Barbara Piasecka Johnson była ucieleśnieniem American Dream. Kiedy w latach sześćdziesiątych wyruszyła z Polski do Nowego Yorku, miała w kieszeni może sto dolarów. Ambitna doktorantka historii sztuki znalazła pracę u multimilionera – właściciela firmy Johnson&Johnson – Johna Sewarda Johnsona Seniora. Była pokojówką, kucharką, w końcu została jego trzecią żoną. Pomimo ponad czterdziestoletniej różnicy wieku – para spędziła ze sobą 12 lat. Po śmierci męża Piasecka Johnson odziedziczyła miliony dolarów. Nie spodobało się to wielu Amerykanom. Opinia publiczna nie zostawiła na Barbarze suchej nitki.
Milionerka
W książce wydawnictwa ZNAK – Milionerka, Zagadka Barbary Piaseckiej Johnson autorka Ewa Winnicka pozwala czytelnikowi zajrzeć głębiej w życie i tajemnice swojej bohaterki. Książka Winnickiej to pierwsza biografia najbogatszej Polki w historii.
Kim naprawdę była Barbara Piasecka Johnson? Filantropką? Kolekcjonerką dzieł sztuki? Bezwzględną łowczynią posagów? Czułą opiekunką swojego męża? Autorka nie odpowiada jednoznacznie na to pytanie, pozwala czytelnikowi znaleźć własną odpowiedź.
W książce Ewy Winnickiej znajdziemy wiele ciekawych fragmentów.
W okresie, kiedy Barbara Piasecka pracowała w rezydencji Johnsona często bywała w domu państwa Wyszyńskich:
Wolne dni Barbara spędza w domu Wyszyńskich. Pomaga zmywać i sprzątać. Jest pogodna, choć ma dylematy. Czy historyk sztuki powinien gotować owsiankę amerykańskiemu bogaczowi? – pyta czasem. Wtedy Wyszyński tłumaczy: Historyk sztuki bez znajomości angielskiego nie przyda się w Ameryce. (…) Dopiero z angielskim można zawalczyć o właściwe stanowisko, albo z walizką dolarów wrócić do swojej ojczyzny. Basia nie chce wracać do kraju.
Trzecia młodość Johnsona
„Odchodzę. Pan Seward podchodzi do mnie i mówi, że ma nadzieję, iż zechcę zostawić mu swój numer telefonu. Nie okazuję entuzjazmu. (…) Kilkanaście dni później otrzymuję informację, że Pan Seward kilkakrotnie chciał się ze mną skontaktować. Nalega, bym odwiedziła go w biurze firmy, (…) ponieważ ma coś bardzo ważnego do przekazania. Wysyła nawet limuzynę. (…) Wiedząc, że jestem historykiem sztuki prosi mnie o opinię o obrazach w jego gabinecie. (…) Mówi, że mnie podziwia, że przypominam mu amerykańskich pionierów i czuje, że powinien mi pomóc.”
Ślub z milionerem
Seward nie zważając na fakt, iż był żonaty – oświadcza się Barbarze Piaseckiej i zostaje przyjęty. Barbara skomentuje to później: „Nasze spotkanie było wynikiem przeznaczenia. Czy tylko przypadkiem przyjechałam tutaj ze zniewolonego kraju? Mogłam też dostać inną pracę, w innym miejscu.(…)”
Znienawidzona macocha
„Narzeczony popędza prawników, żeby szybciej rozwiedli go ze starą żoną. Negocjacje kończą się w listopadzie 1971 roku. Seward i Esther podpisują umowę rozwodową. (…) Nazajutrz prawnicy Sewarda przygotowują kolejną umowę. Tym razem przedślubną dla Barbary.”
Na uroczystości ślubnej nieobecne było żadne z dzieci milionera. Ich ojciec nie zostanie też nigdy zaproszony na ich śluby w przyszłości.
Prawda o Barbarze
Książkę Ewy Winnickiej czyta się szybko. Autorka z wielką starannością cytuje wspomnienia znajomych, przyjaciół i służby Johnsonów. Z reporterskim obiektywizmem stara się stworzyć jak najbardziej prawdziwy obraz swojej bohaterki. Przedstawia Piasecką Johnson w różnym świetle. Opisuje jej związki z Polską, Gdańskiem, Lechem Wałęsą, planach ratowania stoczni gdańskiej. Milionerka umiera w 2013 roku. Została pochowana we Wrocławiu.
23 marca, w czwartek – o godz. 18 w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku odbędzie się spotkanie z autorką Milionerki. Poprowadzi je Magdalena Grzebałkowska. Będzie możliwość kupienia książki.
Magda Kosko