Będąc niedawno na Cmentarzu Katolickim w Sopocie zwróciłam uwagę na grób aktora Gwido Trzywdar – Rakowskiego. Przyznam, że do tej pory nazwisko to było mi całkiem nieznane. Gdyby nie wyraz „aktor”, umieszczony pod nazwiskiem na pomniku nagrobnym, przeszłabym obojętnie dalej.
Postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego aktora, a następnie coś o nim napisać. Bo jak sądzę, jest to dziś postać całkiem zapomniana.
Niestety nie udało mi się znaleźć żadnej fotografii tego aktora.
Od red.: Już po publikacji tego artykułu otrzymaliśmy od czytelników dwa zdjęcia aktora. Jedno pochodzi z publikacji „Dziesięciolecie Państwowego Teatru Wybrzeże 1946-1956”, drugie z programu do sztuki „Skąpiec” z 1946 r.
Gwido Trzywdar – Rakowski pracował w teatrze nie tylko jako aktor. Był także reżyserem; pełnił też przez jakiś czas funkcję kierownika artystycznego. Występował w sztukach teatralnych pod kierunkiem takich znanych reżyserów, jak np. Ludwik Solski, Leon Schiller, Jerzy Goliński, Andrzej Wajda.
Przed II wojną światową zagrał również w dwóch polskich filmach fabularnych: „Dziesięciu z Pawiaka” i „Szlakiem hańby”.
Urodził się 12 IX 1893 r. w Szczucinie w Małopolsce, w rodzinie Jana i Anny Trzywdar. Wcześnie przez nich osierocony zamieszkał u przyjaciół jego ojca, Augusta i Józefy Kisielewskich, rodziców dramatopisarza, eseisty i krytyka teatralnego, Jana Augusta, autora takich dramatów, jak „W sieci”, „Ostatnie spotkanie”, czy „Karykatury”.
Przez dwa lata kształcił się na wydziale filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Studiów tych jednak nie ukończył, gdyż postanowił zostać aktorem. Od tej pory uczył się aktorstwa pod kierunkiem Stanisława Stanisławskiego (właśc. Stanisława Bratmana) – aktora, reżysera, późniejszego dyrektora teatru łódzkiego.
Trzywdar – Rakowski debiutował 9 III 1912 r. w krakowskim Teatrze im. Juliusza Słowackiego rolą Fryderyka Wilhelma w sztuce pt. „Rok 1812”.
W teatrze tym występował do wybuchu I wojny światowej, czyli do momentu wcielenia go do armii austriackiej – do stacjonującego w Krakowie 4. batalionu 13. pułku piechoty (czyli „K. und K. IV. Baon Infanterie Regiment Nr. 13 Erzherzog”), który wśród mieszkańców Galicji zyskał przydomek „Krakowskie Dzieci”. W 1914 r. pułk ten wchodził w skład 10 Brygady Piechoty (należącej do 5 Dywizji Piechoty armii austriackiej).
W szeregach tej armii walczył na froncie wschodnim w Galicji, gdzie głównodowodzącym był gen. Franz Conrad von Hötzendorf. W kolejnych latach wojny wstąpił do II Korpusu Polskiego na Wschodzie; 11 V 1918 r. walczył w jego szeregach z oddziałami niemieckimi pod Kaniowem. Polacy po całodziennej walce zostali zmuszeni do złożenia broni. Jak podaje Wikipedia „Niemcy nie dotrzymali warunków kapitulacji, rozbrojonych jeńców ograbili i wysyłali do obozów jenieckich”. Trzywdar – Rakowski znalazł się w takim obozie w Cüstrow; przez osiem miesięcy pracował tam jako pomocnik górnika w kopalni węgla, z której udało mu się uciec. Do Krakowa przybył „w chwili, gdy z Ratuszowej wieży orzeł Habsburgów padał strzaskany na bruk Krakowskiego Rynku, a na odwachu zaciągał warty 13. pułk krakowskiej ziemi” („Pożółkłe karty. (Ze wspomnień aktora)” Gwido Trzywdar – Rakowski).
Do pracy w teatrze powrócił dopiero w 1919 r. Sam wspominał: „Ponieważ rodzina moja przeniosła się w poznańskie, więc i ja we wrześniu 1919 r. zakotwiczyłem siebie w Poznaniu, w chwili, gdy na mieście ukazały się afisze o występach Ludwika Solskiego. Przeznaczenie! To jego królewska gwiazda przywiodła mnie do Poznania. Z fantazją zanuciłem… Przejdziem Dniestr, Wisłę, Wartę, będziem aktorami!” („Pożółkłe karty. Ze wspomnień aktora” Gwido Trzywdar – Rakowski).
Wkrótce został zatrudniony w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pierwszą rolą, jaką zagrał wtedy był Stadnicki w „Carze Samozwańcu”. W kilka miesięcy później przeniósł się do Warszawy: w kolejnych sezonach pracował w tamtejszych teatrach: Teatrze Dramatycznym, Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego, Teatrze im. Aleksandra Fredry, Teatrze Popularnym, a także przez krótki czas – w teatrze w Grodnie.
Być może w Poznaniu poznał swą przyszłą żonę, też aktorkę Irenę Trojecką (1904 – 1970), która w tym mieście uczęszczała do gimnazjum i najprawdopodobniej tamże uczyła się zawodu aktorskiego.
W Teatrze im. A. Fredry pracował najpierw jako sekretarz, następnie aktor i jednocześnie reżyser.
W Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego wystąpił m. in w takich sztukach, jak: „Królowa Korony Polskiej” i „Warszawianka” Stanisława Wyspiańskiego, „Dziady” Adama Mickiewicza, „Kordian” Juliusza Słowackiego, „Kościuszko pod Racławicami” Władysława Ludwika Anczyca.
W Teatrze im. A. Fredry zagrał przykładowo w: „Ślubach panieńskich” Aleksandra Fredry, „Żołnierzu Królowej Madagaskaru” Stanisława Dobrzańskiego, „Carewiczu” Gabrieli Zapolskiej.
W sezonie 1925 / 26 pracował jako aktor oraz reżyser w teatrze w Łucku. W 1927 r. wrócił do Warszawy, gdzie występował najpierw Teatrze Polskim (zagrał chociażby w „Juliuszu Cezarze” Wiliama Shakespeare), a następnie w Teatrze Narodowym (grał np. w sztuce „Król Stefan Batory” Stanisława Szpotańskiego).
W latach 1932 – 33 Trzywdar – Rakowski pełnił funkcję radcy w biurze prasowym Prezydium Rady Ministrów, w latach 1933 – 35 był wizytatorem polskich zespołów teatralnych we Francji, zaś w kolejnym okresie 1935 – 37 – kierownikiem artystycznym Teatru Domu Żołnierza w Warszawie.
W 1937 r. zamieszkał wraz z żoną w Gdyni. Szef sztabu Marynarki Wojennej, kmdr. Karol Korytowski powierzył mu bowiem zorganizowanie, a następnie objęcie kierownictwa Teatru Marynarki Wojennej; funkcję tę pełnił do momentu wybuchu II wojny światowej.
Teatr ten otrzymał jako siedzibę niedużą salę mieszczącą się w przybudówce czteropiętrowego gmachu przy ul. Jana z Kolna 55. Mieścił się w nim Dom Kolejowego Przysposobienia Wojskowego (ob. budynek „B” Sądu Rejonowego). „I tam grali sobie marynarze. Prowadził teatr Gwido Trzywdar – Rakowski. (…) Wybrał chłopców z Mar. Woj. Dobrał ładne panny i pokazał > Krakowiaków i górali <, wyśmienitych, nie amatorskich. Potem sztukę J. Stępowskiego „Na morskich szańcach Rzeczypospolitej”, kawałek „Wesela” Wyspiańskiego i „Kordiana” Słowackiego. Parę polskich komedii. Używaliśmy w tym teatrze jakże młodym, jakże rozkosznym. Widownia musiała się rozpalić od entuzjazmu, co bił z płytkiej, małej scenki”. („Dwie Gdynie” Artur Swinarski, „Przekrój” nr 6, 1945 r.). Sam Gwido Trzywdar – Rakowski wspominał: „Z Teatrem Marynarki Wojennej grałem w bazie na Oksywiu dla marynarzy i na Jana z Kolna dla publiczności, jeździłem do Pucka, na Hel, Wejherowa i na Westerplatte”. W spektaklach tych występowała również Irena Trojecka (Trzywdar – Rakowska).
Okupację spędził w Warszawie. W tym okresie wystąpił w dwóch sztukach: „Królu Włóczęgów” Rudolfa Frimla w Teatrze Rozmaitości (we wrześniu 1943 r.) oraz w „Kaprysach Marianny” Alfreda de Musseta w Teatrze Małych Form Miniatury (w kwietniu 1944 r.).
Po upadku Powstania Warszawskiego został aresztowany i zesłany do obozu w Buchenwaldzie.
Po zakończeniu II wojny światowej znów zamieszkał w Gdyni, gdzie w sezonie 1945 / 46 pracował w Teatrze Dramatycznym Marynarki Wojennej (Teatrze Domu Marynarza), którego objął kierownictwo. Teatr ten otrzymał wówczas siedzibę w otwartym 7 VII 1945 r. Domu Marynarza Marynarki Wojennej – dawnym Domu Zdrojowym przy ob. ul. Piłsudskiego. Dziś w tym budynku mieści się hotel „Dom Marynarza”.
Gwido Trzywdar – Rakowski reżyserował tam takie sztuki, jak „Jeńcy” Lucjana Rydla, „Grunt to morze” Krystyny Wolińskiej, „Skąpca” Moliera, „Stary Dzwon” Jana Brzozy. Pod koniec sezonu wystąpił jako aktor w sztuce „Nad Morzem” Heijermansa Hermana.
Jak sam wspominał, w kierowanym przez niego zespole teatralnym, oprócz jego żony grali tacy aktorzy, jak: „Beata Artemska i Franciszek Rychłowski (gościnnie), Freyteżanka, Stefa i Wł. Cichoraccy, Horska, Carewicz, Janczewska, Kałczanka, Karewicz, Marzecki”. Na stanowisku kierownika muzycznego pracowali: kpt. Dulin i Bolesław Lewandowski (późniejszy dyrygent Opery Warszawskiej). Z tym teatrem współpracowała słynna gdańska pianistka, Krystyna Jastrzembska. Scenografią zajmowali się plastycy (w służbie wojskowej): kmdr. Konstanty Lech i por. Stanisław Preyzner. Dyrektorem administracyjnym był por. Tadeusz Kosiarz.
W kolejnym sezonie Trzywdar – Rakowski pracował w Wejherowie oraz w Teatrze Ziemi Słupskiej w Słupsku (gdzie reżyserował sztukę Gabrieli Zapolskiej „Ich czworo”). Od tej pory występował już tylko jako aktor.
W latach 1947 – 49 grał w Teatrze Powszechnym w Łodzi, potem w Białymstoku: w Teatrze Miejskim i w Teatrze im. Aleksandra Węgierki.
W Łodzi zagrał w „Nadziei” Heijermansa Hermana. W Białymstoku – w „Balladynie” Juliusza Słowackiego i w „Niemcach” Leona Kruczkowskiego.
W tych peregrynacjach towarzyszyła mu żona, która występowała w tych samych teatrach, co on. W 1951 r. oboje powrócili do Trójmiasta, grali w Teatrze „Wybrzeże”. Gwido Trzywdar – Rakowski występował tam do 1962 r.
W tymże teatrze 4 IV 1959 r. obchodził jubileusz 50 – lecia pracy artystycznej. W programie jubileuszowym („Kordian” 1959 r.) określono go w następujący sposób: „jako aktora charakterystycznego, realistę z dawnej szkoły krakowskiej, artystę o bogatej skali, od tonów ciepłych, dobrotliwych i komediowych, po szlachetny patos ulubionych ról klasycznego repertuaru” (www.encyklopediateatru.pl).
W międzyczasie występował również na scenie w Toruniu, w Teatrach Ziemi Pomorskiej (Bydgoszcz – Toruń). Zagrał tam w „Damach i huzarach” Aleksandra Fredry.
W Teatrze „Wybrzeże” grał m. in. w takich sztukach, jak: „Pałacyk w zaułku” Braci Tur, „Balladyna” Juliusza Słowackiego, „Świerszcz za kominem” Karola Dickensa, „Zwady miłosne” Moliera, „Ptak” Jerzego Szaniawskiego, „Sułkowski” Stefana Żeromskiego, „Makbet” i „Hamlet” Wiliama Shakespeare oraz „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego.
Do jego najbardziej znanych ról należały: Albin („Śluby panieńskie”), Ilin („Wampiry”), Sforka („Horsztyński”), Grzegorz („Kordian”), Rejent („Zemsta”), Mąż („Ich czworo”), Ojciec („Dwa teatry”), Kaleb („Świerszcz za kominem”), Major („Damy i huzary”).
Gwido Trzywdar – Rakowski zajmował się również pracą publicystyczną i literacką. Był autorem dramatów historycznych: „Hołd Pruski” i „Poselstwo w Wilanowie”.
W 1953 r. opublikował w dodatku „Rejsy” do „Dziennika Bałtyckiego” cykl artykułów pt. „Ze wspomnień”.
W 1961 r. otrzymał wyróżnienie na III Festiwalu Teatrów Polski Północnej w Toruniu – za rolę Dziada w przedstawieniu „Wesele” w Teatrze „Wybrzeże” w Gdańsku.
Zmarł w Gdyni 2 VI 1962 r. Spoczął na Cmentarzu Katolickim w Sopocie.
Informacje na temat życia i twórczości tegoż aktora uzyskałam z następujących źródeł:
- www.encyklopediateatru.pl
- www.filmpolski.pl.
- www.klubmw.wp.pl
- www.polska-org.pl
- wspomnienia Gwido Trzywdar – Rakowskiego zatytułowane „Pożółkłe karty. (Ze wspomnień aktora)” zamieszczone w programach teatralnych takich sztuk, jak „Cyd”, „Dom Bernardy Alba” i „Sułkowski” wystawianych w 1957 r. w Państwowym Teatrze Wybrzeże (dostępne na stronie www.e-teatr.pl).
- Wikipedia