Dotychczas portal Gdańsk Strefa Prestiżu publikował wybrane fragmenty mojej książki zatytułowanej „Na przykładzie Gdańska”. Dzisiaj udostępniamy jej całość w postaci wydania elektronicznego – do pobrania za darmo. Serdecznie zapraszam do lektury i do poważnej, odpowiedzialnej rozmowy o Gdańsku, która jest przecież rozmową o naszym życiu.
Po roku 1989 gdańszczanie otrzymali możliwość spożytkowania wielkiego potencjału. Podówczas najmożniejsi ludzie świata wygłaszali wielkie pochwały Gdańska, słynna brytyjska premier powtarzała, że to tu narodził się współczesny świat. Zapraszano nas, wprost przynaglano do zajęcia należnego nam miejsca pośród stolic świata – w sensie w jakim mówimy o stolicach kultury, o sławnych miastach. Mieliśmy do dyspozycji potencjał całego świata – chodziło tylko o to, by go uruchomić – aby dla nas pracował. To wszystko mieliśmy w rękach, to był unikat w skali świata i w skali historii naszego miasta. Żadne z miast polskich nie mogło się choćby w najmniejszym stopniu równać z potencjałem, z możliwościami jakie otworzyły się przed Gdańskiem.
Jakie jest nasze miasto dziś, jaki użytek zrobiliśmy z tych możliwości? Czy mamy świadomość tego, co się przez te już blisko 30 lat stało z naszym miastem, z nami? Jak spożytkowaliśmy te nasze możliwości. A jeśli nie – to co stanęło na przeszkodzie?
Serdecznie zapraszam do lektury. Ta książka jest owocem dziesięciu lat przemyśleń, obserwacji, rozmów. Nie powstałaby bez wielkiego wkładu, bez pomocy i bez cierpliwości wielu ludzi – bardzo im za to dziękuję. Niniejszym oddaję ją Szanowny Czytelniku, Szanowna Czytelniczko – w wasze ręce. Ku zastanowieniu, ku refleksji – na pożytek wszystkim.
„Na przykładzie Gdańska” spis treści w formacie PDF
Pobierz książkę „Na przykładzie Gdańska” w formacie PDF
Pobierz książkę „Na przykładzie Gdańska” w formacie na E-booka (epub). Ze względów bezpieczeństwa plik jest spakowany.
czy można kupić wersję papierową tej ksiązki?
Bardzo mnie pokrzepia to pytanie. W założeniu było wydanie także wersji papierowej. Nazwijmy to: okoliczności życiowe nieco zamiar ten przyhamowały. Ale rzecz także jest w tym, że nie chciałem aby wydanie papierowe było prostym powtórzeniem elektronicznego. Oprócz dokonania pewnych poprawek i uzupełnień, chciałem poszerzyć książkę o appendix zawierający większy artykuł na temat Kluwera (etc.) ale także pewne rozwinięcie sprawy Spannera. Przede wszystkim zamierzałem się przyjrzeć pod tym kątem postaci pani Zofii Nałkowskiej, w świetle bowiem „negacjonizmu spannerowskiego” powstaje problem z rozpoznaniem tej postaci. Stajemy bowiem wobec dwóch możliwych rozwiązań: albo pani Zofia była durną babą, której można było sprzedać byle głupotę i wkręcić ją, jako narzędzie, do propagandowej afery, albo pani Zofia była łajdaczką, świadomie kłamiącą, przyczyniającą się przez to do śmierci laboranta Mazura. I ta kwestia jest bardzo ciekawa, acz wymaga studiów, na które chwilowo mnie nie stać. Zatem – zamiar wydania książki w formie papierowej owszem mam, natomiast kiedy się to ziści – nie wiem. Bardzo serdecznie pozdrawiam, dziękuję za zainteresowanie – tuszę życzliwe.
Nie została wydana, ale może autor wie coś więcej i się odezwie.