„Pokonany żołnierz i wygnaniec, ogarnięty kolejno buntem, rezygnacją i stoicyzmem, w końcu idealistycznym zapałem do pracy pozytywnej” („Encyklopedia muzyczna PWM” pod red. Elżbiety Dziębowskiej).

Powyższy cytat odnosi się do jednego z patronów gdańskich ulic – dziewiętnastowiecznego poety Adama Asnyka, reprezentanta postromantycznego pokolenia pozytywistów.

Pisząc poniższy artykuł, korzystałam ze wspomnianej „Encyklopedii muzycznej PWM” oraz publikacji Henryka Markiewicza pt. „Pozytywizm”.

Adam Asnyk
Adam Asnyk, Wikipedia.

Adam Asnyk urodził się 11 IX 1838 r. w Kaliszu. Na fasadzie domu przy ul. Warszawskiej 60, gdzie przyszły poeta urodził się i spędził dzieciństwo, widnieje wmurowana tablica pamiątkowa, podobnie jak w kościele św. Mikołaja, gdzie został ochrzczony 24 IX 1838 r.

Asnyk został wychowany w tradycji patriotycznej i w „kręgu fascynacji literaturą i muzyką”. Jego ojciec, zamożny kupiec kaliski, za uczestnictwo w powstaniu listopadowym został zesłany na Syberię. Po powrocie z zesłania pracował jako księgarz. Matka była guwernantką wykształconą muzycznie. Poeta wspominał ją następująco: „Uczyła mnie gry na fortepianie, w której na swoje czasy celowała”. („Encyklopedia muzyczna PWM”). Śmierć matki, która nastąpiła w 1871 r. odbiła się echem w jego twórczości, podobnie, jak śmierć żony (w 1876 r.).

Przyszły poeta zdobył wszechstronne wykształcenie. W latach 1856-59 studiował w Instytucie Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa oraz w Akademii Medyko-Chirurgicznej w Warszawie. Następnie w latach 1859-60 kontynuował studia medyczne we Wrocławiu. W latach 1861-62 przebywał w takich krajach, jak Anglia, Francja, Szwajcaria, Niemcy. W Paryżu studiował filozofię, zaś w Heidelbergu – nauki społeczne.

W czasie studiów działał w konspiracji; w 1860 r. przebywał z tego powodu we więzieniu (w warszawskiej Cytadeli). W czasie powstania styczniowego został członkiem radykalnego Rządu Narodowego (z ramienia stronnictwa „czerwonych”). Upadek powstania przypłacił załamaniem nerwowym; kolejne lata spędził ponownie na wędrówkach po Europie (Francja, Anglia, Niemcy, Holandia, Szwajcaria, Włochy). W 1866 r. uzyskał w Heidelbergu doktorat z filozofii. W 1867 r. zamieszkał we Lwowie, a w 1870 r. osiadł na stałe w Krakowie. Poświęcił się pracy literackiej, dziennikarskiej oraz społecznej (w myśl propagowanego przez pozytywistów hasła pracy organicznej).

Był współzałożycielem (w 1882 r.), wydawcą i w latach 1889-94 – redaktorem dziennika „Nowa Reforma”. Od 1884 r. był członkiem Rady Miejskiej Krakowa i od 1889 r. posłem stronnictwa demokratycznego w Sejmie Krakowskim. Działał w Towarzystwie Oświaty Ludowej, którego był współzałożycielem (w 1882 r.). Został także działaczem Towarzystwa Szkoły Ludowej, gdzie w 1891 r. pełnił funkcję prezesa. Dopiero u schyłku życia usunął się z działalności publicznej.

Ul. Asnyka w Gdańsku
ul. Asnyka w Gdańsku.

W latach 80. i 90. XIX w. także podróżował: do Tunezji i Algierii, kilkakrotnie do Włoch, zaś w 1894 r. do Indii i na Cejlon. Jego ostatnią wyprawą była podróż w 1897 r. do Neapolu.

Adam Asnyk zmarł 2 VIII 1897 r. w Krakowie i został pochowany w Krypcie Zasłużonych w kościele na Skałce.

Wróćmy do jego twórczości. Debiut Asnyka miał miejsce w 1864 r., odkąd poeta zaczął publikować wiersze w „Dzienniku Literackim”. Jego debiut sceniczny odbył się z kolei na amatorskiej scenie w Krakowie. Wystawiono wówczas jego komedię zatytułowaną „Gałązka heliotropu”. Na twórczość Asnyka przemożny wpływ wywarł Juliusz Słowacki, twórcy klasyki śródziemnomorskiej oraz filozofowie pozytywistyczni.

Juliusz Słowacki
Juliusz Słowacki, Wikipedia.

Adam Asnyk wydał trzy opowiadania oraz osiem utworów dramatycznych. Na polu dramatu nie odniósł większego sukcesu, w przeciwieństwie do poezji. Pisał komedie oraz dramaty historyczne.

W tamtym czasie popularna była tzw. komedia społeczna (wzorowana na sztukach autorów francuskich np. Alexandre’a Dumasa syna) – najczęściej satyra krytykująca zjawiska powszechnie występujące w polskim społeczeństwie. Jej początki sięgały lat 50. XIX w., ale pełen rozwój przypadł dopiero na lata 70. tego stulecia. Jak podaje Henryk Markiewicz, ówczesna „komedia (…) głosiła ideały pracy organicznej, użytecznej i uczciwej, a opromienionej spokojnym szczęściem domowego ogniska”. Autorzy takich utworów atakowali arystokratyczne przesądy oraz mieszczański snobizm. Podejmowali także kwestię żydowską, jak chociażby Adam Asnyk w utworze pt. „Żyd” (z 1875 r.), który „w rzeczy samej nie jest komedią, lecz dramatem o pesymistycznym finale”.

W komedii społecznej tego okresu pojawiał się również temat konfliktów polsko-niemieckich, przykładowo w utworze Asnyka zatytułowanym „Bracia Lerche” (wystawiony w 1887 r.), którego tytułowi bohaterowie byli Niemcami o polskich korzeniach. Jeden z nich w pewnym momencie poczuł się Polakiem, chociaż było to równoznaczne z pokonywaniem różnych trudności, jakie stwarzały Polakom pruskie władze.

Jak wspomniałam, Asnyk też „zaznaczył swą obecność” na polu dramatu historycznego (podejmującego również tematykę legendarną i mitologiczną), obok takich twórców jak Cyprian Kamil Norwid i Maria Konopnicka. Niewątpliwie przemożny wpływ na rozwój tego gatunku literackiego wywarły utwory powstałe w okresie romantyzmu (np. Juliusza Słowackiego, Wiktora Hugo), a także tragedie i kroniki historyczne Szekspira, konwencje tragedii klasycystycznej i dramatu hiszpańskiego. Przykładem dramatu historycznego Asnyka jest „Cola Rienzi” (wystawiony w 1873 r.).

Największe uznanie i popularność przyniosła Asnykowi jednak twórczość liryczna. Jego wiersze zebrane w czterech tomach „Poezji” zostały wydane pod pseudonimem „El…y” : tom I we Lwowie (w 1869 r.) oraz w Krakowie (w 1872 r. wraz z tomem II), tom III we Lwowie w 1880 r., tom IV w Krakowie w 1894 r.

Autorzy „Encyklopedii Muzycznej PWM” wyróżniają dwa zasadnicze nurty w poezji Adama Asnyka, które rozwijały się równolegle lub naprzemiennie. Jeden odzwierciedlał osobiste przeżycia poety (stanowił on „rodzaj przesublimowanego i zobiektywizowanego dziennika myśli i uczuć poety”), w drugim zaś Asnyk zawarł swoje refleksje odnoszące się do aktualnej rzeczywistości (np. zjawisk społecznych).

Maria Konopnicka
Maria Konopnicka, Wikipedia.

W 2-ej poł. XIX w., jak zauważył Henryk Markiewicz, „na głównym obszarze twórczości poetyckiej” wyróżnić można „dwie wielkie grupy gatunkowe: lirykę deklamacyjną, o charakterze oratorskim lub opowiadającym, nawiązującą często do tradycji wielkiego romantyzmu (…), ideowe i polityczne deklaracje, refleksje, wezwania i oskarżenia, utwory opisowe i narracyjne (…). Druga dziedzina to liryka śpiewna, która nawiązuje głównie do międzypowstaniowej poezji krajowej i niemieckiej pieśni; niekiedy przybiera charakter stylizacji ludowej”. To w niej pojawiały osobiste wyznania, a także treści światopoglądowe i patriotyczno-społeczne.

Upadek powstania styczniowego zbiegł się z narodzinami nowego nurtu literackiego, zwanego pozytywizmem. Debiutowali wtedy tacy poeci, jak Adam Asnyk, Bogumił Aspis, Władysław Ordon (pseud. literacki Władysława Szancera), Władysław Bełza i in.
Trzeba jednak dodać, że w tamtym okresie aktywni na polu literackim byli jeszcze romantycy: nestorzy tego nurtu (np. Wincenty Pol) oraz poeci reprezentujący ich drugie pokolenie (np. Cyprian Kamil Norwid). Dojrzałość twórczą osiągnęli w tamtym czasie tzw. przedburzowcy (których debiut literacki przypadł na przełom lat 50. i 60. XIX w., czyli przed wybuchem powstania styczniowego), np. Jadwiga Łuszczewska znana jako Deotyma.

Początkowo większość poetów, bez względu na przynależność do poszczególnych nurtów i generacji, podejmowało tematykę powstańczą. „Przeważały utwory o tematyce martyrologicznej, sławiące świadomie wybrany zgon, niezłomne męczeństwo i owocny sens spełnionej w ten sposób ofiary. (…) Poezja ta głosiła chwałę poległych, domagała się nieprzejednanej postawy wobec wroga, gotowości do nowego czynu zbrojnego” (Henryk Markiewicz).

Jednakże pierwsze utwory poetyckie Adama Asnyka, które znalazły się w zbiorze pt. „Poezje” (tom I wyd. 1869 r.), „wyrosły z nastrojów depresji popowstaniowej”. Autor zawarł w nich takie uczucia, jak rozpacz, rezygnację oraz bunt przeciwko Bogu, przeradzający się z czasem w pragnienie zemsty lub w desperacki humor. Jednym z takich utworów był „Sen grobów” (1865-67), w którym poeta, wzorując się na „Boskiej komedii” Dantego – przejął z niej „kształt ogólny i formę wierszową”; w stylu i obrazowaniu nawiązał świadomie do twórczości Juliusza Słowackiego, np. „Grobu Agamemnona”, „Anhellego” i „Poematu Piasta Dantyszka”.

W „Śnie grobów” poeta przyjął ambiwalentną postawę wobec czynu powstańczego oraz dziedzictwa romantycznego naszego narodu. Czuł się rozdarty. Jednakże nie potępiał jednoznacznie ofiary, jaką ponieśli powstańcy. Obie pieśni zakończył „wyznaniem wiary w ukryty, a z wolą Boską, zgodny sens historii, która poprzez cierpienie i zgon wiedzie do »odrodzenia światów i anielskiej ojczyzny wszechludów«”.

Wraz z upływem czasu postawa Asnyka ulegała stopniowej ewolucji; jego emocje osłabły. Dowodem na to jest „Epilog” do „Snu grobów” napisany już w 1867 r. (po osiedleniu się Asnyka w Galicji). Poeta wyraził w nim „uczuciowo-moralną solidarność z ideą i czynem powstańczym”. Nie tylko Asnyk doświadczał takich duchowych rozterek. Nie tylko on potrzebował czasu, aby pojąć sens ofiary poniesionej przez swych rodaków. Podobnie w świadomości społecznej musiał dokonać się „rozrachunek z przeszłością powstańczo-romantyczną”.

Jadwiga Łuszczewska
Jadwiga Łuszczewska, rysunek z „Tygodnika Ilustrowanego”, 1870 r., Wikipedia.

Adam Asnyk zdecydowanie wysunął się na czoło poetów swego pokolenia. Zdaniem Henryka Markiewicza, „górował nad swymi rówieśnikami nie tylko starannie wypracowaną formą poetycką, ale też kulturą i dyscypliną intelektualną”. Jego poezja odznaczała się takimi cechami, jak „celność i umiarkowana dobitność słowa, jasność obrazowania, zwięzłość i przejrzystość kompozycyjna”. Mocną stroną stosowanej przez niego techniki była wersyfikacja. „W tym zakresie stawiał sobie świadomie zadania trudne, a rozwiązywał je pomysłowo i konsekwentnie”. Wykazywał się dużą inwencją, chociażby w budowie układów stroficznych. Stosował kilkadziesiąt rodzajów strof, często własnej konstrukcji (wzorował się na liryce prowansalskiej, którą próbował przekładać). Potrafił też za pomocą odpowiednio dobranych środków osiągać silną ekspresję. W jego twórczości poetyckiej podziwiano „kunsztowność wersyfikacyjną, dającą w efekcie muzyczność wiersza, jego niespotykaną śpiewność, pieśniowość niewątpliwą i natarczywą” (M. R. Mayenowa).

Krytykowano zaś takie cechy stylu poety, jak „inteligenckość i chłód”. Poeta Jan Kasprowicz zarzucał mu „brak mocy elementarnego wybuchu”. Sam Adam Asnyk utożsamiał swoją twórczość liryczną z „poezją meliczną, wyodrębniając ją od reszty twórczości poetyckiej, jak canzo od versu” („Trubadurowie. Odczyt miany w Krakowie”, 1872 r. – szkic Adama Asnyka o liryce prowansalskiej). Niekiedy podkreślał „muzyczność i pieśniowość” utworów, nadając im takie tytuły, jak „Dzieje piosenki”, „Powrót piosenki”, „Serenada”, „Scherzo” i in.).

W większości utworów Asnyka (nie tylko poetyckich) widoczne są motywy wspólne dla pokolenia, które reprezentował: odrzucenie ideałów głoszonych przez romantyków, skarga na „boleść i nędzę żywota”, niezgoda wobec wszelkich przejawów przemocy oraz na powszechny triumf „siły nad prawem”, wstręt do „oportunizmu i miałkości uczuciowej”. Także bunt i rozpacz. Silne emocje, jakie Asnyk wyrażał we wczesnych utworach, z czasem uległy wyciszeniu. Ich miejsce zajęło połowiczne pogodzenie się z otaczającą rzeczywistością.

Asnyk pisał także wiersze miłosne. Można określić je mianem „poezji uczucia niedopowiedzianego i niespełnionego”.

Cyprian Kamil Norwid
Cyprian Kamil Norwid, Wikipedia.

Odrębny pod względem tematycznym jest cykl jego wierszy zatytułowany „W Tatrach”, który powstawał w latach 1878-80. Stanowił on „próbę utrwalenia w poetyckim słowie urody tego regionu”. Asnyk w sposób niezmiernie subtelny i plastyczny oddał „łagodne, a zarazem zmienne aspekty krajobrazu tatrzańskiego”, zależne od pogody, pór dnia i roku. Poeta zawarł w tych utworach również refleksje o zabarwieniu filozoficznym: zachwytowi nad pięknem krajobrazu towarzyszył lęk oraz bezsilność wobec żywiołu.

W tamtym czasie, Asnyk osiągnął dojrzałość twórczą. Zaczął ponownie formułować swe „credo światopoglądowe”, które wyrażał w swych utworach bezpośrednio lub przez wypowiedzi postaci mitologicznych. Sprowadzało się ono do stwierdzenia, że „przemijalność to powszechne prawo istnienia”. I choć odbywa się ona „drogą przemocy, okupiona bywa ofiarami, zmierza ku harmonii i doskonałości”. Pozwala na stopniowe i częściowe „urzeczywistnienie dobra i poznanie prawdy”, a dążenie do nich nadaje sens ludzkiemu życiu. W ten sposób Asnyk zajął całkiem odrębne stanowisko wobec współczesnych mu prądów ideowych.

Z jednej strony poeta potępiał romantycznych idealistów, twierdził, że żyją złudzeniami. Z drugiej jednak przypominał (zwłaszcza w swych wierszach pisanych w latach 80. XIX w.) o zasługach poezji romantycznej i „zrodzonego z niej czynu powstańczego dla utrzymania bytu narodowego”, które były niczym „duchowa narodu potrzeba”, aby „ostatnim orężnym protestem zapisać w dziejach nieśmiertelne: jestem”. Młodemu pokoleniu Polaków przypominał, że jest ono „narodowego długu spadkobiercą” i apelował do niego o „szacunek dla zdobyczy duchowych przeszłości”. Ponadto „przepowiadał przemijalność także i pozytywistycznych programów i celów”.

Swój światopogląd poetycki Asnyk zawarł chociażby w cyklu trzydziestu sonetów (napisanych w latach 1883-93), a zatytułowanym „Nad głębiami”. Jego myślą przewodnią była „nieuchronna przemijalność wszystkich zjawisk” – a zarazem podstawa ewolucyjnego postępu. Jednak czynnikiem sprawczym nie była już – jak poeta głosił dawniej – „przemoc i walka, ale solidarność i altruistyczna ofiara”. A „teraźniejszość współwyznacza losy przyszłych pokoleń”. Rzeczywistość podlega „prawom niezłomnym, ale ukierunkowanym w stronę ideałów dobra i harmonii”. Tylko człowiek, który żyje zgodnie z tymi prawami, ma szansę na bycie wolnym. Jednocześnie poeta przepowiadał odzyskanie przez nasz kraj niepodległości. Dowodził, że naród nasz mimo życia w niewoli „nie utracił sił żywotnych i jest suwerenny w swym istnieniu”.

Jan Kasprowicz
Jan Kasprowicz, Wikipedia.

Cykl „Nad głębiami” stanowił na tle ówczesnej epoki zjawisko „odosobnione i ambitne”, chociaż zawarte w nim poglądy nie były w pełni oryginalne, stanowiły parafrazę popularnych w XIX stuleciu myśli neokantystów. Henryk Markiewicz określił to następująco: „Popularny wykład filozoficzny Asnyk ujął w skomplikowaną technicznie formę sonetu i wprowadził ornamentykę częściowego przekładu na łatwo czytelny język metafor i porównań”.

Pod koniec XIX w. do głosu zaczęło dochodzić nowe pokolenie artystów, pisarzy i poetów reprezentujących już całkiem odmienny nurt, zarówno w literaturze, jak i sztuce, który zyskał miano Młodej Polski. W jego twórczości pojawiły się pesymizm, znużenie i „bezsiła”. Dodatkowo w społeczeństwie odżyły nastroje rewolucyjne.

Starsza generacja twórców nie pozostała bierna wobec wspomnianych zjawisk. Znalazły odzwierciedlenie również w ich utworach. U Asnyka echa nowych prądów można dostrzec w wierszach z IV tomu „Poezji” wydanego w 1894 r. W takich utworach, jak np. „Wśród przełomu”, „Świat się ogniami zapala” poeta wyraził obawę przed nieuchronnością rewolucji, która miałaby zakończyć się zwycięstwem: „urzeczywistnić najlepsze ideały”. Z kolei w wierszu pt. „Szkic do współczesnego obrazu” (1895 r.) Asnyk potępił „lubieżno-mistyczną ekstazę, estetyzm i społeczne zobojętnienie młodych”.

W 2-ej poł. XIX w. odrębną grupę utworów stanowiła satyra i humoreska, która powstawała głównie dla potrzeb ówczesnej prasy. A uprawiała ją większość ówczesnych poetów. Henryk Markiewicz twierdzi, że płynne są granice pomiędzy satyrą a „ironicznie zabarwioną” liryką takich twórców, jak Adam Asnyk czy Wiktor Gomulicki. Inspiracją dla wymienionych poetów była poezja Heinricha Heinego – wzbudzającego kontrowersje niemieckiego romantyka.

Asnyk pisał także wiersze satyryczne o zabarwieniu polityczno-społecznym, co było znamienne zwłaszcza dla środowiska literackiego w Galicji, gdzie panowała większa swoboda wypowiedzi niż w pozostałych zaborach. Tworzący tam poeci i pisarze mogli formułować swoje opinie w sposób ostrzejszy, wytykając ówczesnemu społeczeństwu podwójną moralność. Polskim politykom zarzucali przyjmowanie postawy lojalnościowej wobec władz zaborczych oraz gotowość do zdrady narodu w zamian za korzyści materialne. Przykładowe utwory Asnyka o zabarwieniu satyrycznym, to: „Na przedpieklu” (1867 r.), „Historyczna nowa szkoła” (1890 r.), „W loży” (1896 r.).

Liryka pieśniowa Asnyka wzbudziła duże zainteresowanie polskich kompozytorów, w tym postromantyków. Do przeszło osiemdziesięciu tego rodzaju utworów Asnyka około siedemdziesięciu kompozytorów napisało ponad dwieście pieśni (ok. stu siedemdziesięciu solowych i ok. trzydziestu chóralnych). Najwięcej powstało ich w latach 1880–1900.

Wiktor Gomulicki
Wiktor Gomulicki, Wikipedia.

Do twórców, którzy skomponowali najbardziej znaczące cykle i grupy pieśni solowych, należeli: Aleksander Zarzycki, Ignacy Krzyżanowski, Eugeniusz Pankiewicz, Ignacy Jan Paderewski, Władysław Żeleński, Jan Gall, Zygmunt Noskowski, Mieczysław Karłowicz i in. Zbiory kompozycji do tekstów Asnyka wydawane były przez np. Gebethnera i Wolffa, Krzyżanowskiego, Idzikowskiego, Piwarskiego; sporadycznie przez wydawców zagranicznych. Także ukazywały się w dodatkach nutowych do takich czasopism, jak: „Kłosy” i „Echo muzyczne”.

Największą popularność estradową zdobyły pieśni skomponowane (do tekstów Asnyka) przez następujących twórców: Zarzyckiego „Między nami”, Paderewskiego „Siwy koniu”, Noskowskiego „Astry”, Żeleńskiego „Zaczarowana królewna”, Galla „Gdybym był młodszy”, Karłowicza „Najpiękniejsze piosenki”. Z pieśni na chór najczęściej wykonywano m. in. pieśni Noskowskiego (cykl tatrzański), Żeleńskiego i Pankiewicza (u obu „Barkarolę”), Galla („Czary”).

Obszerna grupa kompozycji muzycznych powstałych do utworów tego poety związana była ze specyficznym, przejściowym nurtem postromantycznego pozytywizmu, ukształtowanym między pokoleniem moniuszkowskim (którego adresatem byli najczęściej mieszkańcy prowincji) a pokoleniem Młodej Polski, piszącym głównie dla zawodowej estrady recitalowej). Pieśni skomponowane do słów Asnyka były najczęściej adresowane do publiczności inteligenckiej, wykształconych „amatorów salonu otwartego” oraz tworzącej się wówczas estrady solistycznej. Na ich styl wpływ miała forma i charakter tekstu.

Ignacy Paderewski
Ignacy Paderewski, www.nowahistoria.interia.pl

Liryki miłosne o charakterze inwokacyjnym (np. „Ja ciebie kocham”, „Nie mogłem tłumić dłużej”, „Jednego serca”) zasugerowały typ pieśni lirycznej, deklamacyjnej o formie „przekomponowanej” i „ekspresji powściągliwej” (Noskowski, Żeleński) lub „grawitującej ku melodramatowi” (Pankiewicz).

Pieśni skomponowane (przez takich twórców, jak np. Zarzycki, albo Gall) do niektórych erotyków Asnyka, a także jego anakreontyków oraz tzw. wiosennych i jesiennych pieśni, zyskały postać konwencjonalnych, popularnych w muzyce 2-ej poł. XIX w., odmian pieśni takich, jak np. canzonia, serenada, barkarola, wokalny nokturn – tworzonych na wzór utworów F. P. Tostiego, L. Denzy’ego, L. Arditiego. Wierszom liryczno-epickim Adama Asnyka, np. „balladyzowanym” bajkom, scenkom nastrojowym, scherzom i humoreskom kompozytorzy (np. Stanisław Niewiadomski) nadawali odpowiedni charakter taneczny: walca, rzadziej mazurka lub kujawiaka, a często krakowiaka. Tańce te wyraźnie stylizowane, otrzymywały charakter muzyki salonowej i wirtuozowskiej.

Odrębna grupa tekstów, która została zebrana w wydaniu pt. „Z motywów ludowych”, była przez kompozytorów najczęściej umuzyczniana (np. „Siwy koniu”). W ten sposób powstał nurt, będący kontynuacją pieśni moniuszkowskiej „w stylu ludowym” – „stosunkowo najmniej podległy wpływom salonu, zachowujący rodzaj śpiewności dumowej i dumkowej (najczęściej na podłożu elegijnego krakowiaka) pogłębionej lirycznie (np. utwory Krzyżanowskiego i Paderewskiego)”.

Osobną grupę utworów stanowią pieśni skomponowane do parnasistowskich utworów Asnyka, „utrzymanych w formach stroficzno-wariacyjno-repryzowych, posiadających najczęściej charakter zarazem pieśniowy i taneczny, w rezultacie reprezentujących typ neoprowansalski, czyli balladowy w pierwotnym rozumieniu tego słowa” („Encyklopedia Muzyczna PWM”).

Maria Sadurska

Dodaj opinię lub komentarz.