Gdynia – miasto z morza i marzeń, polskie okno na świat. Ciekawostką jest, że i my mogliśmy mieć swój odpowiednik Statuy Wolności, witający wchodzące statki do portu. W stulecie odzyskania Niepodległości warto przypomnieć tę historię.
W czasie uroczystości poświęcenia nowych statków floty polskiej w Gdyni, 1 lipca 1928, powołany został Komitet Budowy Pomnika Zjednoczenia Ziem Polskich i udokumentowania w ten sposób nierozdzielnego związania się Polski z morzem.

Ma świadczyć, ile wagi ma ta ziemia i morze dla zjednoczonej, odrodzonej Polski. Ma świadczyć, że bez Kaszub, bez morza nie ma zjednoczonej Polski, ma być widomym znakiem ślubowania całego narodu polskiego, że ziemi tej i morza naród polski nie odda za żadną cenę, bo jest jego z krwi i kości. Pomnik ten ma być zbudowany złączonym wysiłkiem wszystkich obywateli polskich.

– twierdził inicjator i pomysłodawca projektu, Minister Przemysłu i Handlu – Eugeniusz Kwiatkowski. Członkami komitetu zostali ponadto: Józef Poznański, Julian Rummel, Józef Unrug i Tadeusz Wenda. Monument miał stanąć w 1929 roku na molo południowym, ku uczczenia dziesięciolecia niepodległości kraju. U podnóża wysokiego granitowego obelisku złożone miały być w marmurowej urnie ziemie wszystkich historycznych pobojowisk całej Polski.
Konkurs został rozstrzygnięty w lutym 1931 roku. Sąd konkursowy naliczył 76 nadesłanych prac. Co stwierdzono w protokole? (pisownia oryginalna)

  • Prace Nr. 3, 4, 5, 24, 35, 42, 64, 65, 70, 74, 75 i 76 jako nie odpowiadają zasadniczym warunkom konkursu, rozpatrywane być nie mogą (brak rysunków lub modeli, nieodpowiednia skala i t. p.).
  • Po dokładnem zapoznaniu się z rysunkami i modelami wyłączono prace, które przy głosowaniu nie uzyskały ani jednego głosu, lub też bronione były tylko jednym głosem; tą drogą odpadły prace, opatrzone Nr. Nr. 6, 8, 12, 13, 17, 29, 36, 38, 41. 43, 46, 47, 49, 55, 50, 60, 67, 72 i 73.
  • Ponieważ głosowanie dało prawdziwy obraz opinji wyrażonej w dyskusji, przeto, aby uznać prace Nr. 31 i Nr. 15 jako równowartościowe, postanowiono pierwszej nagrody nie udzielać, natomiast utworzyć dwie równorzędne nagrody po zł. 12 500 i jedną trzecią nagrodę zł. 7 500.
  • Po otwarciu kopert okazało się, że autorami są:
    pracy Nr. 15 – Inż. Arch. Stanisław Marzyński, Warszawa, ul. Jakubowska 16, rzeźby projektował i wykonał art. rzeźbiarz p. Piotr Milewski,
    pracy Nr. 31 – Inż. Arch. Jan Łukasik, Warszawa, ul. Sosnowa 1,
    pracy Nr. 20 – Inż. Architekci: Jan Klimaszewski, Tadeusz Rytarowski, Leon Marek Suzin, Warszawa, ul. Korzeniowskiego 6.
  • Przedyskutowano sprawę zakupów, przewidzianych w warunkach konkursu po zł. 3 000 za projekt. Postanowiono jednogłośnie zakupić 3 prace Nr. Nr. 14, 34 i 53, Po otwarciu kopert okazało się, że autorami są:
    pracy Nr. 14 – artystka rzeźbiarka Zofja Trzcińska Kamińska i Inż. Arch. Jan Zachwatowicz,
    pracy Nr. 34 – Prof. Mieczysław Kotarbiński i Inż. Arch. Aleksander Kodelski,
    pracy Nr. 53 – art. rzeźbiarz Prof. Jan Szczepkowski i Arch. Prof. Karol Stryjeński.
  • Postanowiono zwrócić koszty wykonania modeli autorom prac Nr. Nr. 10, 11, 27, 52 i 61. Postanowiono wystawić na widok publiczny wszystkie nadesłane prace w sali rzeźby w Politechnice Warszawskiej przez tydzień.
    Projekty nagrodzone i wyróżnione wystawić w Instytucie Propagandy Sztuki w kamienicy Baryczków.
  • Postanowiono wystąpić z wnioskiem do Komitetu Budowy Pomnika, ażeby Komitet zaprosił autorów prac nagrodzonych i wyróżnionych do zamkniętego konkursu i tą drogą uzyskał projekt definitywny. Wysoki poziom tych prac daje gwarancje dobrego rezultatu.

Pierwsze Towarzystwo Kąpieli Morskich złożyło propozycję ofiarowania potrzebnego placu 1600 m2.
Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku przesłał na ręce Ministra Przemysłu i Handlu, inż. Eugeniusza Kwiatkowskiego czek na 328 dolarów, stanowiących dar Polonii amerykańskiej, zamieszkałej we wspomnianym okręgu.
Nie udało się jednak zebrać na jego budowę wystarczających funduszy.

Sprawa odżyła na początku 1937 roku. Zdecydowano wówczas, że na końcu Mola Południowego – na przedłużeniu al. Zjednoczenia, stanie 40 metrowy obelisk. Opracowanie zlecono inż. arch. Wacławowi Tomaszewskiemu. Wojna jednak przeszkodziła jego realizacji.

  • Wyciąg z programu i warunków konkursu
    W wykonaniu powziętej w dniu i lipca 1928 r. uchwały Komitet Budowy Pomnika ,,Zjednoczenia Ziem Polskich” w Gdyni ogłasza konkurs na projekt pomnika w porcie Gdyńskim. Pomnik ten, który będzie wzniesiony z dobrowolnych ofiar publicznych, ma być uczczeniem chwalebnej pamiątki dziesięciolecia odrodzenia Państwa Polskiego i zjednoczenia ziem Jego i wód oraz znakiem tężyzny i świetności Narodu Polskiego.
    Nie ma być on jednak ani symbolem chwały z powodu odzyskania dostępu do morza, ani dumnem stwierdzeniem faktu dotychczasowych powodzeń naszej pracy i polityki morskiej. Nic ma to być zatem pomnik przeszłości, lecz pomnik przyszłości. Ma to być symbol obowiązku naszego i pokoleń następnych, rozwijania twórczej pracy na polskiem wybrzeżu—stwierdzenie, iż niema Zjednoczonej Polski bez własnego, nieskrępowanego dostępu do Bałtyku. Jako czynnik, nadający Gdyni charakter miasta i portu polskiego, powinien stanowić charakterystyczny akcent w wyglądzie portu.
  • Przytem należy się liczyć z następującemi względami:
    a) Przystań jachtowa jest miejscem oficjalnego lądowania dostojnych gości. W związku z tem należy zwrócić specjalną uwagę na opracowanie; 1) miejsca lądowania i należytego połączenia go z górnym poziomem mola oraz 2) pomieszczenia recepcyjnego, składającego się z sali około 100 m2, odpowiednio wyposażonej w ubikacje poboczne.
    b) Pożądanem jest, aby pomnik służył jednocześnie jako latarnia morska. W tym wypadku należy przewidzieć wygodną komunikację pionową dźwigiem lub dźwigami z najwyższym poziomem pomnika i odpowiedniemi schodami z niższym poziomem, jeżeli taki będzie
    przez autora zaprojektowany.
    c) Pomnik powinien być obliczony przedewszystkiem na wrażenie od strony morza.
  • Program
    Pomnik będzie wzniesiony w porcie Gdyńskim na molo południowem; plan sytuacyjny w skali 1:2500 wraz z planem orjentacyjnym w skali 1:16000 załącza się.
    Orjentacyjny koszt budowy wynosić będzie około 1 miljona zł.
    bez fundamentów *)
    09*)Po rozstrzygnięciu konkursu p. przewodniczący Sądu konkursowego oświadczył mi, że „około 1 miljona zł. znaczy „do dwóch milionów”. Przykład jaskrawej niejasności warunków programu.

Jan Łukasik (Warszawa). Nagroda I.
W myśl warunków programu pomnik stanie na przedłużeniu głównej arterji Gdyni. Ze względu na rozszerzający się ku morzu zarys mola oraz jego znacznej długości, pomnik winien być usytuowany osiowo. Dla podkreślenia monumentalności pomnika oraz dla spełnienia warunków programu, uwzględniających zabudowania przy łamaczu fal, podstawa pomnika od strony lądu wznosi się tarasami do poziomu 45 mtr. Ażurowa balustrada z bronzu przy schodach i tarasie nie zasłania widoku na dolną część pomnika. Wysokość pomnika 66 mtr. od poziomu morza równa jest szerokości mola w ramach ryzalitów od strony przystani jachtowej. Wysunięta ku przodowi zasadnicza część bryły pomnika, tworząca w planie figurę, zbliżoną do trójkąta obok walorów monumentalnych oraz korzystnych warunków naświetlenia ze względu na strony świata, daje charakterystyczną sylwetę dla pola widzenia o zasięgu 180″, a więc od portu w stronę basenu Prezydenta, od zatoki i od pełnego morza. Część przednia pomnika, wysunięta zapraszająco ku morzu, stanowiąca jakędyby dalszy ciąg zagiętego bloku w formie trójkąta, poprzedzona monumentalnemi schodami, łączącemi bryły pomnika nierozerwalnie z płaszczyzną wody, mieści w sobie otwarty westibul, prowadzący poprzez hali do sali reprezentacyjnej; bowiem pomnik oprócz abstrakcyjnego pojęcia monumentu i jego przeznaczenia dziejowego spełnia funkcje: służy wraz z salą, foyer, hallem, garderobami, westibulem i t. d. dla celów reprezentacyjno- gościnnych; — dla celów portu, jako sylweta, latarnia i t. p., wreszcie dla turystów jako punkt obserwacyjny. Materjały: Na szkielecie żelbetowym szaro-żółty i szaro-czerwony tuf małopolski; tarasy, schody i t. p. z granitu wołyńskiego; wewnątrz sgrafitto i marmury krajowe. Taras górny i inne płaszczyzny poziome kryte ołowiem. Przez całą wysokość środkowej części pomnika smuga światła za szkłem kolorowem łączy się z umieszczoną na wierzchołku pomnika latarnią; na krańcach ryzalitów mola—jupitery, oświetlające pomnik w nocy.

Stanisław Marzyński (Warszawa). Nagroda I.
Pomnik wykonany jest ze zbrojonego betonu o ścianach grubości od 75-ciu do 100 cni. zależnie od poziomu. Powierzchnia zewnętrzna szczotkowana ze żwiru równoziarnistego. Górna osada pod latarnią oraz części dolne oblicowane piaskowcem, w którym od strony morza wykuto duże stojące postacie. Reflektory morskie obrotowe w szklonej latarni ze stali. Bezpośrednio pod latarnią mieści się sala przyrządów i badań. Pomieszczenia recepcyjne znajdują się na poziomie mola. Na piętrze mieszkania latarnika i dozorcy, posiadające bezpośrednie połączenie z zewnątrz i z klatkami schodowemi. Celem równoważnego wyzyskania obu pilonów pomnika, schody dla zwiedzającej publiczności umieszczono w lewym wraz z małą szybkobieżną windą służbową. W prawym zaś pilonie—windę dla publiczności i wąskie schody zapasowe. Publiczność zwiedzająca, przez zamknięcie drzwi za przedsionkiem, nie ma dostępu do sal recepcyjnych. Wysokość pomnika od poziomu morza do wierzchu latarni wynosi 85 metrów. t. j . panuje nad otaczającemi na widnokręgu wzgórzami. Objazd możliwy jest dzięki pochyłej jezdni, rozszerzającej się w wolny plac przed pomnikiem, który leży na poziomie pośrednim między zerem morza a molem.

Jan Klimaszewski, Tadeusz Rytarowski i Leon Marek Suzin (Warszawa). Nagroda III.
Pomnik Zjednoczenia Ziem Polskich w Gdyni pomyślany jest jako część portu, przeznaczona na przyjęcia dostojnych gości oraz na uroczystości, związane z morzem. Pomnik założony jest w planie w kształcie litery U, której jedno ramię stanowi budynek, mieszczący salę i pokoje reprezentacyjne, drugie zaś ramie, wybitnie obniżone, stanowi obszerne podjum dla delegacyj sztandarowych, orkiestry i t. p. Podjum od strony morza zakończone jest akcentem rzeźbiarskim, przedstawiającym symboliczną grupę 3-ch marynarzy, zapatrzonych w przyszłość, grupę — której usytuowanie pod żaglowym okrętem podkreśla konieczność postawienia sprawy rozbudowy morskiej potęgi Polski na naczelnem miejscu. Niesymetryczne traktowanie pomnika wywołane zostało skośnym kierunkiem wjazdu do basenu „Yacht-Clubu” i związana z tem koniecznością otworzenia dla wzroku przybywających gości — celu ich podróży. Równowaga brył jest osiągnięta przez umieszczenie wieży-latarni przy niższem skrzydle. Od mola i miasta, plac przy pomniku oddzielony jest kolumnadą, złożoną ze słupów płaskich o znacznej szerokości, które przy widoku bocznym zlewają się w jedną całość i stanowią zwartą ścianę, przy widoku zaś osiowym otwierają widok na morze, nie zagważdżając perspektywy ul. 11 Listopada (od miasta—ku morzu), przez to samo koncepcja ogólna stwarza otwarte ku morzu ,,cour d’honneur”. Parter budynku reprezentacyjnego mieści szatnię na 200 osób, kancelarię administracji, kordegardę i t. p.; na piętrze znajduje się sala recepcyjna, mogąca pomieścić około 200 osób. Przy sali znajduje się bufet, salon i garderoby gościnne. Od strony miasta — dla zwiedzającej publiczności, trzecie zapasowe z tarasu nad kolumnadą. Wysokość wieży 85 mtr. (do światła łatarnii wywołana została potrzeba otrzymania komunikacji świetlnej ze wszystkierni latarniami wybrzeża polskiego, zwłaszcza Rozewia—ponad wzgórzem Oksywji. Trzon wieży wypełniony jest klatką schodową i dwiema windami. Na poziomie 76 mtr. znajduje się oszklony taras dla publiczności, nad nim —- drugi — otwarty. wyżej — właściwa latarnia, dostępna tylko dla obsługi. Całość konstrukcji pomyślina jest w żelazobetonie z wypełnieniem cegłą (duży ciężar potrzebny jest ze względu na statyczność wieży). Zewnętrznie cały pomnik obłożony jest kamieniem naturalnym.

Art.-rzeźb. Zofja Trzcińska-Kamińska i arch. Jan Zachwatowicz (Warszawa).
Ideę pomnika przedstawia wysmukła, architektonicznie ukształtowana wieża, zakończona latarnią morską i umieszczoną ponad nią postacią Najświętszej Panny Opiekunki Rzeczypospolitej Polskiej. W dolnej części wieża zespolona z kompozycją rzeźbiarską, symbolizującą dążenia Polski do morza, ekspresyjna bryła na prostym, gładkim cokole. Komunikacja na molo pomyślana jest w ten sposób, że pojazdy, nie kolidując ze sobą w ruchu, mogą objeżdżać pomnik od strony frontowej—od morza. Ten wzgląd komunikacyjny wywołał oddzielenie sali reprezentacyjnej od głównej bryły pomnika. Galerje i mosty mają na celu z jednej strony dać równowagę architektoniczną wysmukłej wieży, z drugiej zwiększyć powierzchnię dla umieszczenia publiczności, obserwującej uroczyste przybycia lub odjazdy dostojników. Wieża, wykonana jako konstrukcja słupowa-żelbetowa, posiadać ma komunikację pionową dwóch rodzai: a) schody i dźwig mniejszy dla obsługi latarni i b) schody i dźwig większy dla publiczności, przyczem schody obsługują galerje wieży od strony miasta, zaś dźwig, wznoszący się częściowo w szachcie otwartym —. galerje pod samą latarnią. Wejście do wieży dla publiczności umieszczone zostało w poziomie wyższym (poziom mostu), służbowe w poziomie molo (pod mostem). Rzeźba ma być wykonana z bloków kamiennych, czem uwarunkowany jest jej zwarty kształt. Postać czołowa ma symbolizować ducha postępu, pod którego skrzydłami skomponowane zostały postaci, reprezentujące ziemie polskie i gałęzie pracy. Materjał rzeźby — dolomit. Cokół pomyślany jako konstrukcja żelbetowa, oblicowana płytami polerowanego granitu. Platforma przy pomniku ma być miejscem reprezentacyjnem (powitania, składania wieńców i t. p.) oraz miejscem podziału ruchu publiczności na galerjach i w tym celu związana jest niemi mostami ponad jezdniami, t. j . ponad ruchem pojazdów. Sala reprezentacyjna umieszczona została w oddzielnym pawilonie — pałacyku, usytuowanym pomiędzy dwiema drogami komunikacyjnemi: wodną (przystań) i jezdnią na molo. Umieszczony w ten sposób pałacyk z salą pozwala na przyjęcie dostojnika bez narażenia go w razie niepogody na defilowanie przez długie otwarte schody i place. Poziom przystani z poziomem molo połączony jest zarówno schodami wewnątrz pałacyku w hallu przy sali reprezentacyjnej, jak i szerokiemi schodami na osi pomnika.

Arch. Jerzy Woyzbun (Warszawa).

Włodzimierz Poray-Gruszczyński (Kraków).

Arch. Jan Golłński (Warszawa).
Projekt rozwiązany był na podstawie następujących założeń: pomnik miał za zadanie, oddziaływania ii z dalekich perspektyw, i 21 rozwiązania sytuacyjnego małego mola, w stosunku do całości portu. Te dwa zadania ze względu na różnorodność skali nie potrzebowały się pokrywać. W projekcie świadomie rozdzielono te role, zsunięto wieże z osi mola, przysunięto ją możliwie do jego brzegu, zasłaniając nią małą bryłę recepcyjną. Wysokość wieży została uwarunkowana wysokością Kamiennej Góry. Kabina latarni została wysunięta ponad jej tło. Zakończenie zwieńczono figurą, możliwie czytelną z dalekich perspektyw. Słup wieży uformowany w kształcie, ściśle związanym r ujęciem koniecznych przestrzeni na klatkę schodową i windy. Podział jej balkonami, niewyszukanymi dostatecznie co do kształtu i wielkości. miał za zadanie 1) zwiększyć wrażeniowo grubość słupa przy jego znacznej wysokości, 2) urozmaicić jego formy i zużytkować spiętrzenia dla ulokowania większej ilości ludzi, oglądających port z góry. Oś mola akcentowano tylko figurą, wolno stojącą, związaną ze schodami, wyprowadzącemi do basenu jachtowego. Po wykonaniu modelu okazało się to niedostatecznem, lub w ogóle zbytecznem podkreśleniem. Bryłę wnętrz recepcyjnych traktowano w elementach możliwie surowych.

Włodzimierz Łącki, art.-mal. Mieczysław Schulz i inż. Henryk Wąsowicz (Warszawa).
Bryła pomnika składa się z trzech elementów: wieży, sali i monumentalnego akcentu frontowego — figury alegorycznej. Te trzy elementy, związane razem, są komponowane w stosunku do skośnej osi — widoku bocznego z morza. Postać Jana z Kolna jest symbolem dążenia narodu polskiego do morza — od najdawniejszych czasów. Całość wykonana z normalnych materjałów budowlanych, jak beton, częściowo kamień ciosowy — rzeźba Jana z Kolna częściowo odlana z bronzu.

Arch. Aleksander Kodelski i art.-mal. Mieczysław Kotarbiński (Warszawa).

Arch. Karol Stryjeński i art-rzeźb. Jan Szczepkowski (Warszawa).

Ryszard Kopittke

Dodaj opinię lub komentarz.