„Czas leczy rany” – powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej mec. Kacper Płażynski. Konferencja odbyła się o godz. 12 na byłym stadionie klubu Gedania we Wrzeszczu. Brał w niej udział również Marek Malinowski ze Stowarzyszenia Na Rzecz Gdańszczan.
We wrześniu spółka Gedania SA zwróciła się do mecenasa z prośbą o podjęcie tematu opustoszałego terenu sportowego, o pomoc w mediacjach, pokierowanie rozmowami z władzami miasta i ogólnie przywrócić temat opinii publicznej pod dyskusję, bowiem Gedania została już zapomniana. Obiekty sportowe są w stanie ruiny, teren służy pod wysypisko i noclegownię, potencjał sportowy tego miejsca został w dużej mierze zaprzepaszczony.
Mecenas Kacper Płażyński wystosował pismo do Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny z propozycją objęcia patronatem sporu między spółką a miastem w celu stworzenia neutralnej i przyjaznej płaszczyzny do prowadzenia rozmów o przyszłości tego historycznego miejsca. Istotą sporu są różne koncepcje wykorzystania dawnego stadionu i całej infrastruktury. W tej chwili rozmowy są w impasie i brak możliwości znalezienia konstruktywnego rozwiązania.
Marek Malinowski wskazał na konieczność przełamania tego impasu. To miejsce należy zaktywizować, by w końcu ożyło i służyło mieszkańcom. Stowarzyszenie jest gotowe włączyć się w dyskusję, by wypracować nową formułę użyteczną dla wszystkich.
„Czas leczy rany” – a więc nie wywlekać już starych sporów, a na nowo podjąć rozmowy. Formuła oskarżeń wyczerpała się. Czas na dialog i wspólne wypracowanie rozwiązań. Trzeba rozpocząć cykl spotkań, podejść z pasją, zapytać autorytety. Jest nowy czas dla Gedanii.
przeczytaj również: Gedania w tarapatach