Wszystkie kościoły są piękne (prawie), ale ten najpiękniejszy. Nie wiem, jak kościół może kojarzyć się z odległą historyczną Persją, ale tak mi się kojarzy. Feeria barw, mnogość dekoracji i pewna intymność miejsca czynią go wręcz baśniowym. Żałuję, że zrobiłam tylko 40 zdjęć. Dzisiaj zrobiłabym ich 200. To katedra św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy, kościół farny, sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości.
W 1346 r. gród strażniczy Bydgoszcz otrzymał prawa miejskie z rąk Kazimierza Wielkiego (wszyscy w mieście kochają tego króla). Drewniane kościoły św Idziego i św. Mikołaja istniały już wcześniej, w 1409 r. Krzyżacy spalili kościółek św. Mikołaja i prawdopodobnie wtedy powstał pierwszy murowany – jego ślady w postaci okien i portalu można znaleźć w obecnej świątyni. W 1425 r. strawił go kolejny pożar. Do odbudowy przystąpiono jeszcze w tym samym roku i kościół zasadniczo zakończono budować w 1466 (prezbiterium i główna nawa), ale rozszerzające prace budowlane (powiększanie, podwyższanie, budowa kaplic, sygnaturka, upiększanie) prowadzono jeszcze przez lata. W 1650 podwyższono dzwonnicę, a w 1684 r. naprawiano więźbę i dach w związku z pożarem pobliskiego młyna przy jazie farnym.
Do dziś zachowało się w kościele barokowe wyposażenie, częściowo przeniesione z dawnego klasztoru karmelitów. Na przełomie XVIII i XIX wieku fara podupadła, wystrój został uszczuplony już w czasie Powstania Kościuszkowskiego, a w czasie wojen napoleońskich Francuzi i Rosjanie urządzili w nim sobie magazyn niszcząc przy okazji wiele ołtarzy bocznych. Zrujnowano trzy kaplice boczne, które Prusacy musieli rozebrać, jednocześnie prowadząc w latach 1819-29 prace renowacyjne. Do ponownej konsekracji doszło w 1831 r.
Aż do odzyskania niepodległości był to jedyny czynny polski kościół katolicki, ostoja przed germanizacją. W latach 20. świątynię odrestaurowano malując i pokrywając bogatą polichromią w stylu art deco. Kolejna renowacja miała miejsce w latach 1997-2002. Wojna uszkodziła głównie dach i witraże.
Co więc mamy w tym przecudnym kościele? To tylko część tego, co można zobaczyć. Najpierw wejście – Drzwi Jubileuszowe – spiżowe drzwi ufundowano z okazji potrójnego jubileuszu: 2000-lecia chrześcijaństwa, 1000-lecia metropolii gnieźnieńskiej i 500-lecia kościoła farnego w Bydgoszczy.
A teraz środek.
sklepienia (w sumie w kościele jest pięć rodzajów sklepień: w prezbiterium sieciowe, w przedsionku krzyżowe, w kruchcie pod wieżą kopulaste z neogotyckimi żebrami, w nawach gwiaździste, w zakrystii kolebkowe z lunetami)
kute kraty pod chórem – żelazne kraty o bogatym ornamencie z XVII w., na filarach widać stacje drogi krzyżowej z 1910 roku, dzieło Franciszka Blacka, polskiego rzeźbiarza z Francji
drzwi
rokokowa ambona na filarze pochodząca z kościoła karmelitów
ławki
witraże – pięć witraży Henryka Nostitz-Jackowskiego z Poznania z lat 1923-24, uzupełnione po zniszczeniach wojennych przez jego ucznia Edwarda Kwiatkowskiego; dwa witraże z prezbiterium wykonane są wg XIII-wiecznej techniki witraży w Saint Chapelle w Paryżu, przedstawiają tajemnice Różańca Świętego
organy – zbudowane zostały przez firmę Paula Voelknera około roku 1907
barokowe konfesjonały z I. połowy XVIII wieku
stalle przy ścianie zachodniej – stoją tu co najmniej od 1763 roku, drewniane, rzeźbione, rokokowe, nad jedną stallą kamienne epitafium inskrypcyjne rajcy miejskiego Stanisława Grzymały z 1580 roku, nad drugą kamienna płyta nagrobna rodziny Łochowskich z XVII w.
stalle karmelitańskie – pochodzą z II połowy XVIII w, drewniane, z obrazami świętych i błogosławionych karmelitów
Teraz rzecz najważniejsza w świątyni: patronka czyli Matka Boża Pięknej Miłości, inaczej Matka Boża z Różą – gotycko-renesansowy obraz z 1466 r. jest w komponowany w główny ołtarz z 1666 r.
I drugi skarb fary: Matka Boża Szkaplerzna z ok. 1700 r. z Dzieciątkiem (Matka Boża Karmelitańska), oboje w srebrnych sukienkach, sam ołtarz z II połowy XVII w.
No i XX-wieczna polichromia, która tu przewija się na wielu zdjęciach, modernistyczna
Jest jeszcze wiele, wiele innych rzeczy: inne ołtarze, multum tablic pamiątkowych, chrzcielnica, krucyfiks z 1525 r., tabernakulum z połowy XVII w. i 17 kości Jedenastu Tysięcy Dziewic. Dużo detali. Tylko szkoda, że czasu było mało i zdjęcia trochę nieostre.
W kościele znajdują się dzwony z Kamieńca Podolskiego. Dolne partie dzwonnicy powstały w 1500 roku, górna w 1650. Jeden dzwon został odlany w 1641, drugi w 1737. I ten pierwszy bił na alarm podczas oblężenia tureckiego za czasów pana Wołodyjowskiego, także wtedy, gdy Wołodyjowski z Ketlingiem składali przysięgę…
Jak masz za mało zdjęć, to zawsze możesz wrócić :) Fajny artykuł.
Wrócę.