Raczej tak, nie ma się już czym łudzić. Degradacja tej jeszcze do niedawna spokojnej dzielnicy zostanie niebawem przyklepana i szczęśliwie dla niektórych zakończona. Budowa ul. Sudeckiej wyprowadzającej ruch z biurowców przy ul. Grunwaldzkiej w stronę ulicy Wita Stwosza dokończy dzieła.
Zatryumfuje bezmyślność, głupota i pogarda. Mieszkańcy Oliwy, którzy próbowali sobie znaleźć miejsce na spokojną starość, mogą o spokoju zapomnieć. Rozbudowująca się businessowa dzielnica przy ul. Grunwaldzkiej pożera Oliwę. Zastanawiające, gdzie jest koniec tej ekspansji. Ciągle mało i mało. Pamiętam wywiad z mecenasem Kacprem Płażyńskim sprzed paru laty, kiedy jeszcze pracowało tu 10 tys. osób, teraz planuje się, że docelowo ma pracować 50 tys. Przypomnijmy – Kacper Płażyński mówił wówczas: ”Przy projektowaniu Olivia Business Centre nie przewidziano wszystkich związanych z powstaniem tak dużej inwestycji konsekwencji. Natężenie ruchu w okolicy wzrasta niemiłosiernie. Olbrzymia, kilkutysięczna rzesza pracowników i drugie tyle odwiedzających ich interesantów, nie ma gdzie się podziać ze swoimi samochodami… Dzisiejsze technologie pozwalają chociażby na budowanie kilkukondygnacyjnych parkingów podziemnych i takie rozwiązanie w tym miejscu znacząco zmniejszyłoby problem, który w tej chwili dotyka przede wszystkim Bogu ducha winnych mieszkańców Oliwy. Zgoda miasta na taką zabudowę, bez wcześniejszego zagwarantowania u inwestora powstania odpowiedniej wielkości zaplecza parkingowego, stanowi grzech pierworodny tej inwestycji”.
Budowa ul. Sudeckiej wzdłuż szkoły podstawowej nr 35 przy ul. Wąsowicza to bezpośrednie zagrożenie dla uczących się tam kilkuset dzieci, przy blisko tysiącu samochodach przejeżdżających obok to duże ryzyko nie tylko wypadków, ale również zagrożenie dla zdrowia – spaliny wszak to nie świeże powietrze! Gdzie są ekolodzy? Zadziwia brak racjonalnego planowania. Oliwa to nie Mediolan, Monachium czy Barcelona. Przydałoby się trochę rozsądku i uwagi. Mieszkańcy dzielnicy protestują i nie zamierzają się poddać.
Stanisław Seyfried, wybrzeze24.pl
Kasiora, kasiora i jeszcze raz kasiora.
Wzruszyło mnie to zdanie o mieszkańcach oliwy, którzy chcieli w spokoju spędzić emeryturę. Nie pamiętam, by oliwa została ogłoszona rezerwatem emerytów i chyba dobrze, że jest napływ młodych ludzi a nie dalsza degeneracja dzielnicy. Tak, sami starzy ludzie w jednym miejscu to bardzo, bardzo zle
Sami młodzi idioci w jednym miejscu to jest jeszcze gorsze.
Dotrzyjcie do planow rozbudowy, problemem nie jst tylko OBC ale i alchemia. Obecnie budują 4 biurowiec a ma ich być docelowo 12!
Ciężko sie słucha waszego malkontenctwa… najlepiej to byscie odbudowali gdansk ze sredniowiecza i tak zostawili 0 rozwoju. Skansen. Jak wam rozwój nie pasuje to na wieś! Jako mieszkaniec oliwy chce zyć w tętniącym życiem miescie a nie cichej wiosce. duży ruch, biznes to jest atrybut wszystkich miast, gdzie poziom zycia jest najwiekszy, bo oznacza ROZWÓJ!
Kolego Skansen. Rozwój to nie tylko chciejstwo typków takich jak Ty. Nie masz pojęcia co to jest rozwój. Chcesz żyć w miesicie tętniącym życiem to się wyprowadź do dyskoteki. Kiedyś zostaniesz starym dziadem który będzie tylko patrzał przez okno i wygrażał przejeżdżającym samochodom. Wspomnisz sobie moje słowa młodzieńcze z dynamicznego zespołu.
W USA konieczność budowy wielokondygnacyjnych parkingów w takich budynkach wynika wprost z prawa budowlanego. Bez ich zapewnienia inwestor nie dostanie pozwolenia na rozpoczęcie prac budowlanych.. Szkoda, że u nas nikt nie myśli lekko w przyszłość..