona i patrolował wody Ameryki Południowej. Dwa lata później znalazł się na Morzu Śródziemnym. I tak dochodzimy do  roku 1920.

“Ani jednego naboju dla pańskiej Polski”

Europa przyglądała się radzieckiej nawale próbując rozgrywać ją dla własnych interesów. Wielka Brytania sprzyjała Rosji chcąc w niej mieć przeciwwagę dla Niemiec. Czechosłowacja forsowała przejęcie Zaolzia wstrzymując francuskie dostawy broni dla Polski i organizując ukraińskie oddziały do wsparcia bolszewików, Hans von Seeckt, niemiecki szef Sztabu Generalnego, orzekł: „Odrzucam pomoc dla Polski, nawet wobec niebezpieczeństwa, że może zostać pochłonięta. Przeciwnie – liczę na to”. Po czym wspomógł militarnie Rosję Radziecką, a Armia Czerwona z niemieckich ochotników tworzyła brygady strzelców. Pospieszyli nam z pomocą Węgrzy.

Nie wiemy, co uczyni Koalicja, my musimy być gotowi, aby stanąć po stronie Polski. Los Polski jest naszym losem – węgierska chrześcijańsko-narodowa gazeta „Uj Nemzedék” („Nowe Pokolenie”).

Czesi jednak zablokowali transport węgierskiego wojska. Tak samo Rumuni, ale pozwolili przejechać pociągom z amunicją i bronią (milionom amunicji).  Kto wie, czy dzięki temu Polska nie wygrała Bitwy Warszawskiej. Warto również wspomnieć o polskiej skutecznej akcji zagłuszania nadajników wroga. Przez bite dwa najważniejsze dni Polacy na bolszewickiej częstotliwości nadawali Pismo Święte.

W całej Europie wybuchały strajki przeciwko Polsce nie tylko pod hasłem „Ani jednego naboju dla pańskiej Polski”, ale także „Ręce precz od Rosji”, umiejętnie podsycane przez komunistyczną międzynarodówkę.

USS Pittsburgh w Wenecji w 1919 r.

W pierwszej połowie sierpnia weszły do gdańskiego portu (jedynego okna na świat II Rzeczypospolitej w tym czasie) amerykańskie parowce: s/s Susquehanna i s/s New Rochelle. Przywiozły 4 200 repatriantów oraz broń i amunicję dla polskiego wojska. Gdańscy portowcy odmówili rozładunku. Płynęły kolejne statki: amerykański s/s North Pine, francuski s/s Gueydon i brytyjski s/s Accra. Sytuacja była bardzo napięta.

W takich okolicznościach dowództwo marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych wysłało USS Pittsburgh do Gdańska. Najpierw wysłano niszczyciela USS Broome, a 28 sierpnia rano dowódca Pittsburgha wiceadmirał Henry McLaren Pinckney Huse otrzymał rozkaz natychmiastowego udania się do Gdańska. Jego wpłynięcie wzmocnione było przybyciem czterech niszczycieli brytyjskich. Pamiątką tego wydarzenia jest właśnie ta pocztówka.

USS Pittsburgh przebywał w Gdańsku do 9 września.

W roku 1926 został okrętem flagowym Floty Azjatyckiej i wysłano go na Daleki Wschód.  Rok później w styczniu chronił ludność amerykańską i innych cudzoziemców podczas rozruchów w Szanghaju będących konsekwencją powstania w Nanchangu zorganizowanego przez Komunistyczną Partię Chin. W czerwcu 1931 r. wrócił do Stanów Zjednoczonych, w lipcu wycofano go ze służby i był celem w testach broni.  21 grudnia sprzedano go na złom.

Anna Pisarska-Umańska

W tekście użyłam zdjęć z archiwum navsource.org, poniżej jeszcze kilka zdjęć.

Dodaj opinię lub komentarz.