Będąc w mieście Nottingham (środkowa Anglia) warto zwiedzić kilka miejsc, ale jedna pozycja jest obowiązkowa. To jaskinie. Jaskinie mają ponad 1000 lat i jest ich ok. 500. Cały czas odkrywane są nowe. Zostały wydrążone w miękkim piaskowcu – łatwym do drążenia, ale też trwałym. Ciągną się pod miastem. Miały kiedyś funkcje mieszkalne, przemysłowe (były w nich garbarnie), były również schronami przeciwlotniczymi i piwnicami dla właścicieli pubów.

Dziś część z nich można zwiedzać wchodząc z dwóch miejsc na mieście. Zwiedzanie można rozpocząć np. z centrum handlowego Broadmarsh. Budowa tego centrum rozpoczęła się w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Kiedy przy okazji odkryto jaskinie, chciano je na początku zalać… betonem. Na szczęście mieszkańcy się zbuntowali i nie doszło do tego. Jak widać nie wszystko trzeba betonować. Niestety, nie byłam w tej części jaskiń i teraz żałuję. Są tam różne ekspozycje, np. pokazana jest średniowieczna garbarnia. Ponoć skupowano urynę od mieszkańców Nottingham do zmiękczania skór. Nie chciałabym pracować w garbarni.

Jest też pokazany schron przeciwlotniczy z 1941 roku. Część jaskiń została wtedy poszerzona i połączona, aby pomieścić jak najwięcej ludzi. Ja zwiedziłam jaskinie pod zamkiem. Kupując bilet na zamek, masz 10% tańsze wejście do jaskiń.

Fajnych przewodników tam mają, naszą grupę oprowadzała pani z włosami w kolorze grzywy jednorożca. Pytała po kolei uczestników wycieczki, skąd przyjechali. Na moje 'Poland’ zapytała łamaną polszczyzną 'Jak się masz?’ Miło. Jaskinie robią wrażenie i nawet kable i lampy i metalowe barierki go nie psują.

Spacer pod zamkiem jest dosyć krótki. Gdyby nie to, że przewodniczka zatrzymuje grupę i opowiada co jakiś czas, to można by przejść korytarzami w kwadrans. I tak warto. Wewnątrz robią niesamowite wrażenie, tym bardziej kiedy uświadomisz sobie, że ludzie tam kiedyś żyli, mieszkali. Jednak na zewnątrz to dopiero jest petarda. Niesamowicie wygląda 'przyklejony’ do skały zamek na górze. Z drugiej strony najstarszy pub w Nottingham Ye Olde Trip to Jerusalem” , który do dziś wykorzystuje jaskinie jako swoje piwnice. Warto to wszystko zobaczyć.

Magda Kawałek

Dodaj opinię lub komentarz.